Sprawa budowy nowoczesnego, 10-cio piętrowego budynku Sądu ciągnie się od lat. W 2009 roku, ówczesny prezydent miasta, Henryk Słonina, zgodził się na zamianę działek z Ministerstwem Sprawiedliwości. W konsekwencji na terenie między ul. Płk. Dąbka a Karową ma powstać inwestycja, która okolicznym mieszkańcom spędza sen z powiek. - Tu będzie stał budynek sprawiedliwości? Jaka sprawiedliwość? Do kogo mamy się zwrócić, żeby nas potraktowali jak ludzi? - pyta elblążanka mieszkająca nieopodal tego terenu. - Zniszczą nam życie! (...) Gorsze jest to państwo niż Korea Północna! Jak można tak ludzi potraktować?
- W 2007 roku zwróciliśmy się do pana prezydenta o wydzierżawienie tego terenu, gdyż bardzo intensywnie modernizować zaczęliśmy zewnętrzne tereny spółdzielni - mówi Mieczysław Szałachowski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Sielanka. - Dostaliśmy odmowę, gdyż poinformowano nas, że są inne plany inwestycyjne. Już nie droga, jak planowano wcześniej. Dowiedzieliśmy się, że pan prezydent dokonał zamiany gruntów z Sądem Okręgowym i wskazał to miejsce jako realizację Sądu Okręgowego.
Aby powstanie Sądu mogło dojść do skutku należało zmienić miejscowy plan zagospodarowania. - Plan przewidywał budynek usługowo-mieszkalny - dodaje Mieczysław Szałachowski. - Między 2007 a 2009 rokiem trwały prace przygotowawcze do zmiany planu, równocześnie prace studialne nad dokumentacją. (...) Latem 2008 roku pokazano nam koncepcje tego Sądu. Mówiono nam, że to będzie cudowny obiekt w tym miejscu, podkreślający wielkomiejski charakter Elbląga, który zresztą do dnia dzisiejszego nie ma wyeksponowanego centrum administracyjnego. (...) Proponowaliśmy i wskazywaliśmy inne lokalizacje, z zapasem terenu umożliwiającym zorganizowanie ruchu kołowego i pieszego.
- Nas tak traktują co najmniej od 9 lat - dodaje Andrzej Tykarski, członek Rady Osiedla. - Chodziliśmy wtedy do Urzędu Miejskiego w sprawie tej budowy. Jako Rada Osiedlowa wystąpiliśmy by zrobić tutaj plac zabaw, parking, plac do odpoczynku dla starszych ludzie. Spółdzielnia zrobiła plan, który został wysłany do Rady Miasta. Jaka przyszła odpowiedź? Że teren jest przygotowany do jakiejś inwestycji, ale nie było powiedzianej jakiej. Spółdzielnia chciała wydzierżawić ten teren, żeby coś takiego tu zrobić, ale nie wyszło.
Emocje sięgają zenitu
- Niech nas załadują w samochody i wywiozą nas do Oświęcimia. Tam są krematoria w dobrym stanie. Niech nas udupią! Niech tak zrobią, bo dla nas życia nie ma! Wszyscy jesteśmy bardzo zdenerwowani - mówi mieszkanka pobliskiego bloku. - Nienormalny człowiek to załatwił! Jakim prawem nienormalni ludzie mają krajem rządzić? Jakie to nasze życie będzie?
Sąd Okręgowy będzie obsługiwać mieszkańców dawnego województwa elbląskiego. Zatem nasze miasto odwiedzać będą w sprawach urzędowych osoby ze Sztumu, Pasłęka, Braniewa, ale i Malborka. - Sąd Okręgowy w Elblągu jest potrzebny, ale nie na tym miejscu. Inną lokalizacją była Modrzewina, gdzie jest to teren przyszłościowy pod zabudowę nowoczesną - zaznacza Mieczysław Szałachowski. - Obiekt tego typu wymaga dobrej organizacji ewakuacji. Zaprojektowany obiekt przewiduje na dzień dzisiejszy tylko i wyłącznie wjazd i wyjazd na Płk. Dąbka. Sugerowałem, żeby połączyć układem komunikacyjnym z ul. Teatralną i Karową. Tego projekt nie zawiera, ale zawiera porozumienie gospodarza miasta, w którym zobowiązał się, że kosztem z budżetu miasta zostaną te prace sfinansowane do końca roku 2013. Miała być zmodernizowana do 6-cio metrowej szerokości ul. Karowa z przebudową poboczy na miejsca postojowe, miała być zmieniona trasa dojazdu również koło Izby Skarbowej na teren dojazdu do przedszkola. Na
dzień dzisiejszy nie widzę tego w budżecie miasta.
Choć mieszkańcy mają wiele pytań i jeszcze więcej pretensji teren, na którym ma powstać budynek Sądu został w zeszłym tygodniu ogrodzony. - Decyzje zapadły. Dzisiaj każdy ręce umywa, że to nie on i nie ma odwagi powiedzieć, że jest ciągłość władzy i coś z tym zrobimy - mówi Mieczysław Szałachowski. - Proponowałem w lipcu nowemu panu prezydentowi Jerzemu Wilkowi rozważenie i wystąpienie do Premiera i Ministerstwa Sprawiedliwości o wstrzymanie finansowania tej inwestycji w tym roku i rozważenie w przyszłym roku, w kontekście dziury budżetowej, która w Polsce powstała. To jest inwestycja dobra dla Elbląga, ale to musi być mądra inwestycja.
Na jutro, 27 sierpnia, Prezes Sądu Okręgowego w Elblągu, Ewa Pietraszewska zaprosiła elbląskie media na konferencję prasową poświęconą m .in. kwestii budowy budynku dla Sądu Okręgowego i Rejonowego. Miejmy nadzieję, że podczas spotkania usłyszmy odpowiedzi na liczne pytania elblążan.
- Jak wybudujecie w tym miejscu budynek Sądu, wybudujcie nam i ścianę płaczu! - apeluje elblążanka, która, jak stwierdziła, wraz z rozpoczęciem budowy widzi koniec spokojnego życia.
Ale jak kościół na Robotniczej dwa razy wyższy budowano to nikomu nie przeszkadzało.
Poczekajcie poczekajcie czym obecnie się zajmuje wysokiej klasy specjalista który był w 2007 roku prezydentem sławetny a może teraz już nie bardzo sławetny?Może by tak jego zapytać dlaczego zamienił te działki.
Protestujący.Zapomnieli o młodych w Elblągu!!!!!!!!
komu się nie podoba rozwój Elbląga i budowa wielu obiektów ma szansę wyprowadzić się na wieś i po problemie .A blokada,protesty nic pomogą .MIASTO MUSI SIĘ ROZWIJAĆ!!!!!
Bardzo dobrze sąsiedzi mówią ! Postawią mi pod balkonem 11-pietrowy budynek, no bez jaj. Najgorsze jest to, że będą to budowali kilka lat, a nie będzie to cicha budowa. Niech spie... z tym na Modrzewinę, a nie chcą postawić budynek 3x wyższy od 4-pietrowego bloku pod oknami. Żenada
Bardzo dobrze sąsiedzi mówią ! Postawią mi ppzed blokiem 11-pietrowy budynek, no bez jaj. Najgorsze jest to, że będą to budowali kilka lat, a NIE będzie to CICHA budowa. Niech spie... z tym na Modrzewinę, a nie chcą postawić budynek 3x wyższy od 4-pietrowego bloku pod oknami. Żenada
Ja nie mam jak do Maćka teraz dojść na piwo i lotki! i to jest problem! Trzeba panie dookoła iść!
Chorzy ludzie, w Elblągu może pojawić się kilkadziesiąt miejsc pracy, ale dziadki mówią nie.Ludzie opanujcie się, jeżeli chcecie dostawać na czas wasze emeryturki, dajcie młodym ludziom pracować, nie zmuszajcie ich do wyjazdu do Anglii.
Dzisiaj sąd. Jutro agencja towarzyska!
Ten budynek doskonale będzie komponował się z ze szklanym klockiem na Modrzewinie. A świeże powietrze posłuży sędziom. Panie Prezydencie- zadziałaj pan!