Wczorajsza konferencja zorganizowana w Muzeum Archologiczno-Historycznym w Elblągu zaowocowała informacjami o tym, na jakim etapie trwają prace na muzealnym dziedzińcu oraz o ostatnich wydarzeniach, którymi warto się pochwalić.
Prace odbywające się obecnie w Muzeum są podzielone na dwie części. Jest to, po pierwsze projekt inwestycyjny, związany z remontem Muzeum i dziedzińca oraz część, gdzie odbywają się prace archeologiczne. Jest szansa, że prace zostaną zakończone przed czasem.
Prace budowlane i archeologiczne trwają równolegle. Planowany koniec obu prac, wyznaczono na wrzesień - październik. W związku z tą przebudową, informujemy mieszkańców o tym, że wejście do Muzeum zostało przeniesione od strony Bulwaru Zygmunta Augusta. Wejście od strony ul. Gimnazjalnej nadal funkcjonuje, ale przedostanie się tą stroną do Muzeum jest znacznie utrudnione.
Niespodzianką, o której informuje dyrektorka Muzeum Archeologiczno-Historycznego, dr. Maria Kasprzycka, jest uroczystość wręczenia Literackich nagród Warmii i Mazur, Wawrzyn 2012. Za wydawnictwa muzealne o Elblągu "Życie codzienne w porcie miast hanzeatyckich" elbląskie muzeum otrzymało specjalne wyróżnienie.
Logotyp projektu Museum over the borders
Obradująca komisja wyłoniła zwycięzcę konkursu na logotyp projektu Museum over the borders. - Ogłosiliśmy konkurs na logo projektu i daliśmy wykonawcom, zaledwie półtora miesiąca. Więc to był szybki konkurs, dostaliśmy 242 prace, 140-tu grafików artystów. Niektórzy przedstawili jedną propozycje, niektórzy trzy, więc było z czego wybierać – mówi kierowniczka projektu, Beata Jurkiewicz.
W komisji zasiadali: dyrektorka muzeum Brama Frydlandzka w Kaliningradzie – Marina Jadowa, pracownik muzeum - Stanisław Czuba, a z Galerii El - Zbigniew Opalewski. Przedstawicielką Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku była dr. Alina Wasik. W obradach brał udział grafik z Obwodu Kaliningradzkiego - Roze Tkaczenko oraz kierownik projektu Beata Jurkiewicz.
Konkurs wygrał 22-letni mieszkaniec Wrocławia, Marcin Usarek. Nagroda wynosiła 4 tys. złotych. - Wybraliśmy to logo, bo w naszym odczuciu, najlepiej odzwierciedla ideeę naszego projektu – mówi Beata Jurkiewicz. - Logo symbolizuje dynamiczną współpracę między muzeami jest to działanie ponad granicami, które odzwierciedla nawiązanie do słupa granicznego. Stąd kolorystyka i kształt. Wszystkie te znaczenia są tu zawarte jest to połączenie estetyki z ideą, którą niesie – dodaje.
W konferencji wzięła udział dyrektorka muzeum Bramy Frydlandzkiej w Kaliningradzie, z którym współpracuje elbląskie muzeum, Marina Jadowa. Jej zdaniem praca w zespole profesjonalistów pozwoliła na jednomyślne podjęcie decyzji w sprawie logo. - Logo jest dynamiczne, nowoczesne, ale również bardzo dobrze wykonane. To spełnia nasze wszystkie wymagania i idealnie odzwierciedla naszą współpracę – tłumaczy wybór Marina Jodowa.
Organizatorzy byli zaskoczeni ilością i jakością nadesłanych prac. Spośród ponad 240 prac wybrano jedną. - Prace były bardzo różne, w związku z tym, że ich poziom był wysoki chcemy wybrać ok. 40 – 60 prac i z nich zorganizować wystawę. Prawdopodobnie 4 czerwca, ta wystawa będzie otwarta w elbląskim muzeum, potem pojedzie do Kaliningradu. - mówi Beata Jurkiewicz.
I co ? Chłopcy z PO, można ładne logo zrobić za 4000 zł, a strategię bystry młody człowiek opracował by za 10.000 zł. A więc 10 razy mniej
dokładnie tak jak mówi zombi z tym, że takie samo logo byłoby i za 2 tyś a strategia za 5 tys. kurna przypomnialem sobie o nowaczyku i tym calym zeszmaciałym PO i całej reszcie polityków... fuuuuuujjj