Przyznajmy nie był to najlepszy sax. Ciężko było o dobre kawałki. Niemniej gitara basowa Marcina Bożka, wizualizacje świetlne oraz klimatyczne wnętrze „Krypty” sprawiły, że ten wieczór można zaliczyć do udanych. Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć autorstwa Mateusza Milanowskiego.
Wczoraj wieczorem w Klubie Krypta w Galerii El odbył się koncert, pochodzącej z Gdyni formacji Olbrzym i Kurdupel. Pod tą nazwą kryje się duet muzyków występujący wraz z video jockey'em, Danielem Skupińskim, który na żywo tworzy improwizowane wizualizacje wyświetlane. Duet powstał wiosną 2007 roku w Trójmieście i był wynikiem wspólnych fascynacji. Tworzą go: Marcin Bożek - gitara basowa i Tomasz Gadecki - saksofon.
Saksofon to instrument, którego dźwięk potrafi przyprawić o dreszcze. Niestety, Tomaszowi Gadeckiego, daleko choćby do Ptaszyna Wróblewskiego. Jeżeli jednak przyjmiemy, że to głównie o „perfomance” w tym koncercie chodziło, a następnie przypomnimy sobie niekonwencjonalne chwyty (jeśli tak nazwiemy różnego rodzaju uderzenia i szarpania strun) Bożka , emocje wyrażane przez artystów, ich zaangażowanie psychofizyczne – w tym rolę ich ciał w udostępnianiu własnego wnętrza odbiorcom - oraz improwizowane wizualizacje, nadające temu przedsięwzięciu charakter indywidualny i niemożliwy do powtórzenia, pozwala przypuścić, że artyści osiągnęli stan, w którym artysta jest jednocześnie narzędziem, materiałem, twórcą i rezultatem twórczości. Cóż to oznacza? Tyle, że mieliśmy od czynienia z performance. Szkoda tylko tego saxu.
ludzi nie było na koncercie? nie widać ich w galerii, za to widać kilka podobnych ujęć
Do recenzenta: porównywanie muzyków poruszających się w krańcowo odmiennych stylistykach jest niewybaczalnym błędem. Gra na saksofonie Pana Tomasza zbliża się stylistycznie do takich saksofonistów jak Antony Braxton, Mikołaj Trzaska, Petera Brotzmana czy Kena Vandermarka których lekturę polecam. Dla spragnionych pięknych i ckliwych tonów - Kenny G :)