Podczas drugiego dnia Elbląskich Nocy na Podzamczu gościły najlepsze polskie kabarety: Kabaret Moralnego Niepokoju, Kabaret Hrabi, Kabaret Młodych Panów, Grupa MoCarta i inni. W rolę konferansjera wcielił się oczywiście nie kto inny, a Piotr Bałtroczyk, który wystąpił jako Wielki Językoznawca.
Tylu wybitnych postaci polskiego kabaretu dawno nie gościliśmy w Elblągu. Nic więc dziwnego, że na tą Noc bilety rozeszły się najszybciej. Obok najlepszych scen kabaretowych pojawił się wokal w wykonaniu Klementyny Umer, Katarzyny Jamróz i Zbigniewa Zamachowskiego. Całość wyreżyserował uznany kabareciarz Krzysztof Jaślar. Był to program na wysokim poziomie.
Wysiłek organizatorów się opłacił – widzowie śmiali się do łez. Publiczność była nie tylko obserwatorem, ale i aktywnym uczestnikiem spektaklu. np. w Kabarecie Młodych Panów w skeczu „Romeo i Julia”. Publiczność grała las i świergot ptaszków, a śmiałkowie wyłonieni spośród widzów wcielili się w rolę słońca, księżyca oraz ...balkonu.
- Elbląska publiczność była wspaniała – powiedział nam po występie Bartek Demczuk z Kabaretu Młodych Panów – Czasami występy są długie i wymagają wysiłku, ale dzięki takiej publiczności jak ta nie czujemy zmęczenia.
Oprócz występów były także konkursy na najcelniejsze porównanie, powiedzonko lub metaforę.
Dotychczas na Elbląskich Nocach gościli jedynie laureaci najważniejszych festiwali i konkursów piosenki poetyckiej i aktorskiej oraz znane gwiazdy polskiej sceny. Kabarety pojawiły się na tej imprezie po raz pierwszy.
- Kabaret to innowacja na Elbląskich Nocach – mówi Antoni Czyżyk, dyrektor CKiWM Światowid w Elblągu. - Cieszyły się największym zainteresowaniem widzów co przyczyni się do wzrostu zainteresowania całym festiwalem – dodaje.
Fot. Artur Borkowski