Około 20 obrazów, a wśród nich ten najbardziej kontrowersyjny – „Śniadanie”, obejrzeć można było podczas wczorajszego wernisażu erotycznych aktów Bartłomieja Kownackiego. Otwarcie wystawy, którą podziwiać mogą tylko osoby pełnoletnie, odbyło się w Galerii Nobilis na drugim piętrze CKiWM "Światowid".
Tematyką prac jest przede wszystkim akt, erotyka i kobieta. - Z takimi przedmiotami uwagi, spotykamy się od starożytności, mimo to często powodują one niesmak i zawstydzenie – przyznaje Aleksandra Matulewicz z Centrum Kultury „Światowid”, organizatorka wystawy.
Bartłomiej Kownacki ma 29 lat i pochodzi z Ostródy na Mazurach. Jest absolwentem Wydziału Sztuk Pięknych na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, a także absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie na Wydziale Malarstwa. Kownacki jest finalistą konkursu malarskiego "Obraz roku" w Warszawie. Zdobył także pierwszą nagrodę w konkursie malarskim fundacji im. Franciszki Eibisch. Brał udział w festiwalu Sztuk "Zderzenia w Tczewie", a ze swoimi autorskimi wystawami gościł w Toruniu, Grudziądzu i w Warszawie.
- Jestem przeciwnikiem idei w malarstwie i sztuce, a tym bardziej długich i wyczerpujących opisów pseudofilozoficznych, które miałyby tę ideę utwierdzać, to bzdury i choroba dzisiejszych czasów - mówi Bartłomiej Kownacki.
Prace Kownackiego są wysoko cenione na rynku sztuki, a jak mówi organizatorka wystawy - w pracach artysty można zaobserwować bardzo dobry warsztat malarski.
Wystawie towarzyszyły dwa wykłady na temat erotyki i seksualności w sztuce, które prowadził elbląski historyk sztuki, Jarosław Denisiuk. Wystawione prace można oglądać do 14 marca.