Kolejny w Elblągu park handlowy powstaje na ul. Fromborskiej, przy skrzyżowaniu z ul. Królewiecką. Inwestor jego otwarcie planuje na czwarty kwartał tego roku. Co aktualnie dzieje się na placu budowy? Zobacz zdjęcia.
Przypomnijmy. Inwestycja przy ul. Fromborskiej, postaje na nieruchomości po firmie odzieżowej, która w 2019 roku ogłosiła upadłość. Działkę kupiła spółka Retail Partners z Warszawy. Znajdujące się tam budynki rozebrano. Aktualnie w tym miejscu trwa budowa parku handlowego.
Obiekt ma mieć powierzchnię ok. 10 tys. metrów kwadratowych. Obok niego powstanie parking na 200 miejsc postojowych. Termin otwarcia parku handlowego zaplanowano na IV kwartał tego roku, czytamy na stronie internetowej retailpartners.pl.
Zobacz galerię zdjęć z budowy nowej inwestycji przy ul. Fromborskiej.
Więcej zdjęć w galerii pod artykułem
O, w sam raz w roku wyborczym. bo nie dało rady wcześniej :)
A jakie sklepy będą bo ciągle powielane są te same marki.
Upadł zakład produkcyjny dający pracę, powstaną w jego miejsce kolejne sklepy (przypomnę, że gildia kupców Żuławskich wcześniej padła ze sklepami, a Elzam ledwo ciągnie, zaś dawny pasaż na Hetmańskiej to teraz puchy). Ludzie stracili pracę, pewnie część musiało wyjechać za chlebem, a w komentarzu największy problem to taki, czy nowe sklepy będą się różniły od innych. A z czego tu brać na te sklepy jak bezrobocie rośnie i ceny rosną?! To chyba pisał jakiś jeden z gdańszczan, którzy coraz częściej uważają Elbląg za swoją sypialnie?
Mamy już centra handlowe, parki handlowe to teraz według nowomowy czekamy np na lasy handlowe, knieje handlowe, puszcze hadlowe, dżungle handlowe, itp, itd.
Do Arc: a myślisz, ze w tych nowych sklepach to będą pracować same maszyny? Tam tez będą nowe miejsca pracy i patrząc po ilości planowanych sklepów będzie ich całkiem sporo.
Najwazniejsze redakcjo, trzeba bylo wypytac czy maja juz jakies umowy na najem?
A gdzie są te drzewa co były w na działce Coriny? W lato dawały cienia jak się szło do Biedronki, a teraz będzie w uj gorąco.
Mało kto rozumie, że nie handel i usługi a produkcja (rolna, przemysłowa, spożywcza) daje najwięcej gospodarce. Dla ciemnej masy liczy się tylko, że ma pracę nawet jako sprzedawca. Ale jeśli nie produkujemy to czym handlować w tym centrum handlowym?? A później się dziwimy, że Chiny, Niemcy i inne kraje się bogacą - skoro pchają w nasz handel swoje produkty to się bogacą.
Jbc - tak widzę po upadku gildii kupców żuławskich po strefie widmo na pasażu Hetmańskiej, po zmniejszeniu o połowe Elzamu jak to dużo będzie miejsc pracy dla tych sprzedawców... - i racje ma Tomaszek, że to produkcja napędza państwa a nie konsumpcja!
Do Arc: Tobie sie marzy chyba PRL-bis i ceny sztucznie regulowane i sterowane, a nie wolny rynek? To juz na szczescie przeszlosc, ale ty pozostales w tej epoce i chyba bylo ci tam dobrze. Tu tez powstana miesca pracy - tam nie beda pracowac roboty przeciez, przynajmniej na razie. Tak wazne sa marki, bo Elblag jest pustynia handlowa. Mamy lidle i boedronki i tylko jedno centrum handlowe, gdzie liczba marek jest mocno ograniczona. Co do Gildii i Elzamu. To samo. Mamy wolny rynek a kupcy nie chcieli sie rozwijac, tylko zmuszac przez blokowanie roznych inwestycji, by mieszkancy na sile kupowali u nich. A na siele nie da rady i pora zebys to w kocu zrozumial.