Pierwszy etap budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną jeszcze się właściwie się nie rozpoczął. Nadal trwają prace przygotowawcze, ale wiadomo już, kiedy powinien się zakończyć. Według harmnogramu zatwierdzonego przez Urząd Morski w Gdyni, pierwsze statki miałyby tędy przepłynąć w 2022 roku.
Dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni zatwierdził harmonogram dla budowy przekopu Mierzei Wiślanej. Dokument określa tzw. kroki milowe w realizacji śluzy z dwoma obrotowymi mostami w miejscowości Nowy Świat - poinformowało Radio Gdańsk. Zgodnie z nim zakończenie pierwszego, najważniejszego etapu budowy kanału zaplanowano na 2022 rok.
Prace na miejscu budowy kanału łączącego Zatokę Gdańską z Zalewem Wiślanym trwają do tygodni. Saperzy zakończyli już oczyszczenie części lądowej z niewybuchów. Z terenu przekopu usunięto kilka tysięcy pozostałości po II wojnie światowej, m.in. resztki skrzynek amunicyjnych i łuski. Nadal trwają prace przygotowawcze do rozpoczęcia budowy. Właściwe prace powinny ruszyć na przełomie stycznia i lutego.
Obecnie trwa formowanie zaplecza budowy - obiektów socjalnych i biurowych. Jednym z pierwszych gotowych obiektów hydrotechnicznych na budowie będzie tymczasowe nabrzeże. Powstanie ono od strony Zatoki Gdańskiej i umożliwi dostawy na budowę transportem wodnym, do czego zostaliśmy zobowiązani
- mówił dla Radia Gdańsk kpt. ż.w. Wiesław Piotrzkowski, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni.
Przypomnijmy. Budowa kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną ma zagwarantować Polsce swobodny dostęp z Zalewu Wiślanego do Morza Bałtyckiego, z pominięciem kontrolowanej przez Rosję Cieśniny Piławskiej, a także zapewnić rozwój Portu Morskiego w Elblągu. Umowa z polsko-belgijskim konsorcjum, które ma wykonać pierwszy najważniejszy etap inwestycji, opiewa na 992 mln zł. Za te pieniądze wykonawca wybuduje m.in.: port osłonowy od strony Zatoki Gdańskiej, kanał żeglugowy ze śluzą i mostami oraz sztuczną wyspę na Zalewie Wiślanym.
Kanał ma mieć 1,3 km długości, 20 metrów szerokości i 5 metrów głębokości. Kolejne dwa etapy czekają na ogłoszenie przetargu na wykonawcę, będą one dotyczyły m.in. prac na rzece Elbląg i pogłębienia Zalewu Wiślanego.
800 mln miała kosztować kompletna inwestycja. Znajomi królika zarobią.
Warto pisać, ze na początku ta Idea Fix rodem z wesołego PRLu miała kosztować kilkaset milionów , a skończy się wraz z cała infrastruktura oby na 2 miliardach?! Brawo wy! W imię czego ?
Za te pieniądze można by było zbudować od nowa Elektrociepłownie z turbo zespołem parowo gazowym 300 MGW ( 550 mln PLN - patrz Toruń), nową oczyszczalnie ścieków ( 250 mln PLN - patrz Radom), uzbroić 200 hektarów terenów inwestycyjnych na Terkawce - ok 90 mln PLN, zbudować trzy obiekty mostowe w Nowakowie, Kąpinach i Osłonce (ok 120 mln PLN skraca drogę do Sztutowa o połowę ). Prawda że imponujący wynik. Elbląg ruszyłby z kopyta - tanie ciepło i lokalna energia elektryczna, napływ inwestorów do strefy przemysłowej, tani koszt ścieków. W drugim etapie zamiast kopać w mule - spalarnia śmieci ( 350 mln - patrz Konin) - cały region ma załatwioną tanią gospodarkę odpadami a wszystkie te inwestycje spłacają się w 10 lat. Kanał się nie spłaci - czyli pieniądze w kanał brawo Lonek i Jurek.
Panie Stefanie Rembelski, w tym co Pan pisze jest sporo racji, ale na te inwestycje Elbląg nie dostanie finansowania. Elbląg nie partycypuje w kosztach ( na tym etapie ). Bądźmy dobrej myśli. Wiele miast ( i państw) utrzymuje się z turystyki. Może taki los Elbląga?
Budować i nie sluchać maruderów.Panu Rembalskiemu proponuje udać się do USA i tam spróbować zrobić kariere jako scenarzysta.W Polsce już zbyt wielu ma dość czytania Pana bredni.Może w świecie iluzji się człowieku spełnisz...
KOPAC ,KOPAC .
Czy zamiast Lonek i Jurek nie lepiej napisać dwa nieudaczniki.Przeciez oni nie mają zielonego pojęcia o niczym. Dwa stare grzyby.
Panie Rembelski, trochę realizmu proszę :). Dopóki w Elblągu nie będzie włodarza z PiS, dopóty miasto nie dostanie złamanego grosza z budżetu. To taka taktyka dołowania samorządów "spoza Nowogrodzkiej" i dotyczy to nie tylko Elbląga. Pana lista życzeń jest jak najbardziej słuszna, jednak niestety zahacza o fantastykę.
PIS robi przekop dla Bogatych Niemców,Polaków ,Jachty wypasione będą miały gdzie pływać.
Brawo PIS!