Ponad 200 tys. zł zarobi spółka Tramwaje Elbląskie na sprzedaży 11 wyeksploatowanych wagonów tramwajowych. Wycofane z ruchu i nieużytkowane od lat wozy, zakupi firma zajmująca się sprzedażą hurtową odpadów i złomu z województwa śląskiego. Wagony, ze względu na swój zły stan techniczny, prawdopodobnie zostaną zezłomowane.
Po poczynionych w tym roku przez spółkę Tramwaje Elbląskie zakupach (trzy wozy typu Düwag M8C z Niemiec oraz dwa zakupione z Łodzi wagony typu 805N) w zajezdni przy ul. Browarnej zrobiło się ciasno. Aby zwolnić miejsce nowym nabytkom, władze spółki postanowiły pozbyć się 11 wyeksploatowanych wagonów tramwajowych, które od lat są nieużytkowane.
W połowie sierpnia spółka Tramwaje Elbląskie wystawiła na sprzedaż dwie sztuki wagonów typu 5N i 5ND z 1959 roku, dwie sztuki zdekompletowanych wagonów 805Na z 1987 r. i 1990 r. (wymontowano w nich m.in. wózki wagonu oraz urządzenia i wyposażenie wnętrza) oraz siedem sztuk wagonów typu GT-6 z lat 1958-1964. Te ostatnie, popularnie nazywane "helmutami", zostały wycofane z użytku w 2013 r. ze względu na ich zły stan techniczny, zagrażający bezpieczeństwu pasażerów (w niektórych dochodziło do przypadków zapalenia się wagonów). Na elbląskich torach, od czasu ich sprowadzenia z Niemiec w 1996 roku, przejeździły 17 lat.
Wystawione na sprzedaż wagony ważą od 7 ton (wagon zdekompletowany do samego pudła) do 23,5 ton (wagony GT-6). W ogłoszeniu nie podano kwot, za jakie poszczególne wozy tramwajowe były zbywane. Zaznaczono jednak, że cena netto oferty nie mogła być niższa niż 1 zł za 1 kg konstrukcji wagonu. Zainteresowane podmioty, oferty zakupu wagonów mogły składać do końca zeszłego miesiąca. Jakim wynikiem zakończyło się postępowanie?
Wpłynęły do nas dwie oferty, pierwsza od firmy z województwa śląskiego i druga od firmy z województwa kujawsko-pomorskiego. Obie firmy zajmują się sprzedażą hurtową odpadów i złomu. Za najkorzystniejszą wybrano ofertę złożoną przez firmę ze Śląska, która za każdy z 11 wagonów zaoferowała kwotę 1 zł 25 gr za kilogram jego konstrukcji. Spodziewamy się, że w ciągu 1,5 miesiąca stare wozy zostaną od nas odebrane przez wybraną firmę
- mówi Ryszard Murawski, zastępca dyrektora spółki Tramwaje Elbląskie.
Oznacza to, że spółka na sprzedaży wszystkich wystawionych w ogłoszeniu wozów zarobi łącznie 235 tys. 362 zł netto.
Chciałbym uspokoić miłośników elbląskich tramwajów, że nie wyzbywamy się wszystkich starych wagonów, jakie posiadaliśmy. Dla potomnych pozostawiliśmy sobie po kilka ostatnich sztuk wozów typu 5N, 805Na i GT-6, które są w znacznie lepszym stanie niż te sprzedawane
- zaznacza dyrektor Ryszard Murawski.
Ten czerwony wagon z głównego zdjęcia w artykule powinien być wyremontowany i ustawiony na stałe koło BHRAMY TARGOWEJ lub Ratusza.A dlaczego na złom nie trafiły jadące po torach konstale które: tłuką i niszczą tory i budynki.
Jak zwykle zero pomyślunku i jakiejkolwiek wizji. Ten czerwony tramwaj mógł trafić do odrestaurowania i być postawiony jako atrakcja turystyczna na starówce. No, ale po co? Lepiej pociąć na żyletki zabytek. Znając życie odkupi go ze zomowca jakiś Wrocław czy Kraków, wyremontuje i postawi u siebie jako atrakcję. Oto strategia i "wizjonerstwo" ZKM Elbląg...
Umiecie czytać ze zrozumieniem? Do odrestaurowania został lepszy egzemplarz! Chyba, że chcecie mieć wyremontowane wszystkie stare złomy?
Łza się w oku kręci. Wszystkie te wozy tramwajowe przeżyłem. Może choć kasowniki trafią do muzeum.
niestety nie ma lepszych egzemplarzy....szkoda....
Wyglądają niewiele gorzej od tych zakupionych z Łodzi
Sprzedają złom i kupują złom...
Jest złom użytkowy i złom hutniczy .Uzytkowymi złomami jeżdzimy i dobrze jest nikt nie zaśnie bo go trzepie To jest tzw. masarz .
Po tych zdjęciach widać, że na terenie zajezdni panuje totalny burdel. Czy jest tam gospodarz z prawdziwego zdarzenia???
"NA"