Prawie 9,5 mln zł ze sprzedaży czterech dużych działek miało szansę zasilić miejski budżet. Miało, gdyż żadnej Miastu nie udało się sprzedać. 27 mln zł, które na początku roku zaplanowano jako kwota przychodu ze sprzedaży wspomnianych terenów jest coraz mniej realna do uzyskania. Już statystyki z pierwszego półrocza w tej kwestii nie były optymistyczne: procent wykonalności ze sprzedaży majątku wynosił wtedy niespełna 9,5 proc.
Nadal nie znalazł się chętny nabywca działki przy ul. Ogólnej. Od wielu miesięcy mówi się o tym, że terenem przy zbiegu ul. Jana Pawła II i ul. Ogólnej jest zainteresowana firma Decathlon, która mogłaby otworzyć w Elblągu pierwszy tego typu profesjonalny sklep sportowy. Tymczasem na teren ogłoszono już dwa przetargi - i z każdym kolejnym działka jest tańsza.
W czerwcu br. nieruchomość została wystawiona na sprzedaż za kwotę 6 mln 933 tys. zł. Nie znalazł się jednak chętny na jej zakup. We wrześniu miasto ponownie wystawiło teren do zbycia i obniżyło za niego cenę do kwoty równo 6 mln zł. I tym razem działka nie znalazła właściciela.
Od kilku miesięcy Miasto szuka także nabywcy na teren przy ul. Komeńskiego 42. To działka po siedzibie Stowarzyszenia "MONAR", które ostatecznie przeniosło się na ul. Bema 80 - Miasto udzieliło pomocy Stowarzyszeniu poprzez wskazanie innych wolnych pomieszczeń użytkowych w budynku Przychodni Zdrowia - przypomina Łukasz Mierzejewski z zespołu prasowego UM w Elblągu. - Najemca lokalu dokonał remontu we własnym zakresie w celu dostosowania do swoich potrzeb - kontynuuje Łukasz Mierzejewski. - Umowa najmu na lokal przy ul. Bema 80 została zawarta w dniu 8 sierpnia 2013 roku i obowiązuje do 31 lipca 2016 roku.
Miasto weszło w posiadanie pomieszczeń użytkowych na ul. Komeńskiego 42 z końcem września 2013r. Od tego czasu aż do lutego br. opuszczona siedziba niszczała na oczach elblążan; budynek pozbawiony dachu, z powybijanymi szybami, odrapaną elewacją i przegniłymi stropami, grożący zawaleniem się, skutecznie szpecił tamtejszy krajobraz.
W końcu budynek rozebrano, działkę oczyszczono i wystawiono na sprzedaż: za grunt o wielkości ponad 0,5 ha Miasto zażądało 1,8 mln zł. Niestety, na zakup tego terenu także nie znalazł się żaden chętny.
W ostatnich dwóch postępowaniach przetargowych Miasto wystawiło do sprzedaży także działki na ulicach Żyrardowskiej (495 tys. zł) i Lubranieckiej (1 mln 160 tys. zł). I one nie znalazły nowego właściciela.
Ze sprzedaży mienia komunalnego - także działek miejskich - miasto w 2014 roku zaplanowało przychód w wysokości 27 mln zł. Jest to jednak kwota mało realna do uzyskania: zbyć miejskie mienie nie jest łatwo, a procent wykonalności ze sprzedaży majątku za I półrocze 2014r., wynosił we wrześniu niespełna 9,5 proc.
Jedną z takich działek jest ta znajdująca się przy Placu Grunwaldzkim, między ulicami 3 Maja i Neonową. Pod młotek idzie nie po raz pierwszy, gdyż Miasto sukcesywnie wystawia ją do sprzedaży już od przeszło dwóch lat. I tak w 2013 roku działka warta była 900 tys. zł; dziś wystawia się ją na sprzedaż za kwotę 715 tys. zł. Teren przeznaczono pod zabudowę mieszkaniową wielorodzinną wraz z nieuciążliwymi usługami.
A z działkami na lotnisku. Tam Wilk juz miał inwestorów czterech pewnych. Wiatrakowce i tym podobne? Juz zatrudniają ?
na Ogolnej zjada z cena do miliona i mytych jak zwykle kupi albo inny du.powlaz miejski
Ja za symboliczną złotówkę mogę kupić wszystkie działki.
Co raz mniej złodzeji , a ci co pracują to mogą kupić z oszczędnosci dziecku loda .