W centrum miasta ma powstać 10-piętrowa siedziba sądów. Całość sfinansuje Skarb Państwa

Nowoczesny, 10-piętrowy budynek, będący siedzibą sądów rejonowego i okręgowego w Elblągu stanie w centrum miasta, na placu w rejonie ulic Płk. Dąbka i Karowej. Gotowa jest dokumentacja projektowo-kosztorysowa inwestycji niepowtarzalnego i nowoczesnego obiektu, mającego być dominantą w śródmiejskiej zabudowie, a której realizacja wzbogacić ma architekturę miasta i poprawi jego wizerunek. Całość sfinansuje ze Skarbu Państwa Ministerstwo Sprawiedliwości. Kiedy? – Czekamy na odpowiedź w tej sprawie, ale nie spodziewamy się jej wcześniej, jak pod koniec marca – mówi Dorota Zientara, rzecznik prasowy elbląskiego Sądu Okręgowego.

Obecnie wydziały sądów: rejonowego i okręgowego znajdują się w trzech lokalizacjach na terenie miasta. Po planowanej budowie nowoczesnego biurowca, którego koszt realizacji szacowany jest na ponad 77 mln zł, do nowej siedziby sądu przenieść się maja prawie wszystkie jego wydziały - Przy Placu Konstytucji 3 Maja pozostanie jedynie siedziba pani prezes, prawdopodobnie Oddział Administracyjny i wydziały karne – podaje Dorota Zientara - Natomiast do nowego budynku przeniosą się wydziały cywilne.

Wydziały karne pozostaną na starym miejscu choćby ze względu na to, iż ten budynek sądu sąsiaduje z aresztem śledczym, w którym przebywają podsądni w sprawach karnych – Tam wszystko przygotowane jest pod kątem doprowadzeń, są specjalne pomieszczenia przejścia pomiędzy Aresztem Śledczym a sądem, a wiadomo, że w sprawach karnych może nie gro, ale znaczna część osób, odpowiada nie z wolnej stopy, a są to osoby czasowo aresztowane – mówi Dorota Zientara -  W takiej sytuacji te doprowadzenia są dużo prostsze, mniej skomplikowane, a przede wszystkim mniej kosztowne dla podatników – wyjaśnia pani rzecznik.

Od wielu już lat elbląski wymiar sprawiedliwości nosił się z zamiarem zbudowania nowej siedziby i scedowania w budynku nowego sądu w zasadzie wszystkich jego wydziałów. Postanowiono, że budynek stanie na placu, przy ul. Płk Dąbka 21. Jeszcze w 2007 roku ówczesny Prezydent Miasta, Henryk Słonina, po zasięgnięciu opinii urbanistów miejskich, wskazał nieruchomość położoną właśnie w tym miejscu, jako lokalizację nowej siedziby sądu. W 2008 roku inwestor zadania rozpoczął procedurę dotyczącą przygotowania dokumentacji projektowo-kosztorysowej i wyłonił jego wykonawcę.

Pozwolenie na budowę zostało wydane w październiku 2010 roku. W tym miejscu zaczęły się problemy elbląskiej Temidy, co do dalszej realizacji inwestycji. Bowiem Spółdzielnia Mieszkaniowa „Sielanka”, w której obrębie administrowania znajdują się bloki sąsiadujące z planowaną inwestycją, odwołała się od decyzji w postaci pozwolenia na budowę do Wojewody Warmińsko-Mazurskiego. Prezes spółdzielni i mieszkańcy zarzucili miastu m.in. brak obowiązkowej lokalizacji parkingów w podziemiu nowej zabudowy. Ponadto uważano, iż znacznie pogorszy się komfort zamieszkiwania na osiedlu mieszkańców. W sąsiedztwie planowanej inwestycji jest bowiem przedszkole, Urząd Statystyczny, Izba Skarbowa i Ośrodek Kultury. Uważano, że po wybudowaniu nowej siedziby sądu zwiększy się natężenie ruchu kołowego, zwiększy się emisja spalin, wzrośnie natężenie hałasu. Chodziło także o to, że wysoki budynek sądu miałby ograniczać naturalne oświetlenie mieszkań w niższych, spółdzielczych budynkach.

Wojewoda po rozpatrzeniu wniosku „Sielanki” uznał, że projekt budowlany nie uwzględnia niezbędnej ilości miejsc postojowych. W lutym 2011 roku projektant uzupełnił plan zagospodarowania terenu o brakujących 18 miejsc parkingowych – Na dzień dzisiejszy sprawa jest zamknięta, pozwolenie na budowę jest prawomocne, także przeszkód formalnych już nie ma – wyjaśnia Dorota Zientara - W tej chwili oczekujemy na to, czy i kiedy będziemy mieć środki na realizację tej inwestycji, bo nie rozpiszemy przetargu dopóki nie będzie pewności, że je otrzymamy.

Tej jednak elbląska Temida nie oczekuje wcześniej niż pod koniec marca. Ale nawet uzyskanie pozytywnej odpowiedzi od Ministerstwa wiosną br. nie musi oznaczać, że budowa nowej siedziby sądu ruszy jeszcze w tym roku. Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało nam bowiem informację, że w planie wieloletnim inwestycja ta przewidziana jest do realizacji w latach 2014-2018, jednak - z możliwością wprowadzenia tego zadania do planu wydatków majątkowych jeszcze w bieżącym roku.

Dorota Zientara zwraca uwagę na jeszcze jeden fakt – Należy pamiętać, że w przypadku tej inwestycji wchodzi w grę oczywiście procedura przetargowa, wyłaniającej firmę, która zrealizuje te zadanie – podkreśla Zientara. – Do przetargu może stanąć kilka firm, które będą walczyły o możliwość wykonania inwestycji, która nie ukrywam jest zadaniem atrakcyjnym. Inaczej jest bowiem, jeśli inwestycja jest realizowana z pieniędzy własnych podmiotu zlecającego, a inaczej, jak w tym przypadku, finansowana ze Skarbu Państwa – wyjaśnia Dorota Zientara. - Także dla każdej firmy budowlanej budowa nowego sądu kroi się jako dość istotne i intratne zamówienie, szczególnie, że rynek w Polsce jest dość płytki, jeśli chodzi o inwestycje.

Pozostaje jedynie czekać na pozytywną w tej kwestii, decyzję ministerialną. Do sprawy będziemy jeszcze powracać.