W tym roku szkolnym do klas pierwszych elbląskich szkół SP 12 i SP 19, przyjęto trójkę 6-letnich dzieci. W przyszłym roku może być ich znacznie więcej. Będą one przyjmowane na zupełnie innych zasadach.
Trójka sześciolatków została przyjęta po uzyskaniu opinii publicznej poradni psychologiczno-pedagogicznej. - Uważam, że objęcie obowiązkową edukacją dzieci 6-letnich jest uzasadnione – mówi Anna Korzeniowska, Naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego w Elblągu - Natomiast niepokój budzi to, że na razie nie wiadomo, jak ma być zorganizowana nauka dzieci 6-letnich (jaka będzie podstawa programowa, ramowy plan nauczania, formy pracy itp.). Czy elbląskie szkoły są gotowe na takie zmiany?
Jak wynika z ostatnich doniesień ogólnopolskich mediów, pierwsze sześciolatki poszły do szkół już we wrześniu 2008 r. Będą się uczyć według programów przewidzianych dla siedmiolatków. O tym czy maluchy dojrzały do rozpoczęcia edukacji mają zdecydować rodzice. Jednak ostateczna decyzja będzie należała do samorządów, które sprawdzą czy mają w szkołach wystarczająco dużo miejsc dla dodatkowych uczniów. Tak przewiduje rządowa reforma szkolnictwa, obniżająca wiek szkolny. Jej koniec przewidziany jest na 2012 r.
Anna Korzeniowska, Naczelnik Wydziału Edukacji UM w Elblągu uważa decyzję o obowiązku szkolnym za uzasadnioną.
- Psychologowie są zgodni, że mimo iż człowiek uczy się przez całe życie, to najwięcej i najintensywniej uczy się, rozwija w latach dziecięcych – mówi Anna Korzeniewska - W wieku przedszkolnym ciekawość spostrzegawcza i umysłowa u dziecka jest szczególnie rozbudzona. Dlatego tak ważne jest stymulowanie jego rozwoju w tym wieku. Edukacja dzieci 6-letnich ma właśnie na celu zapewnienie rozwoju wszystkich sfer osobowości dziecka (sfery umysłowej, społecznej, fizycznej, emocjonalnej) a tym samym daje dziecku możliwość pełnego rozwoju osobowego. Dlatego też uważam, że objęcie obowiązkową edukacją dzieci jest uzasadnione.
- Niepokój budzi to, że na razie nie wiadomo, jak ma być zorganizowana nauka dzieci 6-letnich (jaka będzie podstawa programowa, ramowy plan nauczania, formy pracy itp.).Trudno sobie bowiem wyobrazić, że 6-latek na równi z 7-latkiem będzie uczestniczył w 24 godz. zajęciach lekcyjnych w ciągu tygodnia. Stąd też brak pełnej informacji w tej sprawie powoduje niezadowolenie społeczne - przyznaje nasza rozmówczyni.
Okazuje się, że przyjęcie sześciolatków nie stanowi problemu dla większości elbląskich szkół.
- Już w bieżącym roku szkolnym, w większości elbląskich szkół (w 12 szkołach spośród 15 wszystkich szkół podstawowych) uruchomione zostały oddziały przedszkolne – informuje Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego - Utrzymujący się niż demograficzny sprawia, że w prawie wszystkich szkołach będzie możliwe także utworzenie dodatkowych oddziałów dla 6-latków.
Informację tą potwierdzają dyrektorzy elbląskich szkół.
- W naszej szkole mamy odziały zerowe, myślę więc, że podołamy gdy obowiązek szkolny dla sześciolatków wejdzie w życie – mówi Mirosława Dańczyszyn, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 14 w Elblągu. – Jesteśmy świadomi, że trzeba będzie wyposażyć szkoły, zmienić infrastrukturę. Nie wiemy też jakie będą oczekiwania i zalecenia – przyznaje Pani Dyrektor.
Problem organizacji oddziałów istnieje jedynie w SP1, gdzie uczy się najwięcej, bo aż 800 dzieci. Zostanie on rozwiązany w zależności od woli rodziców. Zorganizowane będą oddziały w systemie dwuzmianowym lub oddziały w innej szkole podstawowej.
Kalendarz wprowadzania obowiązku szkolnego dla sześciolatków (na podst. tvn24)
1 września 2008 r. – do szkoły idą dzieci rodziców, którzy wyrażą taką wolę
1 września 2009 r. – do szkoły wchodzi reforma; gotowe są podstawy programowe dla sześciolatków, ale rodzice mogą jeszcze nie posyłać sześciolatków do szkół
1 września 2010 – jw.
1 września 2011 – nauka dla sześciolatków jest obligatoryjna
1 września 2012 – szkoła całkowicie zreformowana
Od 2009 roku mają być gotowe nowe podstawy programowe przystosowane dla sześciolatków, ale rodzice mogą jeszcze przytrzymać dzieci w domach. Podobnie będzie rok później. Wszystkie roczniki rozpoczynające jednak naukę po 1 września 2011 r. będą już obowiązkowo trafiały do podstawówki w wieku lat sześciu i od tego obowiązku nie będzie można się uchylić. Reforma ma się zamknąć w 2012 r. - do tej pory mają zniknąć obowiązkowe zerówki. Obniżenie wieku szkolnego nie oznacza wydłużenia edukacji. Ma ono wyrównywać szanse dzieci z najuboższych środowisk i sprawić, że na rynki trafią młodsi absolwenci.
Fot. Mateusz Milanowski