"Fantastyczny człowiek", "dobra koleżanka", "sprawny menadżer" - tak o Elżbiecie Gelert mówią jej koleżanki z ław sejmowych. Siedem posłanek z różnych stron kraju przyjechało wczoraj (18 czerwca) do Elbląga, by wesprzeć kandydatkę Platformy Obywatelskiej na urząd Prezydenta Miasta. Przed południem posłanki wraz z Elżbietą Gelert udały się w rożne części miasta, by porozmawiać z elblążanami o ich palących i pilnych problemach. Wczorajsze spotkanie i wsparcie udzielone kandydatce PO to także prezent imieninowy dla Elżbiety Gelert, która wczoraj obchodziła swoje święto.
Krystyna Kłosin, Ewa Kołodziej, Krystyna Skowrońska, Lidia Staroń, Agnieszka Pomaska, Julia Pitera oraz Elżbieta Radziszewska zwartym, kobiecym szykiem, wspierały wczoraj Elżbietę Gelert, kandydatkę na Prezydenta Elbląga z ramienia Platformy obywatelskiej, w wyścigu do fotela Prezydenta Miasta - Przyjechałam tu z wewnętrznej potrzeby, bo wiem, że Elbląg potrzebuje silnej ręki - mówiła posłanka Agnieszka Pomaska. - Jestem z Gdańska i przyjechałam tu także po to, by współpraca Gdańska z Elblągiem układała się jak najlepiej.
Wczoraj posłanki wraz z Elżbietą Gelert udały się w rożne części miasta, by porozmawiać z mieszkańcami o ich najpilniejszych potrzebach - Pytano nas np. o działkę przy ul. Płk. Dąbka, gdzie ma powstać nowy budynek sądu okręgowego, o sprawy ewentualnej prywatyzacji szpitala miejskiego i ratowanie podupadającej placówki - wskazuje posłanka Julia Pitera, a Elżbieta Gelert dodaje, iż ciągle palącym problemem elblążan są miejsca postojowe przy targowisku miejskim oraz remonty elbląskich ulic.
Elblążanie byli też ciekawi, jakim człowiekiem na co dzień jest kandydatka na Prezydenta Miasta - Pytano nas np. o to jaki Ela ma charakter - uśmiecha się posłanka Krystyna Skowrońska, a Agnieszka Pomaska dodaje, iż po rozmowach widzi, że czerwcowe wybory samorządowe cieszą się w Elblągu dużym zainteresowaniem mieszkańców.
Same posłanki i o Elblągu ale przede wszystkim - o kandydatce na fotel włodarza naszego miasta, wypowiadały się w samych superlatywach - Mam pewne związki z Elblągiem, ponieważ dziadkowie mojego męża mieszkali tu po wojnie - tu zostali przesiedleni - opowiadała wczoraj Julia Pitera. - Mam do niego sentyment, znam jego historię i wiem z opowieści, w jakim stanie był powojenny Elbląg. Kiedy przyjechałam tutaj dwa lata temu i zobaczyłam odbudowaną starówkę byłam pod wrażeniem. To piękne miasto i bardzo bym chciała, żeby Elżbieta mogła i spróbowała wypromować go turystycznie, tak jak na to zasługuje - wskazuje Julia Pitera.
- Niektórzy wątpią, że kobieta poradzi sobie, jako prezydent - dodaje posłanka Krystyna Skowrońska. - W szpitalu Ela sobie poradziła - tam, gdzie były największe problemy. My gwarantujemy, że w pomoc i wsparcie od nas będzie nie tylko dzisiaj, ale każdego dnia, kiedy tylko Ela tej pomocy będzie potrzebowała - kończy Krystyna Skowrońska.
Elżbieta Gelert jest gwarantem skutecznego i profesjonalnego zarządzania naszym miastem. Debata prezydencka obnażyła słabość i nijakość pozostałych kandydatów.
jakby kroniki czy fotosy z czasów PRL, tylko anturaż uwspółcześniony! Koszmar! Barejo trwaj, PRL wiecznie żywy! I to PO ma takie pomysły, wstyd Pani poseł! Te ciotki rewolucji typu Pitera splendoru Pani nie przysporzą! I dobrze!
na drugie mi Teresa-nie zostałam zaproszona na ten babski comber, ale nie ubolewam nad tym, bo wiem, że mój powrót jest bliski i to one 1 kwietnia będą zabiegały o moje względy!
Nic nowego pani posłanka nie odkryła.My wiemy ze Ela ma wielu przyjaciół o których chce sie zatroszczyc jako prezydent Elblaga.Hahahaha.
skoro ma takie przyjaciółki to niech te przyjaciółki doradzą jej żeby wreszcie ucywilizowała parking przed szpitalem, bo to co tam jest to granda w bały dzień, pani Gelert glupiej sprawy parkingu ząłatwić nie umie a się chce brać za rządzenie miastem? przecież to niepoważna kobieta jest
Pitera specjalista od korucji, odkryła, że ktoś zjadł śledzia po japońsku i przekroczył koszty diety, ludzie i ta baba ma czelność przyjeżdzać i się pokazywać ludziom na oczy? największy darmozjad w kraju zegarka kolegi Nowaka jakoś nie zauwazyła, pożyczonego zegraka oczywiście, ludzie kochani czy oni nas mają za idiotów
na drugie mi Teresa. Prawdziwą gwiazdę nic nie zdoła przyćmić! I nadal liczę na wice ...
Grażyna Teresa, jedyne pocieszenie, że Maryśki też nie zaprosiła do zdjęcia! Mała rzecz Maryniu, a cieszy!
Z Toba jest coś nie tak- na pewno jesteś kobieta bo widać ,zazdrość i zawiść.Akurat z kobiet których szydzisz to nie uda ci sie je ośmieszyć- bo sa to panie aktywne ,pracowite i ogólnie szanowane.Skończ kobieto te podjazdy -weż się za coś pożytecznego.
Nie wierzę w przyjaźnie pani Gelert. Tak zupełnie na marginesie to policzyłem ile szpital (pani Gelert) kasował za samochody. Płatne parkowanie obejmuje 150 miejsc postojowych. Każde za 5 gł od godziny. Zakładam, ze są w pełni zajęte przez 7 godzin. Daje to dziennie ponad 5 000 zł. Ładny pieniądz prawda? Co jeszcze do miejsc postojowych to te pod Urzędem miejskim w pierwszej godzinie (no może pół godziny) powinny być bezpłatne. To odpowiedni czas na załatwienie sprawy. Miejsca byłby zawsze bo byłaby rotacja. Z resztą ostatnio "przyjaciele" z platformy uchwalili ustawę gdzie kiedy wygra pani Gelert będzie nas kasowała za parkowanie i w soboty i w niedziele - może w nocy jeszcze