Elbląg ma być kolorowy! O szarości nie ma mowy – tak skandowała w minioną sobotę grupa kolorowych szaleńców na ulicach Elbląga, przypominając jego mieszkańcom, że ruszyła akcja Street Art. W ramach akcji artyści z całej Polski uprawiali sztukę uliczną.
- Spotkaliśmy się 1 maja, żeby strajkować. Przeciwko czemu? Przeciwko szarzyźnie miasta. – mówi Edyta Machul instruktor teatralny ze Światowida - Zapytałam moich aktorów z grup teatralnych Skrupcie się i Deja vu, kto chce się włączyć w akcję Street Art i kto ma ochotę zawalczyć o to, aby sobotnie popołudnie było bardziej kolorowe – wiele osób wyjeżdżało, ale kilka zapaliło się do akcji. Postanowiliśmy urządzić strajk. Najpierw, jak na prawdziwych strajkowiczów przystało, omówiliśmy koncepcję strajku i wymyśliliśmy hasła. Wszyscy chcieli jednego – więcej kolorów, dość szarości i nudy, chcemy barw i intensywności. Potem przyszedł czas na robienie transparentów, a później ubrani we wszystkie kolory tęczy wyruszyliśmy do miasta. To była dobra zabawa.
- Elbląg ma być kolorowy! O szarości nie ma mowy! - krzyczeli strajkowicze –Obudź kolory! Street Art! Street Art! – dodawali wręczając przechodniom chorągiewki z napisem Street Art i informując, gdzie można spotkać artystów wyrażających się na ścianach.
Wiele osób bardzo pozytywnie reagowało na strajkowiczów, czasem dołączali na chwilę, czasem dopytywali, co to za akcja.
- Street Art to świetna inicjatywa – mówi Aneta Brzykca z Deja vu – Oby więcej takich.
- Cieszę się, że mogliśmy, na swój aktorski sposób, uczestniczyć w tym przedsięwzięciu – dodaje Jędrzej Rodziewicz ze Skrupcie się.
W ramach akcji artyści z całej Polski uprawiali sztukę uliczną. Dzięki nim wiele szarych miejsc zyska nowy wizerunek.
- Zeszłoroczna edycja Festiwalu Street Art. w Elblągu cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Spotkaliśmy się z wieloma odwiedzającym, którzy chętnie podchodzili, chwalili poczynania artystów – mówi Aleksandra Matulewicz z Liceum Plastycznego w Gronowie Górnym. – Pracowaliśmy w parku przy ulicy Bożego Ciała, tam spotkaliśmy się z wieloma opiniami, że park był wcześniej szary, dziś jest kolorowy i ludzie lubią spędzać tam swój wolny czas. Co bardzo cieszy, była to opinia starszych ludzi. W tym roku artyści pracowali w parku przy ulicach Żeromskiego i Mickiewicza, a także w okolicach fontanny przy ul. 1 maja.
Rzeźba - nad uczniami Liceum Plastycznego w Gronowie Górnym czuwał artysta Zbigniew Chrostek.
Akcja artystyczna, pn. „Żywe obrazy” - uczniowie Liceum Plastycznego w Gronowie Górnym tworzyli pod okiem historyka sztuki Filipa Gawlińskiego. Odtwarzali oni znane obrazy, ale z nutą interpretacji i przełożeniem na nasze czasy.
- obraz „Dama z Łasiczką” - 1 maja (przy ulicy 1 Maja)
- obraz „Portret Małżonków Arnolfikich” - 2 maja (przy Katedrze na Starym Mieście)
- obraz „ Lekcja anatomii doktora Tulpa” - 3 maja (przy ulicy Żeromskiego)
Akcja Artystyczna, pn. „Iluzje” - organizowali ją uczniowie Liceum Plastycznego w Gronowie Górnym pod okiem artystki Romy Jaruszewskiej. Na chodnikach ulic 1 Maja, Hetmańskiej malowali kredą oraz węglem tymczasowe obrazy przedstawiające iluzje przestrzenne.
Edukacyjna gra miejska „Formy przestrzenne. Podchody” - organizowała ją warszawska artystka Dagmara Janik. O swoim projekcie pisze: „Gra miejska to popularna forma aktywnego spędzania czasu i edukacji. Jest to połączenie gry planszowej (planszą jest miasto) z happeningiem. Gra miejska pozwala odkrywać mieszkańcom nieznane lub mało znane aspekty ich przestrzeni życiowej, zmienić codzienność w przygodę”.
Organizatorami akcji byli: Centrum Spotkań Europejskich „Światowid”, Liceum Plastyczne w Gronowie Górnym oraz Stowarzyszenie Jantar.
Festiwal Sztuki Ulicznej Street Art. Otrzymał wsparcie finansowe ze środków Urzędu Miejskiego w Elblągu oraz Samorządu Województwa Warmińsko – Mazurskiego.
Uczestników Street Artu ubrała marka Cropp.
szkoda że 3 maja pogoda nie dopisała,
Uwielbiam tego typu inicjatywy!!! Super. Właśnie w taki sposób powinno się ożywiać tkankę miejską. Więcej tego typu przedsięwzięć proszę. Tym bardziej, że młodzież się do tego garnie!
Gdzie YORK!!??
Byłam jedną ze strajkujących i bardzo dobrze się bawiłam. Cieszę się bardzo, że mogłam w jakiś sposób przyczynić się do akcji Street Art. Zachęcam wszystkich, by brali udział w takich przedsięwzięciach.
...a gdzie rzeźbiarze?...