Czyli wynika z tego, że w więzieniu maja stawkę dzienna 16 zł a w szpitalu 6. Wiec my mamy jest najgorsza wędlinę. W domu może i nie jem hakis luksusów ale sorki jeżeli obiad nie pachnie a śmierdzi i jest bez smaku. Na coś nasze pieniądze idą i szkoda, że nie tam gdzie powinny. A tak poza tym to w szpitalach leżymy dla przyjemnosc. Nie każde podawać sobie pizzy czy innych rarytasów ale do takiej kromki chleba lepsza wędlina czy jakieś warzywo by się przydało.
Bo w szpitalu się choruje, anie je....ha,ha ( żart).Trochę dobrej woli ze strony kucharzy i pewnie to menu byłoby przynajmniej smaczne!Dużo zdrowia życzę .
Ze szpitalnym jedzeniem to tak jak i przedszkolnym,w jednym kucharki gotują super ,,po domowemu"", a w innych ,,na odwal"" -trzeba mieć trochę zaangażowania i tyle.Dodam ,że nie chodzi o rarytasy za takie pieniądze,ale o smak posiłków i sposób podania.
Szpitalne jedzenie ciągle narzekania a to za mało a to niesmaczne . Za mało ,nie bo jedzenie oddawane a potem wyrzucane do zlewków .Niesmaczne no tak jak się nie je to nie wie ,czeka sie aż rodziny przyniosą a potem problemy zdrowotne . Fakt można by smaczniej gotować Byłam pacjentką w szpitalu nie raz .
Szpital Miejski Źeromskiego porcję mikro a ziemniaki jak dla świń, nidogotowane i bez dez smaku. Dlaczego nie je ich xdzpitalna dietetyczka?! Obiad o 12 kolacja o 16!!! Paranoja. Czystość bez zarzutów personel empatyczny. Telewizja najdroższa w Europie. Granda!!!
Czyli wynika z tego, że w więzieniu maja stawkę dzienna 16 zł a w szpitalu 6. Wiec my mamy jest najgorsza wędlinę. W domu może i nie jem hakis luksusów ale sorki jeżeli obiad nie pachnie a śmierdzi i jest bez smaku. Na coś nasze pieniądze idą i szkoda, że nie tam gdzie powinny. A tak poza tym to w szpitalach leżymy dla przyjemnosc. Nie każde podawać sobie pizzy czy innych rarytasów ale do takiej kromki chleba lepsza wędlina czy jakieś warzywo by się przydało.
Czyli w szpitalu nie należy nam się traktowanie jak człowiek... trochę coś Ci się pomylilo
To moze trzeba uruchomic program"szpitalne jedzenie plus"
a na innym porta-elu ukazał się artykuł jakże cudnie ukazujący Gelertową i jej troskę o szpital, ta baba nie ma wstydu i honoru za grosz!
Bo w szpitalu się choruje, anie je....ha,ha ( żart).Trochę dobrej woli ze strony kucharzy i pewnie to menu byłoby przynajmniej smaczne!Dużo zdrowia życzę .
Ze szpitalnym jedzeniem to tak jak i przedszkolnym,w jednym kucharki gotują super ,,po domowemu"", a w innych ,,na odwal"" -trzeba mieć trochę zaangażowania i tyle.Dodam ,że nie chodzi o rarytasy za takie pieniądze,ale o smak posiłków i sposób podania.
Drugie dania są ok ale często ziemniaki nie dogotowane. Śniadania i kolacje zostawiam bez komentarza.
Szpitalne jedzenie ciągle narzekania a to za mało a to niesmaczne . Za mało ,nie bo jedzenie oddawane a potem wyrzucane do zlewków .Niesmaczne no tak jak się nie je to nie wie ,czeka sie aż rodziny przyniosą a potem problemy zdrowotne . Fakt można by smaczniej gotować Byłam pacjentką w szpitalu nie raz .
Ankiety niepotrzebne. Pilnie potrzeba zwiększyć środki finansowe na leczenie i wyżywienie.
Szpital Miejski Źeromskiego porcję mikro a ziemniaki jak dla świń, nidogotowane i bez dez smaku. Dlaczego nie je ich xdzpitalna dietetyczka?! Obiad o 12 kolacja o 16!!! Paranoja. Czystość bez zarzutów personel empatyczny. Telewizja najdroższa w Europie. Granda!!!