Czas był po temu najwyższy, bo szeregowi urzędnicy i pracownicy budżetówki zarabiają marne grosze od lat. Nie wiem tylko czemu odnoszę wrażenie, że obecna, słuszna decyzja włodarza podyktowana jest ostatnią "aferą nagrodową" w elbląskim ratuszu, gdzie część urzędników (mniejszość, policzalna na palcach) grzejących się w blasku obecnej władzy dostała sute nagrody okolicznościowe, nawet do kilku tys. złotych, druga zaś część urzędników (większość, stojąca od tego blasku nieco dalej) otrzymała nagrody symboliczne lub zupełnie figę z makiem. Wszystko to pomimo i w czasie obowiązywania rzekomego zakazu podwyżek i nagród w elbląskim ratuszu. Ale ja to się pewnie czepiam więc może jacyś zainteresowani lepiej wyjaśnią mieszkańcom w komentarzach, jak to tam naprawdę było;
Zacznijmy od tego, że nie ma żadnej pandemi. Noszenie kagańca to obciach i zniewolenie. A najgorsze jest to jak widzę kogoś jak wyciąga z kieszeni zasyfiałą MASONECZKĘ i myśli, że jest bezpieczny ha!ha! Albo przyłbica na zakutym łbie jak przez przypadek można płonąć komara .
Niech otwierają sie biura jak chcecie podwyżek. Ludzie pracują w sklepach ,zakładach pracy.To co są lepsi i gorsi.Nieroby jestescie w tych biurach,przychodniach zdrowia.NIE DLA podwyżki płac.
a co to za porównania? sekretarz a pracownik robotniczy? inne maja żołądki? inne dzieci? kupują w innych sklepach? żeby skarbnik miasta uzywał takich porównań? wstyd !!!!!
Przepraszam za literówkę: ludzie
czyli nauczycielom i obsłudze kopa a urzędnikom podwyżki?
Jak to jest, że Trójmiasto zamraqża podwyżki, a bogaty Elbląg rozdaje? Za co?
Czas był po temu najwyższy, bo szeregowi urzędnicy i pracownicy budżetówki zarabiają marne grosze od lat. Nie wiem tylko czemu odnoszę wrażenie, że obecna, słuszna decyzja włodarza podyktowana jest ostatnią "aferą nagrodową" w elbląskim ratuszu, gdzie część urzędników (mniejszość, policzalna na palcach) grzejących się w blasku obecnej władzy dostała sute nagrody okolicznościowe, nawet do kilku tys. złotych, druga zaś część urzędników (większość, stojąca od tego blasku nieco dalej) otrzymała nagrody symboliczne lub zupełnie figę z makiem. Wszystko to pomimo i w czasie obowiązywania rzekomego zakazu podwyżek i nagród w elbląskim ratuszu. Ale ja to się pewnie czepiam więc może jacyś zainteresowani lepiej wyjaśnią mieszkańcom w komentarzach, jak to tam naprawdę było;
Zacznijmy od tego, że nie ma żadnej pandemi. Noszenie kagańca to obciach i zniewolenie. A najgorsze jest to jak widzę kogoś jak wyciąga z kieszeni zasyfiałą MASONECZKĘ i myśli, że jest bezpieczny ha!ha! Albo przyłbica na zakutym łbie jak przez przypadek można płonąć komara .
Pozamykali się bimbaja i jeszcze chcą podwyżek. NOGDY.
Panie Koliński gdzieś pan był jak pana nie było. Elbląg oczekuje pana aktywności
Niech otwierają sie biura jak chcecie podwyżek. Ludzie pracują w sklepach ,zakładach pracy.To co są lepsi i gorsi.Nieroby jestescie w tych biurach,przychodniach zdrowia.NIE DLA podwyżki płac.
ZWYKŁE NIEROBY.Redukcja w urzedach,TAK.
a co to za porównania? sekretarz a pracownik robotniczy? inne maja żołądki? inne dzieci? kupują w innych sklepach? żeby skarbnik miasta uzywał takich porównań? wstyd !!!!!