jak to mówi przysłowie..."czego się Jaś nie nauczył,to Jan nie zrozumie"...i to właśnie są Ci rodzice,ale tu wchodzi drugie przysłowie..."głupi to ma szczęście" ,bo wirus nie jest tak zabójczy jak wiele innych,co nie znaczy,że wezmą to do siebie .
To była bardzo ważna dyskusja. Jaki efekt? Skoro w szkole wprowadza się maseczki na korytarzu a w klasie już nie, to ktoś to ogarnia? W większości szkół w klasach jest 30 i więcej uczniów siedzących obok siebie.Każdy podporządkuje się decyzjom zwiększającym bezpieczeństwo, ale musi to mieć ręce i nogi a także logikę. To nie są pojedyncze przypadki - w sklepach , komunikacji miejskiej, spotyka się coraz więcej ludzi bez środków ochrony. W szkole , po przejściu pomiaru temperatury, spotykają się często te same dzieci co spędzają razem czas wolny na podwórkach - znają się i "wszystko" wiedzą o sobie. W sklepie, i gdzie indziej , obcy może roznosić nie tylko zapach. Rozbudowana SM do roboty. W oświacie zarażają i będą zarażać dorośli.
typowi Polacy, nie beda nosili bo polscy specialisci od wszystkiego mowila ze nie chronia. W Koreii pld ludzie nusza i przypadkow 5 razy mnie niz w pl. Lock downu tez nie bylo tam. Wydaje mi ze zamiast mandatow ludzie powinni pokrywac koszt leczenia siebie i ludzi ktorych zaraza.
jak to mówi przysłowie..."czego się Jaś nie nauczył,to Jan nie zrozumie"...i to właśnie są Ci rodzice,ale tu wchodzi drugie przysłowie..."głupi to ma szczęście" ,bo wirus nie jest tak zabójczy jak wiele innych,co nie znaczy,że wezmą to do siebie .
To była bardzo ważna dyskusja. Jaki efekt? Skoro w szkole wprowadza się maseczki na korytarzu a w klasie już nie, to ktoś to ogarnia? W większości szkół w klasach jest 30 i więcej uczniów siedzących obok siebie.Każdy podporządkuje się decyzjom zwiększającym bezpieczeństwo, ale musi to mieć ręce i nogi a także logikę. To nie są pojedyncze przypadki - w sklepach , komunikacji miejskiej, spotyka się coraz więcej ludzi bez środków ochrony. W szkole , po przejściu pomiaru temperatury, spotykają się często te same dzieci co spędzają razem czas wolny na podwórkach - znają się i "wszystko" wiedzą o sobie. W sklepie, i gdzie indziej , obcy może roznosić nie tylko zapach. Rozbudowana SM do roboty. W oświacie zarażają i będą zarażać dorośli.
Po pierwsze zdrowy rozsądek..... maseczki dużo później....
typowi Polacy, nie beda nosili bo polscy specialisci od wszystkiego mowila ze nie chronia. W Koreii pld ludzie nusza i przypadkow 5 razy mnie niz w pl. Lock downu tez nie bylo tam. Wydaje mi ze zamiast mandatow ludzie powinni pokrywac koszt leczenia siebie i ludzi ktorych zaraza.