alakan a tego to właśnie nie rozumiem.... Jeśli reklama radnych ma polegać na tym że wysłuchają opinii uwag i pomysłów wyborców to jest to coś nowego co łączy demokrację pośrednią z bezpośrednią . Sam możesz wybrać czy swoje sprawy przedstawisz jednemu radnemu podczas dyżuru czy grupie radnych podczas posiedzenia komisji czy całej radzie na sesji . A radni zamiast zbijać bąki na dyżurach na które mało kto już przychodzi posłuchają tego co masz do powiedzenia i mogą o pewne rzeczy dopytać . A tryb skargo wprost wymaga jej uzasadnienie podczas posiedzenia komisji skarg . To samo z petycją - zawsze może być niezbyt precyzyjna. Nadal nie rozumiem tego "reklamowego" celu radnych....
alakan a tego to właśnie nie rozumiem.... Jeśli reklama radnych ma polegać na tym że wysłuchają opinii uwag i pomysłów wyborców to jest to coś nowego co łączy demokrację pośrednią z bezpośrednią . Sam możesz wybrać czy swoje sprawy przedstawisz jednemu radnemu podczas dyżuru czy grupie radnych podczas posiedzenia komisji czy całej radzie na sesji . A radni zamiast zbijać bąki na dyżurach na które mało kto już przychodzi posłuchają tego co masz do powiedzenia i mogą o pewne rzeczy dopytać . A tryb skargo wprost wymaga jej uzasadnienie podczas posiedzenia komisji skarg . To samo z petycją - zawsze może być niezbyt precyzyjna. Nadal nie rozumiem tego "reklamowego" celu radnych....