Jakie barierki? Oddali biedronkę, zabudowują się dzielnice wkoło, Dębica szybko poszerza, Okólnik zaczyna się zabudowywać, samochodów kilka tyś więcej, a ulice w tej dzielnicy niezmienne od lat 80-tych. Tu trzeba zaprojektować cały system, obwodnica wschodnia miała być w 2012 roku, rondo musi być jak przy browarnej a nie jakieś betonowe bloczki. Ludzie z Urzędu weźcie się wrońcu za rozwiązywanie problemów, a nie zajmujecie się słodkim ***zeniem w stołki!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A trzeba było wyciągnąć kasę od inwestora, który postawił Biedronkę w okolicach skrzyżowania, trzeba było też wyciągnąć kasę od dewelopera, który buduje wyżej bloki mieszkalne. Postawią te bloki i ilu przybędzie mieszkańców ? Ruch się zwiększy i to jeszcze bardziej. Jakby każdy z nich dorzucił trochę grosza to by i udało się samemu postawić rondo bez żebrania w buraczanym Olsztynie.
W ogóle nóż się otwiera w kieszeni jak się jeździ tamtędy i nawet nie mówię o rondzie czy jego braku, o potrzebie odpowiedniej sygnalizacji, ale też o nawierzchni. Jak ma być bezpiecznie, jak te drogi są połatane, łata na łacie, dziury pęknięcia, jakieś nadkruszone krawężniki... Trochę popada, kałuże w dziurach, nie wiadomo gdzie głębiej, trzeba jeździć na pamięć. Mamy XXI wiek a tutaj jakby się czas zatrzymał. Zedrzeć to wszystko do cna, położyć nową nawierzchnię Z BETONU, żeby się trzymała porządnie i nie dziurawiłą przy byle obciążeniu. Tylko o czym tu marzyć, jak nawet na głupie rondo miasta nie stać. Może rzeczywiście kółko namalować albo nie wiem, worki z piaskiem w kółko ustawić....
Jakie barierki? Oddali biedronkę, zabudowują się dzielnice wkoło, Dębica szybko poszerza, Okólnik zaczyna się zabudowywać, samochodów kilka tyś więcej, a ulice w tej dzielnicy niezmienne od lat 80-tych. Tu trzeba zaprojektować cały system, obwodnica wschodnia miała być w 2012 roku, rondo musi być jak przy browarnej a nie jakieś betonowe bloczki. Ludzie z Urzędu weźcie się wrońcu za rozwiązywanie problemów, a nie zajmujecie się słodkim ***zeniem w stołki!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A trzeba było wyciągnąć kasę od inwestora, który postawił Biedronkę w okolicach skrzyżowania, trzeba było też wyciągnąć kasę od dewelopera, który buduje wyżej bloki mieszkalne. Postawią te bloki i ilu przybędzie mieszkańców ? Ruch się zwiększy i to jeszcze bardziej. Jakby każdy z nich dorzucił trochę grosza to by i udało się samemu postawić rondo bez żebrania w buraczanym Olsztynie.
a dlaczego Biedronce nie kazali się dorzucić do ronda, albo wybudować? Przecież rozbudowują centrum handlowe ...
a dlaczego Biedronce nie kazali się dorzucić do ronda, albo wybudować? Przecież rozbudowują centrum handlowe, a dodatkowo stawiają bloki ...
W ogóle nóż się otwiera w kieszeni jak się jeździ tamtędy i nawet nie mówię o rondzie czy jego braku, o potrzebie odpowiedniej sygnalizacji, ale też o nawierzchni. Jak ma być bezpiecznie, jak te drogi są połatane, łata na łacie, dziury pęknięcia, jakieś nadkruszone krawężniki... Trochę popada, kałuże w dziurach, nie wiadomo gdzie głębiej, trzeba jeździć na pamięć. Mamy XXI wiek a tutaj jakby się czas zatrzymał. Zedrzeć to wszystko do cna, położyć nową nawierzchnię Z BETONU, żeby się trzymała porządnie i nie dziurawiłą przy byle obciążeniu. Tylko o czym tu marzyć, jak nawet na głupie rondo miasta nie stać. Może rzeczywiście kółko namalować albo nie wiem, worki z piaskiem w kółko ustawić....