IPN podnosi fakt, że ulica „Rodziny Nalazków” jest obraźliwa dla innych patronów ulic Mińska Mazowieckiego, jak chociażby Hipolita Konopki, który poniósł śmierć „z rąk formacji sowieckich i komunistycznych”
@monika - bo w kraju rządzonym przez religijno-partyjnych oszołomów, którzy modlą się do plam na brudnych szybach czy bakterii, które nadpsuły kawałek świętego chlebka a patronem miasta uchwalają bajkowego św. Mikołaja, to również ulice mogą się obrażać na siebie; a po to właśnie nastała nam ciemnie panująca "podła zmiana", żeby takie słuszne postulaty obrażonych ulic realizować w polskim parlamencie i rozstrzygać takie animozje w (niedo)uczonych elaboratach produkowanych przez partyjnych czynowników w IPN ;] Rządzą nami idioci, którzy w swojej zapalczywości hunwejbinów przestali nawet zauważać, że dawno przekroczyli już granice śmieszności:)
@band(i)era rossa - otóż np. w ramach pozytywistycznej pracy u podstaw niosłem, niosę (i niósł będę:) tej klasie robotniczej kaganek oświaty, co - jak widać choćby po niektórych komentarzach na tym forum - jest niezłą orką na ugorze;)
Panie Robercie, klasa robotnicza oczekuje od takich ludzi jak Pan podejmowania spraw związanych z zatrudnieniem na umowy śmieciowe i pracy na czarno, nie płacenie za nadgodziny zgodnie z obowiązującym prawem.
@avanti popolo - no i takie m.in. sprawy też podejmuję; przypominam, że jestem członkiem młodej partii pozaparlamentarnej, której możliwości prawotwórcze są w związku z tym ograniczone do proponowania i wysuwania słusznych i postępowych postulatów, ale możliwości ich realizacji w parlamencie jeszcze nie posiadamy. Pomimo tego staramy się kwestie pracownicze nagłaśniać i podnosić w dyskursie publicznym, co czynię regularnie choćby w mediach społecznościowych, również na tym forum czy w wywiadach i publikacjach prasowych. Przypominam, że jesteśmy wspólnie z OPZZ twórcami Biura Interwencji Prawnej i autorami akcji mojeprawasalamane.pl, postulujemy m.in. 7-godzinny dzień pracy czy zakaz zatrudniania na umowach śmieciowych. To jednak w wyborach zmienia się kraj, do czego niezmiennie zachęcam:)
Proponuję się dokształcić autorce tekstu, osobie robiącej korektę - o ile taka w redakcji pracuje - tudzież obu powyższym osobom: nie ma takiej noblistki jak Wi e sława Szymborska, jedynie W i sława Szymborska istniała na naszej planecie...
IPN podnosi fakt, że ulica „Rodziny Nalazków” jest obraźliwa dla innych patronów ulic Mińska Mazowieckiego, jak chociażby Hipolita Konopki, który poniósł śmierć „z rąk formacji sowieckich i komunistycznych”
@monika - bo w kraju rządzonym przez religijno-partyjnych oszołomów, którzy modlą się do plam na brudnych szybach czy bakterii, które nadpsuły kawałek świętego chlebka a patronem miasta uchwalają bajkowego św. Mikołaja, to również ulice mogą się obrażać na siebie; a po to właśnie nastała nam ciemnie panująca "podła zmiana", żeby takie słuszne postulaty obrażonych ulic realizować w polskim parlamencie i rozstrzygać takie animozje w (niedo)uczonych elaboratach produkowanych przez partyjnych czynowników w IPN ;] Rządzą nami idioci, którzy w swojej zapalczywości hunwejbinów przestali nawet zauważać, że dawno przekroczyli już granice śmieszności:)
@band(i)era rossa - otóż np. w ramach pozytywistycznej pracy u podstaw niosłem, niosę (i niósł będę:) tej klasie robotniczej kaganek oświaty, co - jak widać choćby po niektórych komentarzach na tym forum - jest niezłą orką na ugorze;)
Panie Robercie, klasa robotnicza oczekuje od takich ludzi jak Pan podejmowania spraw związanych z zatrudnieniem na umowy śmieciowe i pracy na czarno, nie płacenie za nadgodziny zgodnie z obowiązującym prawem.
w Krakowie zmienili nazwę ulicy - z Dworcowej, na inną bo nie podobało się, że jest ul. Dworcowa - i nie wiedzieli kto to był te Dworcow??? :)
@avanti popolo - no i takie m.in. sprawy też podejmuję; przypominam, że jestem członkiem młodej partii pozaparlamentarnej, której możliwości prawotwórcze są w związku z tym ograniczone do proponowania i wysuwania słusznych i postępowych postulatów, ale możliwości ich realizacji w parlamencie jeszcze nie posiadamy. Pomimo tego staramy się kwestie pracownicze nagłaśniać i podnosić w dyskursie publicznym, co czynię regularnie choćby w mediach społecznościowych, również na tym forum czy w wywiadach i publikacjach prasowych. Przypominam, że jesteśmy wspólnie z OPZZ twórcami Biura Interwencji Prawnej i autorami akcji mojeprawasalamane.pl, postulujemy m.in. 7-godzinny dzień pracy czy zakaz zatrudniania na umowach śmieciowych. To jednak w wyborach zmienia się kraj, do czego niezmiennie zachęcam:)
Proponuję się dokształcić autorce tekstu, osobie robiącej korektę - o ile taka w redakcji pracuje - tudzież obu powyższym osobom: nie ma takiej noblistki jak Wi e sława Szymborska, jedynie W i sława Szymborska istniała na naszej planecie...
A kiedy delegalizacja Pisu?