Myli się Pan , Panie przewodniczący , bo wiadomym jest , że - czym skorupka za młodu nasiąknie , tym na starość trąci . I dlatego Pan Gowin jest na szarym końcu tego , co nasiąka . Przeciętnie dyrektorzy zarabiają po siedem i więcej tyś . A skutki ich pracy są żadne . I nauczyciele dobrze to widzą . Szkoły funkcjonują tak jak za czasów PRL-u . Co prawda , zmienia się ich wyposażenie , wystrój , ale ciągle brak w szkole tego , co nazywa się kreatywnością . Ile i jakie szkoły z naszego miasta wiodą w naszym kraju prym i w czym ? Ano w niczym . Dużo wody upłynie zanim to się zmieni . Bo dopóki nie zmieni się mentalność ludzi , pracujących w edukacji przeciętność będzie gonić przeciętność . Przeciętny nauczyciel = przeciętny uczeń . I tego nie zmieni żaden strajk , czy protest .
Ile zarabiają elbląscy dyrektorzy można zobaczyć na BIP ie UM - oświadczenia majątkowe, i wówczas zweryfikuje się kwota 7 tys. !! Wszyscy ci dyrektorzy bardzo chcieliby tyle zarabiać, ile wskazał "rodzic"
Wprowadza pan czytelników w błąd.
W Elblagu jest 69 szkół placówek oswiatowych zatrudniających nauczycieli.
Informacja jest na stronie BIP UM -jednostki organizacyjne.
Pozdrawiam-nauczyciel
Proszę wybaczyć ale rozbawił/a mnie Pan/Pani tymi 7 tysiącami. Jak pisze przedmówca proszę zerknąć na stronę UM kliknąć na BIP. Proszę nie siać zbędnej demagogii bo z nią musimy walczyć na co dzień. Proszę zostawić rankingi uczelni wyższych bo to na prawdę nie nasza działka. Zerknie Pan/Pani łaskawie na ranking PISA.Pierwszy lepszy rok 2012 (13lat gimnzjów) : Średnie wyniki uczniów z pomiaru umiejętności rozumowania w naukach przyrodniczych w badaniu PISA w krajach Unii Europejskiej POLSKA miejsce 3 (za nami m.in Niemcy, Wielka Brytania, Holandia). Drugi ranking: Średnie wyniki osiągane przez uczniów z matematyki w badaniu PISA w krajach Unii Europejskiej POLSKA miejsce 4. Trzeci Ranking: Średnie wyniki uczniów z pomiaru umiejętności czytania i interpretacji POLSKA 3 miejsce. Pozdrawiam
@M.Sikut: Proszę już dać spokój z tym PISA. Po pierwsze badanie wykonywane jest na wybranej grupie uczniów - nie na wszystkich. Po drugie metody doboru próby są mało efektywne i do badania dostają się szkoły bez uczniów 15-letnich. Po trzecie proszę odpowiedzieć sobie na pytanie czy to, że zajmujemy wysokie pozycje nie oznacza po prostu, że cała reszta badanych państw głupieje szybciej niż nasze dzieci. I jeszcze jedno czy słyszał pan o pracy u podstaw? Co robi pan lub pana prezes, żeby lepiej wykształcić dzieci w naszych szkołach? Jedna czy druga reforma nic nie zmieni, jeśli nauczyciele idą do szkoły odbębnić swoje i znikają z końcem zajęć. A może tak dokształciliby się, zastosowali nowe metody nauczania, przygotowali jakieś ciekawe materiały dla dzieci, zaangażowali je poza lekcjami?
do M.Sikut: Panie Sikut, proszę już przestać się powoływać na PISA, bo to nudne. Badaniu PISA poddana jest tylko część uczniów, nie wszyscy. Dobór szkół jest obarczony błędem - czasami bada się szkoły, które nie mają 15-latków. No i czy przypadkiem wysoki wynik naszych uczniów nie oznacza przypadkiem, że na zachodzie dzieci głupieją szybciej niż nasze? No i na koniec: czy słyszał pan o pracy u podstaw? Co pan albo pana prezes Przybylski zrobiliście, żeby dzieci chciały się uczyć, żeby zainteresować je zajęciami? Dajecie z siebie coś więcej niż odbębnienie paru godzin w szkole i do domu, bo przecież kilka minut więcej poświęcone dzieciom, to strata czasu?
do ? liczba 44 bierze się z liczby przeszkoli + szkół podstawowych + szkół gimnazjalnych + szkół ponadgimnazjalnych - placówki NIEPUBLICZNE = 44
Myli się Pan , Panie przewodniczący , bo wiadomym jest , że - czym skorupka za młodu nasiąknie , tym na starość trąci . I dlatego Pan Gowin jest na szarym końcu tego , co nasiąka . Przeciętnie dyrektorzy zarabiają po siedem i więcej tyś . A skutki ich pracy są żadne . I nauczyciele dobrze to widzą . Szkoły funkcjonują tak jak za czasów PRL-u . Co prawda , zmienia się ich wyposażenie , wystrój , ale ciągle brak w szkole tego , co nazywa się kreatywnością . Ile i jakie szkoły z naszego miasta wiodą w naszym kraju prym i w czym ? Ano w niczym . Dużo wody upłynie zanim to się zmieni . Bo dopóki nie zmieni się mentalność ludzi , pracujących w edukacji przeciętność będzie gonić przeciętność . Przeciętny nauczyciel = przeciętny uczeń . I tego nie zmieni żaden strajk , czy protest .
Ile zarabiają elbląscy dyrektorzy można zobaczyć na BIP ie UM - oświadczenia majątkowe, i wówczas zweryfikuje się kwota 7 tys. !! Wszyscy ci dyrektorzy bardzo chcieliby tyle zarabiać, ile wskazał "rodzic"
LICZBA ELBLASKICH PLACÓWEK: PRZEDSZKOLA -20-22 SZKOŁY PODSTAWOWE- 15 GIMNAZJA 10 LICEA 5 TECHNIKA I ZAWODOWE -9 BURSY -3 sosw -2 PORADNIE -2
Wprowadza pan czytelników w błąd. W Elblagu jest 69 szkół placówek oswiatowych zatrudniających nauczycieli. Informacja jest na stronie BIP UM -jednostki organizacyjne. Pozdrawiam-nauczyciel
Proszę wybaczyć ale rozbawił/a mnie Pan/Pani tymi 7 tysiącami. Jak pisze przedmówca proszę zerknąć na stronę UM kliknąć na BIP. Proszę nie siać zbędnej demagogii bo z nią musimy walczyć na co dzień. Proszę zostawić rankingi uczelni wyższych bo to na prawdę nie nasza działka. Zerknie Pan/Pani łaskawie na ranking PISA.Pierwszy lepszy rok 2012 (13lat gimnzjów) : Średnie wyniki uczniów z pomiaru umiejętności rozumowania w naukach przyrodniczych w badaniu PISA w krajach Unii Europejskiej POLSKA miejsce 3 (za nami m.in Niemcy, Wielka Brytania, Holandia). Drugi ranking: Średnie wyniki osiągane przez uczniów z matematyki w badaniu PISA w krajach Unii Europejskiej POLSKA miejsce 4. Trzeci Ranking: Średnie wyniki uczniów z pomiaru umiejętności czytania i interpretacji POLSKA 3 miejsce. Pozdrawiam
@M.Sikut: Proszę już dać spokój z tym PISA. Po pierwsze badanie wykonywane jest na wybranej grupie uczniów - nie na wszystkich. Po drugie metody doboru próby są mało efektywne i do badania dostają się szkoły bez uczniów 15-letnich. Po trzecie proszę odpowiedzieć sobie na pytanie czy to, że zajmujemy wysokie pozycje nie oznacza po prostu, że cała reszta badanych państw głupieje szybciej niż nasze dzieci. I jeszcze jedno czy słyszał pan o pracy u podstaw? Co robi pan lub pana prezes, żeby lepiej wykształcić dzieci w naszych szkołach? Jedna czy druga reforma nic nie zmieni, jeśli nauczyciele idą do szkoły odbębnić swoje i znikają z końcem zajęć. A może tak dokształciliby się, zastosowali nowe metody nauczania, przygotowali jakieś ciekawe materiały dla dzieci, zaangażowali je poza lekcjami?
Apropos liczby 44 nie dodałem, że chodzi o placówki, gdzie istnieją ogniska ZNP.
do M.Sikut: Panie Sikut, proszę już przestać się powoływać na PISA, bo to nudne. Badaniu PISA poddana jest tylko część uczniów, nie wszyscy. Dobór szkół jest obarczony błędem - czasami bada się szkoły, które nie mają 15-latków. No i czy przypadkiem wysoki wynik naszych uczniów nie oznacza przypadkiem, że na zachodzie dzieci głupieją szybciej niż nasze? No i na koniec: czy słyszał pan o pracy u podstaw? Co pan albo pana prezes Przybylski zrobiliście, żeby dzieci chciały się uczyć, żeby zainteresować je zajęciami? Dajecie z siebie coś więcej niż odbębnienie paru godzin w szkole i do domu, bo przecież kilka minut więcej poświęcone dzieciom, to strata czasu?