Przecież to są populistyczne głupoty w obronie poronionego pomysłu z garażowcem w sercu Starówki - jeżeli chcielibyśmy trzymać się tych wydumanych "zasad" o 200-metrowej odległości od parkingu, to każdy kwartał Starego Miasta musiałby być przedzielony jakimś garażowcem, bo z Bednarskiej np. na Mostową, Św. Ducha czy Kowalską jest dużo więcej, niż 200 metrów (mogę z panem prezydentem publicznie policzyć krokami, jeśli nie dowierza).
Decydując się na mieszkanie w reprezentacyjnej części miasta, jaką jest Starówka, niestety ale należy liczyć się z pewnymi niedogodnościami w rodzaju intensywniejszego życia nocnego, ograniczeń w ruchu samochodowym (Starówka powinna być niemal w całości wyłączona z ruchu kołowego) czy nieco odleglejszym parkowaniem, niż pod swoimi oknami właśnie. Moim zdaniem, co powtórzę, jedynym rozsądnym wyjściem jest budowa dużego garażowca w obrębie ulic Robotniczej/Bożego Ciała, który byłby rozwiązaniem problemów parkingowych akurat dla całej Starówki oraz
Zasada urbanistyczna 200 m, której ściśle chce się trzymać prezydent pewnie powstała na biurku jakiegoś gryzipurka, który nie bardzo brał pod uwagę specyficzne miejsce jakim jest starówka elbląska i powstała pewnie w czasach kiedy nie jeździło po drogach tyle śmierdzących, brudzących gratów. Od tych archaicznych "zasad" świat odchodzi. Miasta zamyka się dla aut i otwiera na ludzi.
Przecież to są populistyczne głupoty w obronie poronionego pomysłu z garażowcem w sercu Starówki - jeżeli chcielibyśmy trzymać się tych wydumanych "zasad" o 200-metrowej odległości od parkingu, to każdy kwartał Starego Miasta musiałby być przedzielony jakimś garażowcem, bo z Bednarskiej np. na Mostową, Św. Ducha czy Kowalską jest dużo więcej, niż 200 metrów (mogę z panem prezydentem publicznie policzyć krokami, jeśli nie dowierza). Decydując się na mieszkanie w reprezentacyjnej części miasta, jaką jest Starówka, niestety ale należy liczyć się z pewnymi niedogodnościami w rodzaju intensywniejszego życia nocnego, ograniczeń w ruchu samochodowym (Starówka powinna być niemal w całości wyłączona z ruchu kołowego) czy nieco odleglejszym parkowaniem, niż pod swoimi oknami właśnie. Moim zdaniem, co powtórzę, jedynym rozsądnym wyjściem jest budowa dużego garażowca w obrębie ulic Robotniczej/Bożego Ciała, który byłby rozwiązaniem problemów parkingowych akurat dla całej Starówki oraz
Zasada urbanistyczna 200 m, której ściśle chce się trzymać prezydent pewnie powstała na biurku jakiegoś gryzipurka, który nie bardzo brał pod uwagę specyficzne miejsce jakim jest starówka elbląska i powstała pewnie w czasach kiedy nie jeździło po drogach tyle śmierdzących, brudzących gratów. Od tych archaicznych "zasad" świat odchodzi. Miasta zamyka się dla aut i otwiera na ludzi.