Ślizgawica na elbląskich ulicach. „Czy ulice w ogóle są odśnieżane? Ślizgamy się aż strach”

Komentarze do artykułu (27)

1. 1
   --1

   

   ~ turban

   Piątek, 08.01

   Ja tam nie mam problemow z jazda w taka pogode. Tym bardziej ze tylko lekko pyspalo. Jak ktos sie boi jezdzic w taka pogode to niech sie przesiadzie na tramwaj albo idzie z buta. Zdali na prawko za kane mleka i palete jaj a teraz placza. Szczerze to wole jedzic po bialym niz po tych posypanych sola ulicach bo ta sol szkodzi autu. Kilka lat temu donald tusk otrul nawet ta sola tysiace polakow. wiedzial bandzior jakie firmy uzyly soli drogowej do produktow spozywczych ale powiedziec nie chcial. w nagrode dostal posadke w eurokolchozie. bandzior tusk ma na sumieniu zdrowie polakow

   Zgłoś naruszenie zasad
2. 2
   +6

   

   ~ Jacoby

   Sobota, 09.01

   Mysle, ze niektorym dobrze zrobilaby przejazdzka tramwajem lub autobusem, moze trzeba rozwazyc taka opcje ?! A po kilku dniach, gdy juz kierowcy opanuja jazde samochodem na sniegu mozna wrocic do swojego samochodu..., bedzie bezpieczniej.

   Zgłoś naruszenie zasad
3. 3
   --4

   

   ~ kek

   Sobota, 09.01

   Zostawić auto i pojechać komunikacją, ok. Tylko śnieg zaczął padać 8-9 rano gdy ludzie już siedzieli w pracy, zostawisz auto pod pracą i wrócisz zkm? W szczególności w piątek i weekend bez samochodu, za miasto wyjechać wtedy rowerkiem albo z buta? Niektórzy ludzie mają pracę w takim miejscu że autobusem jechali by 3 razy dłużej niż autem, o ile w ogóle autobusem dało by się do pracy dojechać. Dla tych co nie mieli kłopotów bo są pro kierowcami, wam się wydaje że Elbląg jest płaski jak Żuławy? Jechaliście Piechoty, Broniewskiego (odcinek Ogólna-Niepodległości), Brzeską koło rynku? Nie? To po co się odzywacie. Każdy miał tam problem z podjazdem pod górę lub zjazdem w dół. Nie zmienia to faktu że padało kilka godzin a na ulicach ani ziarenka piasku, totalne olanie kierowców przez sł. drogowe

   Zgłoś naruszenie zasad
4. 4
   +5

   

   ~ kierowca

   Sobota, 09.01

   Ludzie, mam auto bez ABS i innych "wspomagaczy" i nie miałem żadnych problemów z jazdą a ponadto nie byłem zawalidrogą. Podstawa to dobre opony i dobranie odpowiedniej prędkości do warunków jazdy. Przy większych opadach proponuje doskonalenie techniki jazdy na jakimś zaśnieżonym parkingu. Pozdrawiam wszystkich : )

   Zgłoś naruszenie zasad
5. 5
   0

   

   ~ lola

   Niedziela, 10.01

   Ludzie to idioci... 2 cm śniegu i już paraliż miasta. Kto się nie nauczył na kursie prawa jazdy jeździć w warunkach zimowych, radzę przesiąść się do komunikacji miejskiej.

   Zgłoś naruszenie zasad
6. 6
   +1

   

   ~ alicja

   Niedziela, 10.01

   Służby odpowiedzialne za utrzymanie ulic zimą śpią i oszczędzają -nie widziałam posypanych piaskiem chodników!!!!!!

   Zgłoś naruszenie zasad
7. 7
   +1

   

   ~ fghjkl

   Niedziela, 10.01

   problem tez był na Panieńskiej pod mostem, sam byłem świadkiem jak dostawczak jadący w kierunku Bulwaru nie wyrobił na zakręcie i odbił się od krawężnika po drugiej stronie ulicy, dobrze że akurat nic nie jechało z przeciwka, na reakcję nie byłoby czasu

   Zgłoś naruszenie zasad