Zamiast apelować, wlepić mandat rowerzyście za przekroczenie nadmiernej prędkości, i zabrać prawo jazdy na...samolot :). I 100 punktów karnych i zdjęcie z fotopstryka .
~ Do POlicjantów !: dlaczego rowerzyście a nie pieszej? Czy nie jest tak, że pieszy również powinien uważać po czym chodzi. Jeżeli jest droga dla rowerów to nie zajmujmy im tej drogi. Tak samo jak rowerzyści powinni jeździć albo swoim szlakiem albo, jeżeli nie ma takiego wyznaczonego w danym miejscu, jeździć ulicą a nie chodnikiem. W tej sytuacji jestem za wystawieniem mandatu rowerzystom. Tak samo w sytuacji, gdy przejście dla pieszych nie jest oznakowane, że można przejechać na rowerze a rowerzyści na bezczelnego i niejednokrotnie z dość dużą prędkością wjeżdżają na rowerze na przejście dla pieszych, zamiast ten rower prowadzić. Aż prosi się o mandat. Ale prawda jest taka, że żadne mandaty nie pomogą dopóty dopóki my nie nauczymy się szanować na wzajem.
Uważam ,że mieszkańcy miast i ci co przyjeżdzają powinni posiadac uprawnienia pieszego ,a skąd moze wiedzieć starsza pani ,że to jest droga dla rowerów jak nie ma żadnego znaku .
jarrow - a wiesz, że kiedyś za głupotę karano chłostą? Więc zacznij myśleć i ciesz się, ze nie mieszkasz w tamtych czasach ;P
Zamiast apelować, wlepić mandat rowerzyście za przekroczenie nadmiernej prędkości, i zabrać prawo jazdy na...samolot :). I 100 punktów karnych i zdjęcie z fotopstryka .
~ Do POlicjantów !: dlaczego rowerzyście a nie pieszej? Czy nie jest tak, że pieszy również powinien uważać po czym chodzi. Jeżeli jest droga dla rowerów to nie zajmujmy im tej drogi. Tak samo jak rowerzyści powinni jeździć albo swoim szlakiem albo, jeżeli nie ma takiego wyznaczonego w danym miejscu, jeździć ulicą a nie chodnikiem. W tej sytuacji jestem za wystawieniem mandatu rowerzystom. Tak samo w sytuacji, gdy przejście dla pieszych nie jest oznakowane, że można przejechać na rowerze a rowerzyści na bezczelnego i niejednokrotnie z dość dużą prędkością wjeżdżają na rowerze na przejście dla pieszych, zamiast ten rower prowadzić. Aż prosi się o mandat. Ale prawda jest taka, że żadne mandaty nie pomogą dopóty dopóki my nie nauczymy się szanować na wzajem.
Uważam ,że mieszkańcy miast i ci co przyjeżdzają powinni posiadac uprawnienia pieszego ,a skąd moze wiedzieć starsza pani ,że to jest droga dla rowerów jak nie ma żadnego znaku .