***zielić i nie remontować dróg w elblągu.... no po co ? same oszczędności.. nie będzie remontów, nie potrzebne znaki bo każdy będzie wiedział że Elbląg to dziura i najlepiej czołgiem wjechać, ludzie nie będą jeździć samochodami bo w końcu się nie da, skoro nie będą jeździć zaczną chodzić bo bilety za drogie będą, czyli schudną, jak schudną będą zdrowsi czyli odciążą służbę zdrowia a przy tym budżet ... no ludzie same korzyść.
Pamiętam jak jechałem karetką do szpitala tą drogą z połamanym obojczykiem , nie życzę tego najgorszemu wrogowi .
Krótki odcinek , a ból ? myślałem że się zesr....:(
Podobny był problem kilka lat temu z tzw. drogami poczołgowymi w Bartoszycach. Kiedyś drogi z jednostek do stacji kolejowej musiały być z bruku. Ale obecnie czołgi się wozi na lawetach. Są fundusze UE na rewitalizację takich dróg. W Bartoszycach kilka lat temu przebudowano ok. 3 km takich dróg na eleganckie, równe asfaltowe ulice. Obecny dowódca Dywizji dobrze o tym wie, bo wtedy był dowódcą Bartoszyckiej Brygady. Dlaczego Elbląg nie umie sięgnąć po fundusze unijne na przebudowę dróg poczołgowych?
Ta kostka zachowana jest do czasu jakiejs demonstracji. Wtedy zostanie rozebrana służąc jako posiski miotające, a później położą nowa nawierzchnię.
~akurat~widziałeś to GŁĄBIE
zlikwidować tam ruch samochodów i zrobić deptak z ścieżką rowerową :-)))
***zielić i nie remontować dróg w elblągu.... no po co ? same oszczędności.. nie będzie remontów, nie potrzebne znaki bo każdy będzie wiedział że Elbląg to dziura i najlepiej czołgiem wjechać, ludzie nie będą jeździć samochodami bo w końcu się nie da, skoro nie będą jeździć zaczną chodzić bo bilety za drogie będą, czyli schudną, jak schudną będą zdrowsi czyli odciążą służbę zdrowia a przy tym budżet ... no ludzie same korzyść.
Pamiętam jak jechałem karetką do szpitala tą drogą z połamanym obojczykiem , nie życzę tego najgorszemu wrogowi . Krótki odcinek , a ból ? myślałem że się zesr....:(
Rozebrać ten odcinek, a kostkę przełożyć na Starówkę, np. na Wieżową.
Ulica Królewiecka na wysokości koszar jest miejscem zabytkowym . Żeby to zmienić trzeba uzyskać pozwolenie prawdopodobnie z dowóctwa NATO .
Podobny był problem kilka lat temu z tzw. drogami poczołgowymi w Bartoszycach. Kiedyś drogi z jednostek do stacji kolejowej musiały być z bruku. Ale obecnie czołgi się wozi na lawetach. Są fundusze UE na rewitalizację takich dróg. W Bartoszycach kilka lat temu przebudowano ok. 3 km takich dróg na eleganckie, równe asfaltowe ulice. Obecny dowódca Dywizji dobrze o tym wie, bo wtedy był dowódcą Bartoszyckiej Brygady. Dlaczego Elbląg nie umie sięgnąć po fundusze unijne na przebudowę dróg poczołgowych?
Stan niezły ????? hahahha proponuje zapamiętać nazwisko Pana Maliszewskiego i przypominać go sobie w połączeniu z tą wypowiedzią!
Jak prezydenci do kosciolow doplacaja to taki mamy stan ulic. A przy okazji koscioly sa potrzebne niektorym a ulice wszystkim.