Nie przepadam za Wilkiem, wręcz przeciwnie, ale ta sytuacja to jakaś groteska. Skoro sponsoruję ten ku*** pożal się B*** budynek, to nie życzę sobie jakiegoś podpalenia. Tam oprócz watahy pracuję normalni. Trzeba to uszanować. Gnoja do ***la.
Przypominają mi się cytaty z jednego serialu filmu Barei " Prezydent naprawdę nic nie może no... mowy nie ma żeby mógł. Więc pan się z niczym do doktora nie zwracaj." No tak! Pan Prezydent jak zwykle nie może. Ale jakby trzeba było rozpić pół litra to proszę bardzo co? Trochę kultury."
szatnią dla petentów? ale dlaczego dotyczy tylko tych, którzy mieliby spotkać się z prezydentem? dlaczego nie ma mowy o całym urzędzie? przecież nie tylko do prezydenta przychodzą niezadowoleni petenci.
panie kochany emerycie! to dlatego, że kiedyś KOMUNA szalała i pławiła się w dobrobycie, teraz przeciętni ludzie żyją w biedzie i nic nie ma. przehulali kraj!!! skończyły się czasy pod hasłem: "czy się stoi czy się leży kasa się należy". przez to ludzie teraz żyją w skrajnej biedzie.
mam nadzieję, że ten "desperacki" czyn nie spowoduje iż prezydent przydzieli mu mieszkanie, bo wówczas wielu takich desperatów zjawie się w urzędzie. a ten pan "desperat" raptem dwa miesiące tu mieszka i już by chciał mieszkanie. niech ubiega się w miejscowości w której dotychczas mieszkał.
tak po ludzku to współczuję temu człowiekowi, ale takich jak on jest wielu i dlaczego to on miałby tylko dostać mieszkanie?
@do emeryta.....czy się stoi czy się leży kasa się należy"......to hasło dalej obowiązuje. ...najlepszy przykład to nasz UM I sejm I senat.....wiecie że w polsce mamy więcej samochodów rządowych (1700) niż karetek (1500)
Do Klienta On w ogołe nie powinien dostac tu w Elblagu mieszkania. Pochodzi z Braniewa i tam sprzedal mieszkanie, to ma kase i moze tu w Elblagu kupic sobie mieszkanie, a nie robić z siebie bohatera, że on sie podpali. Niech sie pali, co to kogo obchodzi. Nie tedy droga po mieszkanie komunalne.
A mnie ZBK pozbawił ogrzewania mieszkania, nowych okien, sprzątaczki klatki schodowej, wywozu śmieci sprzed okien, konserwacji i remontów budynku, ale za to zmusił jako pół niewidomego do opłacania 72 zł. rocznie za antenę tv kiedy ja wcale nie używam telewizora.
O czym ludzie piszecie: @emeryt pamięta przed jak było przed wojną musi mieć z 90 lat ale nie pamięta jak ZOMO biło robotników, jak poznaniacy w 1956 chodzili z transparentem chcemy chleba Nie pamięta stanu wojennego na kogo wyjechały czołgi na kapitalistów czy na robotników? Nie pamięta gdy można było tyle zjeść mięsa ile władza nam przydzieliła, jak stało się od rana za masłem a trzy dni za butami. Większość osób skrzywionych przez PRL uważa że mieli dobrze bo była praca opłacana pieniędzmi bez wartości nie mówcie mi że ludzie żyli bez troski, że się budowali. Pamiętam jak się budowali nie mówiło się wtedy idę kupić cement tylko idę ZAŁATWIĆ. Budowlańcom pieniądze wypadały z kieszeni, z drugiej kieszeni flaszki za sprzedany na lewo materiał, tak samo było w masarniach, sklepach.
z drugiej strony gospodarka była nastawiona na masową produkcję dla ZSRR i w latach 90 jeszcze hulało z rozpędu więc nie zwalajcie dzisiejszą biedę na PRL który się skoczył dwadziescia ileś lat temu.
Nie przepadam za Wilkiem, wręcz przeciwnie, ale ta sytuacja to jakaś groteska. Skoro sponsoruję ten ku*** pożal się B*** budynek, to nie życzę sobie jakiegoś podpalenia. Tam oprócz watahy pracuję normalni. Trzeba to uszanować. Gnoja do ***la.
Przypominają mi się cytaty z jednego serialu filmu Barei " Prezydent naprawdę nic nie może no... mowy nie ma żeby mógł. Więc pan się z niczym do doktora nie zwracaj." No tak! Pan Prezydent jak zwykle nie może. Ale jakby trzeba było rozpić pół litra to proszę bardzo co? Trochę kultury."
szatnią dla petentów? ale dlaczego dotyczy tylko tych, którzy mieliby spotkać się z prezydentem? dlaczego nie ma mowy o całym urzędzie? przecież nie tylko do prezydenta przychodzą niezadowoleni petenci.
panie kochany emerycie! to dlatego, że kiedyś KOMUNA szalała i pławiła się w dobrobycie, teraz przeciętni ludzie żyją w biedzie i nic nie ma. przehulali kraj!!! skończyły się czasy pod hasłem: "czy się stoi czy się leży kasa się należy". przez to ludzie teraz żyją w skrajnej biedzie.
mam nadzieję, że ten "desperacki" czyn nie spowoduje iż prezydent przydzieli mu mieszkanie, bo wówczas wielu takich desperatów zjawie się w urzędzie. a ten pan "desperat" raptem dwa miesiące tu mieszka i już by chciał mieszkanie. niech ubiega się w miejscowości w której dotychczas mieszkał. tak po ludzku to współczuję temu człowiekowi, ale takich jak on jest wielu i dlaczego to on miałby tylko dostać mieszkanie?
@do emeryta.....czy się stoi czy się leży kasa się należy"......to hasło dalej obowiązuje. ...najlepszy przykład to nasz UM I sejm I senat.....wiecie że w polsce mamy więcej samochodów rządowych (1700) niż karetek (1500)
Do Klienta On w ogołe nie powinien dostac tu w Elblagu mieszkania. Pochodzi z Braniewa i tam sprzedal mieszkanie, to ma kase i moze tu w Elblagu kupic sobie mieszkanie, a nie robić z siebie bohatera, że on sie podpali. Niech sie pali, co to kogo obchodzi. Nie tedy droga po mieszkanie komunalne.
A mnie ZBK pozbawił ogrzewania mieszkania, nowych okien, sprzątaczki klatki schodowej, wywozu śmieci sprzed okien, konserwacji i remontów budynku, ale za to zmusił jako pół niewidomego do opłacania 72 zł. rocznie za antenę tv kiedy ja wcale nie używam telewizora.
O czym ludzie piszecie: @emeryt pamięta przed jak było przed wojną musi mieć z 90 lat ale nie pamięta jak ZOMO biło robotników, jak poznaniacy w 1956 chodzili z transparentem chcemy chleba Nie pamięta stanu wojennego na kogo wyjechały czołgi na kapitalistów czy na robotników? Nie pamięta gdy można było tyle zjeść mięsa ile władza nam przydzieliła, jak stało się od rana za masłem a trzy dni za butami. Większość osób skrzywionych przez PRL uważa że mieli dobrze bo była praca opłacana pieniędzmi bez wartości nie mówcie mi że ludzie żyli bez troski, że się budowali. Pamiętam jak się budowali nie mówiło się wtedy idę kupić cement tylko idę ZAŁATWIĆ. Budowlańcom pieniądze wypadały z kieszeni, z drugiej kieszeni flaszki za sprzedany na lewo materiał, tak samo było w masarniach, sklepach.
z drugiej strony gospodarka była nastawiona na masową produkcję dla ZSRR i w latach 90 jeszcze hulało z rozpędu więc nie zwalajcie dzisiejszą biedę na PRL który się skoczył dwadziescia ileś lat temu.