Ha, drodzy strażacy z Elbląga proszę się już nie wypowiadać , gdyż i tak już wiadomo , że wasze działanie, będzie lekcja poglądową oraz przykładem " działania " w "Szkoła Główna Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie" . Pojechaliście do obiektu dużego , bardzo zróżnicowanego konstrukcyjnie, w trakcie remontu, gdzie znajduje się sala koncertowa ze ścianami w drewnie itp. itd. " O godz. 17.00 - 18.00 mieliśmy na miejscu 11 jednostek i 45 strażaków" a o 13.00 ilu ??- " Po ugaszeniu tego, co było na dole myśleliśmy " tak to może powiedzieć "widz" nieszczęśliwego zdarzenia , strażak powinien sprawdzić i upewnić się , że nic już nie zagraża. Uczeń pierwszej klasy podstawowej wie , że nie ma ognia jak nie ma tlenu i rozprzestrzenia się w tym kierunku , gdzie jest go najwięcej. Mylę się ?
wszyscy znawcy tematu, niech ktoś z was weźmie udział w takiej akcji, wysoka temperatura, powietrze starczające na pól godziny, widoczność do kilkudziesięciu cm, zadymienie, zagrożenie życia spadającymi przedmiotami z sufitu i teraz w ciemnościach wynosić fortepian ważący 800 kg...trudno stało się, przykra sprawa, ale trzeba żyć dalej.
Szanowni państwo. Informuję, iż nie było żadnej, podkreślam - ŻADNEJ możliwości ewakuacji fortepianów z sali koncertowej. Jest ona tak zbudowana, że scena, której stoją instrumenty jest wyżej o 1,5 metra od poziomu drzwi, przez które dałoby się wnieść fortepiany. Smutna, ale prawdziwa prawda. Widziałem zdjęcia z akcji prowadzonej przez PRACOWNIKÓW szkoły. Ratowali co się dało. Wynosili instrumenty i sprzęt nagłośniający z przylegającego bezpośrednio do sali magazynu. Cieszmy się z tego, co się dało uratować. Wielkie dzięki dla pracowników, którzy pokazali, że zależy im na szkole nie tylko jako na miejscu pracy. Pozdrawiam
Za cały ten brak odpowiedniej ilości pojazdów gaśniczych w Elblągu odpowiada olsztyn -u siebie zapakowali chyba wszystkie magazyny nowymi pojazdami.Żeby miasto Elbląg 120 tys nie miało kilkunastu pojazdów tylko widzimy ciągle dwa jak jadą na akcję TO SKANDAL.Prezydencie Elbląga weż Pan się za ten olsztyn bo szlag po mału zaczyna nas trafiać co oni robią z Elblągiem.Gdyby nie przyjechali strażacy z poza Elbląga spalił by sie cały budynek.Na dodatek TVP olsztyn kłamało że w gaszeniu brali udział strażacy z olsztyna.Co by było gdyby wybuchło kilka pożarów w Elblągu???Nie było by czym gasić TAK JEST ZA RZĄDÓW olsztyna.
Ha, drodzy strażacy z Elbląga proszę się już nie wypowiadać , gdyż i tak już wiadomo , że wasze działanie, będzie lekcja poglądową oraz przykładem " działania " w "Szkoła Główna Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie" . Pojechaliście do obiektu dużego , bardzo zróżnicowanego konstrukcyjnie, w trakcie remontu, gdzie znajduje się sala koncertowa ze ścianami w drewnie itp. itd. " O godz. 17.00 - 18.00 mieliśmy na miejscu 11 jednostek i 45 strażaków" a o 13.00 ilu ??- " Po ugaszeniu tego, co było na dole myśleliśmy " tak to może powiedzieć "widz" nieszczęśliwego zdarzenia , strażak powinien sprawdzić i upewnić się , że nic już nie zagraża. Uczeń pierwszej klasy podstawowej wie , że nie ma ognia jak nie ma tlenu i rozprzestrzenia się w tym kierunku , gdzie jest go najwięcej. Mylę się ?
wszyscy znawcy tematu, niech ktoś z was weźmie udział w takiej akcji, wysoka temperatura, powietrze starczające na pól godziny, widoczność do kilkudziesięciu cm, zadymienie, zagrożenie życia spadającymi przedmiotami z sufitu i teraz w ciemnościach wynosić fortepian ważący 800 kg...trudno stało się, przykra sprawa, ale trzeba żyć dalej.
dali d..py nie wykonali swojej pracy solidnie i tyle
Szanowni państwo. Informuję, iż nie było żadnej, podkreślam - ŻADNEJ możliwości ewakuacji fortepianów z sali koncertowej. Jest ona tak zbudowana, że scena, której stoją instrumenty jest wyżej o 1,5 metra od poziomu drzwi, przez które dałoby się wnieść fortepiany. Smutna, ale prawdziwa prawda. Widziałem zdjęcia z akcji prowadzonej przez PRACOWNIKÓW szkoły. Ratowali co się dało. Wynosili instrumenty i sprzęt nagłośniający z przylegającego bezpośrednio do sali magazynu. Cieszmy się z tego, co się dało uratować. Wielkie dzięki dla pracowników, którzy pokazali, że zależy im na szkole nie tylko jako na miejscu pracy. Pozdrawiam
Za cały ten brak odpowiedniej ilości pojazdów gaśniczych w Elblągu odpowiada olsztyn -u siebie zapakowali chyba wszystkie magazyny nowymi pojazdami.Żeby miasto Elbląg 120 tys nie miało kilkunastu pojazdów tylko widzimy ciągle dwa jak jadą na akcję TO SKANDAL.Prezydencie Elbląga weż Pan się za ten olsztyn bo szlag po mału zaczyna nas trafiać co oni robią z Elblągiem.Gdyby nie przyjechali strażacy z poza Elbląga spalił by sie cały budynek.Na dodatek TVP olsztyn kłamało że w gaszeniu brali udział strażacy z olsztyna.Co by było gdyby wybuchło kilka pożarów w Elblągu???Nie było by czym gasić TAK JEST ZA RZĄDÓW olsztyna.
Teraz wreszcie zacznie się budowa duzej sali koncertowej w Elblągu może byc obok szkoły muzycznej.MIEJSCA JEST DOSYĆ.
Jest chyba zakaz palenia papierosów w urzędach,szkołach przedszkolach a nadal kopcą.