W lato zdarzyło mi się po raz pierwszy od jakichś 7lat skorzystać z Elbląskiej komunikacji miejskiej. Bilet papierowy kupiłam w kiosku, wsiadłam do autobusu ostatnimi drzwiami, znalazłam zielony (albo żółty, nie pamiętam) kasownik i... nie umiałam skasować biletu. Po kilkunastu sekundach moich kombinacji w końcu pewna starsza pani zwróciła mi uwagę, że ten kasownik jest tylko na karty miejskie, a kasownik na papierki znajduje się tylko na środku pojazdu. Nie było kanarów i obyło się bez mandatu. Gdyby nie pomoc starszej pani i gdyby wsiedli kontrolerzy, to pewnie też dostałabym mandat :/ Może jednak warto OZNAKOWAĆ kasowniki i zamieścić JAKIEKOLWIEK informacje, że kasowniki na bilety papierowe znajdują się na środku pojazdu, bo skąd człowiek ma wiedzieć?!
Niedawno czytałem regulamin w autobusie, bądź tramwaju. Było jasne napisane, że pasażer ma czas do skasowania biletu do pierwszego przystanku, o ile okazuje chęć skasowania biletu ( tak jak Pani z artykułu, szukała biletu). Natomiast, gdy osoba usiądzie, nie szuka biletu, to wtedy mają prawo takiej osobie wystawić mandat. Na miejscu tej Pani, nie przyjmował bym mandatu i nie dawał się kontrolerom.
eeee coś sciemniasz - codziennie jeżdżę i z nudów kilka razy czytałem te przepisy... NIC TAKIEGO TAM NIE MA, na stronie zkmu również. twoja wiarygodność podważa to że nie jesteś pewien czym jechaleś... :P
Kurcze, rzeczywiście nic takiego nie ma na stronie ZKM, będę musiał popatrzeć w komunikacji w Elblągu, być może gdzieś stary regulamin jest? Na pewno czytałem takie coś, nic sobie nie wymyśliłem :(
A ja byłam świadkiem jak kontroler podarował staruszce ... nie miała rzekomego biletu czy tam zwolnienia z opłat ble ble, ale fakt jest taki że nawet nie miała dowodu osobistego - A JAK WIADOMO STARUSZKI SĄ CWANE !! NIE SKASOWAŁA I TYLE. WYTŁUMACZYŁA SIĘ WIEKIEM I CZEŚĆ.
No co wy kasowniki blokują ???? jaja sobie robicie???? Wow to jakaś paranoja. Przecież Komunikacja Miejska nie jest dla samej siebie tylko dla ludzi heh. SZOK. W Polsce od dooopy strony wszystko tak samo jak prawo, nie jest dla ludzi a powinno byc. WOW dzieki Bogu wyemigrowałem do normalnego kraju heh
Zeby być kanarem albo kontrolerem PKP trzeba być zdesperowanym albo po prostu ludzka świnią i nie gadajcie mi ze biedni tacy. Komornik tez jest porządnym człowiekiem. Gdyby byli porządni to by takiej pracy nie brali tylko szli kopać rowy.
W lato zdarzyło mi się po raz pierwszy od jakichś 7lat skorzystać z Elbląskiej komunikacji miejskiej. Bilet papierowy kupiłam w kiosku, wsiadłam do autobusu ostatnimi drzwiami, znalazłam zielony (albo żółty, nie pamiętam) kasownik i... nie umiałam skasować biletu. Po kilkunastu sekundach moich kombinacji w końcu pewna starsza pani zwróciła mi uwagę, że ten kasownik jest tylko na karty miejskie, a kasownik na papierki znajduje się tylko na środku pojazdu. Nie było kanarów i obyło się bez mandatu. Gdyby nie pomoc starszej pani i gdyby wsiedli kontrolerzy, to pewnie też dostałabym mandat :/ Może jednak warto OZNAKOWAĆ kasowniki i zamieścić JAKIEKOLWIEK informacje, że kasowniki na bilety papierowe znajdują się na środku pojazdu, bo skąd człowiek ma wiedzieć?!
Niedawno czytałem regulamin w autobusie, bądź tramwaju. Było jasne napisane, że pasażer ma czas do skasowania biletu do pierwszego przystanku, o ile okazuje chęć skasowania biletu ( tak jak Pani z artykułu, szukała biletu). Natomiast, gdy osoba usiądzie, nie szuka biletu, to wtedy mają prawo takiej osobie wystawić mandat. Na miejscu tej Pani, nie przyjmował bym mandatu i nie dawał się kontrolerom.
eeee coś sciemniasz - codziennie jeżdżę i z nudów kilka razy czytałem te przepisy... NIC TAKIEGO TAM NIE MA, na stronie zkmu również. twoja wiarygodność podważa to że nie jesteś pewien czym jechaleś... :P
Kurcze, rzeczywiście nic takiego nie ma na stronie ZKM, będę musiał popatrzeć w komunikacji w Elblągu, być może gdzieś stary regulamin jest? Na pewno czytałem takie coś, nic sobie nie wymyśliłem :(
te rzekome 8 sekund na skasowanie biletu TO NIEPRAWDA - a jedynie chory efekt braku wyobraźni dziennikarki :P
A ja byłam świadkiem jak kontroler podarował staruszce ... nie miała rzekomego biletu czy tam zwolnienia z opłat ble ble, ale fakt jest taki że nawet nie miała dowodu osobistego - A JAK WIADOMO STARUSZKI SĄ CWANE !! NIE SKASOWAŁA I TYLE. WYTŁUMACZYŁA SIĘ WIEKIEM I CZEŚĆ.
No co wy kasowniki blokują ???? jaja sobie robicie???? Wow to jakaś paranoja. Przecież Komunikacja Miejska nie jest dla samej siebie tylko dla ludzi heh. SZOK. W Polsce od dooopy strony wszystko tak samo jak prawo, nie jest dla ludzi a powinno byc. WOW dzieki Bogu wyemigrowałem do normalnego kraju heh
Zeby być kanarem albo kontrolerem PKP trzeba być zdesperowanym albo po prostu ludzka świnią i nie gadajcie mi ze biedni tacy. Komornik tez jest porządnym człowiekiem. Gdyby byli porządni to by takiej pracy nie brali tylko szli kopać rowy.
No niestety Polacy nie cierpią czegos takiego jak PRZESTRZEGANIE PRAWA !!!!!!!!!!!!!!!
dlatego ludzie wolą jeżdzić samochodem kosztuje mniej nerwów