No właśnie nie ma gdzie w naszym mieście wyprowadzić psa, aby było to bezpieczne miejsce dla niego jak i innych ludzi. Wystarczy parę groszy wydać na ogrodzenie - miejsca jest dużo - wystarczą dobre chęci. Lepiej zamiast tego rekuperatora zainwestować w ogrodzenie i postawić śmietnik na odchody. Napewno zadziała, bo nikt nie będzie chciał żeby jego pies biegał po odchodach. Tak jest m.in. w Gdańsku i się sprawdza.
Proste i logiczne masz psa to masz obowiązek po nim posprzątać. A nie później po zimie tylko widać ile na trawnikach było psich kup bo wszystko rozmaka i spływa na chodnik. Okropieństwo nic tylko się zrzygać. Jeszcze nigdy w naszym mieście nie widziałam nikogo kto sprzątał po swoim psie. Niestety. Więc nie ma się co dziwić, że często na osiedlowych trawnikach widnieje znak zakaz wyprowadzania psów.
od ponad 10-ciu lat sprzątam po swoim psie....ludzie patrzyli na mnie jak na głupka,ale mnie to nie obchodziło...sprzątam dalej i zauwazyłam ,że w parku jest już kilku właścicieli ,którzy sprzataj po swoich pupilach...i chwała im za to :)
a strażniki miejskie sprzątają po swoich psach ? Proponuje nagrywać i foty robić tym wątpliwym stróżom wychodzącym ze swoimi psami na naszych osiedlach jako sąsiedzi.
Panowie ze Straży Miejskiej: Zapraszam na Zawadę, w okolicę przedszkola nr 29.Śmiało ,nie wahajcie się użyć bloczków z mandatami. Ludzie mają tu psy jak konie a walą ekstrementy po 2 kilo na raz. Oczywiście każdy głupa pali i udaje ,że nie widzi jak ich koń w tym momencie wali figurkę. Dajcie każdemu tak po 200 zł to fotoradarów nie trzeba będzie stawiać. aby zasilić budżet.
No właśnie nie ma gdzie w naszym mieście wyprowadzić psa, aby było to bezpieczne miejsce dla niego jak i innych ludzi. Wystarczy parę groszy wydać na ogrodzenie - miejsca jest dużo - wystarczą dobre chęci. Lepiej zamiast tego rekuperatora zainwestować w ogrodzenie i postawić śmietnik na odchody. Napewno zadziała, bo nikt nie będzie chciał żeby jego pies biegał po odchodach. Tak jest m.in. w Gdańsku i się sprawdza.
Jedyne wyjście KARAC ZA WSZYSTKO.Ciekawa sprawa za granicami Polski umie jeden z drugim dbać i przestrzegac przepisy.
POPROSTU TZEBA ZBIERAC KUPY I TYLE
Proste i logiczne masz psa to masz obowiązek po nim posprzątać. A nie później po zimie tylko widać ile na trawnikach było psich kup bo wszystko rozmaka i spływa na chodnik. Okropieństwo nic tylko się zrzygać. Jeszcze nigdy w naszym mieście nie widziałam nikogo kto sprzątał po swoim psie. Niestety. Więc nie ma się co dziwić, że często na osiedlowych trawnikach widnieje znak zakaz wyprowadzania psów.
od ponad 10-ciu lat sprzątam po swoim psie....ludzie patrzyli na mnie jak na głupka,ale mnie to nie obchodziło...sprzątam dalej i zauwazyłam ,że w parku jest już kilku właścicieli ,którzy sprzataj po swoich pupilach...i chwała im za to :)
Po psie trzeba posprzątać... Ale po trawnikach też się nie łazi !!
a strażniki miejskie sprzątają po swoich psach ? Proponuje nagrywać i foty robić tym wątpliwym stróżom wychodzącym ze swoimi psami na naszych osiedlach jako sąsiedzi.
Walić po 500 stów za nie posprzątanie po swoim psie.Budżet miasta się podratuje a właścicieli szybciutko nauczy się sprzątania po swoim pupilu.
Panowie ze Straży Miejskiej: Zapraszam na Zawadę, w okolicę przedszkola nr 29.Śmiało ,nie wahajcie się użyć bloczków z mandatami. Ludzie mają tu psy jak konie a walą ekstrementy po 2 kilo na raz. Oczywiście każdy głupa pali i udaje ,że nie widzi jak ich koń w tym momencie wali figurkę. Dajcie każdemu tak po 200 zł to fotoradarów nie trzeba będzie stawiać. aby zasilić budżet.
czego ten pies tak sra., jest ich pełno i nie można uwagi zwrócić. Państwo psi owie się gniewają,że pieski srają.