Droga sasiadko
Dokładnie znam(od pracowników)funkcjonowanie spółdzielni Zakrzewo i także od pracowników wspólnot mieszkaniowych funkcjonowanie wspólnot. Różnica jest jak między socjalizmem a kapitalizmem.We wspólnotach jeden lub dwóch zarządców organizuje remonty i obsługę budynku ,pozostałe prace administracyjno,finansowo, księgowe,obsługę rachunków kredytów
prowadzi kilka ksiegowych.W spóldzielni oprócz księgowych jest zatrudniona cała sfora zbednych urzędników administracji i bazy remontowej .We wspólnocie płaci sie tylko za wymianę np zaworu.W SM utrzymuje w tym celu cały etat. Sprzataczki z firmy zewnętrznej pracują na osiedlu za 1200 na rekę.Za tyle pracownik SM nie puśći nawet bąka.Średnia płaca wynosi tam średnio ponad 3500 na rękę.
Twója optyka jest optyką pracownika nie lokatora
Do sąsiadki
Mieszkam we wspólnocie.Niedawno odbywały sie u nas zebrania wspólnot na których każdy mógł zażądać szczegółowewgo rozliczenia wydatków remontowych faktura po fakturze.Uprawnienia do bieżącej kontroli ma także zarząd twojej nieruchomości.Jeśli masz watpliwości idż sama do zarządcy.Ma obowiazek udostępnić ci wszelkie dokumenty.Niestety kiedy mieszkalem w SM takiej możliwości nie było.Jeśli nie zapytałaś na co poszły twoje pieniądze i nie wiesz nie pisz głupot.
A propos windy.Z nią jest jak z abonamentem RTV.Nie oglądasz a płacić musisz.Ustawa o Spółdzielniach Mieszkaniowych ustala ,że za
utrzymanie tzw.części wspólnych muszą płacić wszyscy lokatorzy .Winda jest częścią wspólną więc i za nią płacić musza wszyscy.Do tej pory na Zawadzie mieszkańcy parterów byli zwolnieni,chodzący na piechotę mieszkańcy I piętra nie (podobnie jak dostajacy ponad 3000 zł emeryci wojskowi sa zwolnieni z płacenia RTV a bezrobotni nie). Moja teściowa z parteru n 1000 lecia płaciła za windę od zawsze.
Tak też wprowadzono tutaj.Niedługo zaczną sie problemy z segregacją śmieci.Różnice w opłatach będa duże,a nie sposób będzie
wyłapać kto segreguje ,kto nie .
Tyle zdjeć zrobionych , tyle sie powtarza a fotograf ani jednego zdjecia nie zrobił pierwszego bloku jaki został wybudowany wiezowiec z Okulickiego 1-3
W artykule mnóstwo nieścisłości, nie prawdziwych stwierdzeń oraz chaotycznych myśli! Zacznijmy od tego, że ruiny przyszłej hali bokserskiej rozebrano na koszt samorządu dwa miesiące przed wyborami samorządowymi w 2006 roku. Budynki na byłej Marchlewskiego obecnej Okulickiego oddano do zamieszkania w 1977/78 stały już wówczas blok z antenami zbiorczymi 11-12 przeznaczony dla prominentów politycznych i przydzielane one były po za kolejnością .....Na parkingu strzeżonym przy Marchlewskiego zawsze był brak miejsc postojowych i na jego miejsce czekało się w kolejce jak za mieszkaniem.
Od zawsze są wolne miejsca parkingowe u Siekierki przy Szarych Szeregów.Spółdzielnia powinna wprowadzić odpłatność za miejsca parkingowe pod blokami.Bo tak wszyscy płacą za utrzymanie terenów wspólnych ,a parkują (czasem 2 samochody) niektórzy,niekiedy
wcale nie płacacy czynszu.
Pani Majko Brejdak? Nie pokazala pani calej Zawady!!!! szkoda ze zabraklo tu najstarszego zakladu fryzjerskiego na Kasprzaka! Widocznie Zawada slynie tu tylko z balkonow i zkosciolow 10 razy pokazywanego! Pozdrawiam
rzeczywiście bloki na Zawadzie z wielkiej płyty są przewidziane max na 70 lat. Potem powinny być wyburzane. Już teraz żeby nie ryru od centralnego i kable od anten - to by się poskładały. Ale co zrobiono - ano sprzedano mieszkania i teraz klops - nic nie wyburzą. Bedom tera ratować te trupy - aż zaczną się pewnego pięknego dnia rozwalać same i rozpadać.
po pierwsze setne urodziny czy 100 lat od włączenia do miasta bo to dwie różne rzeczy, pomijając kupę innych błędów rzeczowych w stylu tego jak Pangritz buduje wierzę widokową pewnie grubo po swojej śmierci na terenie należącym do Ziese
Droga sasiadko Dokładnie znam(od pracowników)funkcjonowanie spółdzielni Zakrzewo i także od pracowników wspólnot mieszkaniowych funkcjonowanie wspólnot. Różnica jest jak między socjalizmem a kapitalizmem.We wspólnotach jeden lub dwóch zarządców organizuje remonty i obsługę budynku ,pozostałe prace administracyjno,finansowo, księgowe,obsługę rachunków kredytów prowadzi kilka ksiegowych.W spóldzielni oprócz księgowych jest zatrudniona cała sfora zbednych urzędników administracji i bazy remontowej .We wspólnocie płaci sie tylko za wymianę np zaworu.W SM utrzymuje w tym celu cały etat. Sprzataczki z firmy zewnętrznej pracują na osiedlu za 1200 na rekę.Za tyle pracownik SM nie puśći nawet bąka.Średnia płaca wynosi tam średnio ponad 3500 na rękę. Twója optyka jest optyką pracownika nie lokatora
Do sąsiadki Mieszkam we wspólnocie.Niedawno odbywały sie u nas zebrania wspólnot na których każdy mógł zażądać szczegółowewgo rozliczenia wydatków remontowych faktura po fakturze.Uprawnienia do bieżącej kontroli ma także zarząd twojej nieruchomości.Jeśli masz watpliwości idż sama do zarządcy.Ma obowiazek udostępnić ci wszelkie dokumenty.Niestety kiedy mieszkalem w SM takiej możliwości nie było.Jeśli nie zapytałaś na co poszły twoje pieniądze i nie wiesz nie pisz głupot.
A propos windy.Z nią jest jak z abonamentem RTV.Nie oglądasz a płacić musisz.Ustawa o Spółdzielniach Mieszkaniowych ustala ,że za utrzymanie tzw.części wspólnych muszą płacić wszyscy lokatorzy .Winda jest częścią wspólną więc i za nią płacić musza wszyscy.Do tej pory na Zawadzie mieszkańcy parterów byli zwolnieni,chodzący na piechotę mieszkańcy I piętra nie (podobnie jak dostajacy ponad 3000 zł emeryci wojskowi sa zwolnieni z płacenia RTV a bezrobotni nie). Moja teściowa z parteru n 1000 lecia płaciła za windę od zawsze. Tak też wprowadzono tutaj.Niedługo zaczną sie problemy z segregacją śmieci.Różnice w opłatach będa duże,a nie sposób będzie wyłapać kto segreguje ,kto nie .
Tyle zdjeć zrobionych , tyle sie powtarza a fotograf ani jednego zdjecia nie zrobił pierwszego bloku jaki został wybudowany wiezowiec z Okulickiego 1-3
W artykule mnóstwo nieścisłości, nie prawdziwych stwierdzeń oraz chaotycznych myśli! Zacznijmy od tego, że ruiny przyszłej hali bokserskiej rozebrano na koszt samorządu dwa miesiące przed wyborami samorządowymi w 2006 roku. Budynki na byłej Marchlewskiego obecnej Okulickiego oddano do zamieszkania w 1977/78 stały już wówczas blok z antenami zbiorczymi 11-12 przeznaczony dla prominentów politycznych i przydzielane one były po za kolejnością .....Na parkingu strzeżonym przy Marchlewskiego zawsze był brak miejsc postojowych i na jego miejsce czekało się w kolejce jak za mieszkaniem.
Od zawsze są wolne miejsca parkingowe u Siekierki przy Szarych Szeregów.Spółdzielnia powinna wprowadzić odpłatność za miejsca parkingowe pod blokami.Bo tak wszyscy płacą za utrzymanie terenów wspólnych ,a parkują (czasem 2 samochody) niektórzy,niekiedy wcale nie płacacy czynszu.
Pracownik Zakrzewa a podaje błędne informacje.... Na terenie Zawady są dwie szkoły podstawowe ( SP 9 i SP 18) i jedno gimnazjum (Gim 1).
Pani Majko Brejdak? Nie pokazala pani calej Zawady!!!! szkoda ze zabraklo tu najstarszego zakladu fryzjerskiego na Kasprzaka! Widocznie Zawada slynie tu tylko z balkonow i zkosciolow 10 razy pokazywanego! Pozdrawiam
rzeczywiście bloki na Zawadzie z wielkiej płyty są przewidziane max na 70 lat. Potem powinny być wyburzane. Już teraz żeby nie ryru od centralnego i kable od anten - to by się poskładały. Ale co zrobiono - ano sprzedano mieszkania i teraz klops - nic nie wyburzą. Bedom tera ratować te trupy - aż zaczną się pewnego pięknego dnia rozwalać same i rozpadać.
po pierwsze setne urodziny czy 100 lat od włączenia do miasta bo to dwie różne rzeczy, pomijając kupę innych błędów rzeczowych w stylu tego jak Pangritz buduje wierzę widokową pewnie grubo po swojej śmierci na terenie należącym do Ziese