Sporz. l egz. Ref[erent] Matyja Józef
Za zgodność mł(odszy] ofic(er] śled(czy] MBP Proszowski chor. (-)
Archiwum Służby Sprawiedliwości MON (Archiwum Warszawskiego Okręgu Wojskowego), Akta sprawy nr 394/48 t. VI, Sr. 1154/50
W tym czasie przyszedł Nowakowski, były Komendant Posterunku Starego Targu, zażądali od niego dokumentów w których znaleźli legitymację PPR-u zabrali wszystkie dokumenty. W tej chwili bandyci wprowadzili Komendanta tego Posterunku, któremu już po drodze odebrali pistolet, kazali mu usiąść przy nas, a bandyci usiedli na przeciw nas z bronią wymierzoną do strzału w naszym kierunku. Jeden z bandytów w randze sierżanta mówił do Nowakowskiego: "Zostawimy ciebie żywego, ale popraw się i wystąp z partii, a jeżeli się nie poprawisz to się z tobą skończy."
cd .Odchodząc z posterunku powiedzieli, że przez parę godzin czasu nie wolno nam się ruszać, a po godzinie możecie jechać do Sztumu i zameldować. Nadmieniając, zostawiamy wam karabiny, jedźcie do Sztumu, przywieźcie amunicji i brońcie ludzi od bandytów.
To opis "rozbrojenia " posterunku milicji w Starym Targu w dniu 2 VI 1946 roku przez LUFĘ, opis pisany ręką konfidenta Matyję, co z niego wynika? tyle wynika, że komendant milicji z legitymacją PPR został pouczony, ze ma się poprawić i wystąpić z PPR która byłą niczym innym jak ruską agenturąw Polsce, do tego ci "bandyci" zostawili milicjantom broń aby bronili ludzi przed bandytami, tyle fakty. Kto jak kto, ale Łupaszko nie strzelał o tak sobie do ludzi, to było Polskie Wojsko, w kraju opanowanym przez okupantów i pełne szpicli
aaa - racja ale czerwonej zarazie tego nie przetłumaczysz, bo oni doskonale o tym wiedzą, jednak z premedytacją usiłują odwracać kota ogonem i łgają. Ps. sprostowanie do mojej ostatniej wypowiedzi - oczywiście nikt nie mordował Polaków po wojnie oprócz czerwonej zaraz I UKRAIŃCÓW Z OUN-UPA -- Żołnierze Wyklęci bronili tylko (i aż) Polski przed nowym ruskim okupantem i jego pachołkami (zdrajcami Ojczyzny Polski), nie mordowali a zabijali albo w obronie własnej albo po zatwierdzeniu wyroku Państwa Podziemnego (często też kończyło się tylko na ostrzeżeniu, jak napisał aaa - rozstrzeliwano od razu tylko ruskich i zdrajców - niespełna 18-letnia "Inka" np. opatrywała rannych z KBW po potyczce z oddziałem Łupaszki, a potem jak ja aresztowano, to kazano tym samym z KBW zeznawać przeciwko niej...
@ Mariusz Lewandowski - " Więcej mam jednak zaufania do sadów polowych "Łupaszki" niż do sędziów jakich dziś możesz spotkać na salach rozpraw w Sądzie Okręgowym w Elblągu."
BRAWO! Trafiłeś w samo sedno! Sądownictwo elbląskie należy zaorać. Miałam nie/przyjemność spotkać sędziów i rejonowych i okręgowych. Zwolnili z pracy osobę, która dbała o standardy opieki nad dziećmi, a zostawili osobę, która łamała te standardy.
http://www.nsz.com.pl/index.php/artykuly-i-opracowania/876-wywiad-z-eleonor-kasznic-siostr-ppk-stanisawa-kasznicy-ostatniego-komendanta-nsz
Wywiad z Eleonorą Kasznicą, siostrą ppłk. Stanisława Kasznicy, ostatniego Komendanta NSZ.
wszystkim wielbicielom metod i sprawiedliwości "żołnierzy wyklętych" życzymy by mogli doświadczyć ich zbawienności na skórze własnej i bliskich. Nic tak nie edukuje jak osobiste doświadczenie. Mordercy stalinowscy to żadne usprawiedliwienie
po prostu - jakby teraz była stosowana sprawiedliwość przez "Żołnierzy Wyklętych", to w końcu mielibyśmy wolny i niepodległy kraj, w którym Polacy w końcu czuliby się jak u siebie i nie szukali szczęścia poza nim. a morderców stalinowskich dosięgłaby w końcu zasłużona kara, tak aby nikt wiecej nie szedł w ich ślady - zdrady (jak to się obecnie dzieje)...
Sporz. l egz. Ref[erent] Matyja Józef Za zgodność mł(odszy] ofic(er] śled(czy] MBP Proszowski chor. (-) Archiwum Służby Sprawiedliwości MON (Archiwum Warszawskiego Okręgu Wojskowego), Akta sprawy nr 394/48 t. VI, Sr. 1154/50 W tym czasie przyszedł Nowakowski, były Komendant Posterunku Starego Targu, zażądali od niego dokumentów w których znaleźli legitymację PPR-u zabrali wszystkie dokumenty. W tej chwili bandyci wprowadzili Komendanta tego Posterunku, któremu już po drodze odebrali pistolet, kazali mu usiąść przy nas, a bandyci usiedli na przeciw nas z bronią wymierzoną do strzału w naszym kierunku. Jeden z bandytów w randze sierżanta mówił do Nowakowskiego: "Zostawimy ciebie żywego, ale popraw się i wystąp z partii, a jeżeli się nie poprawisz to się z tobą skończy."
cd .Odchodząc z posterunku powiedzieli, że przez parę godzin czasu nie wolno nam się ruszać, a po godzinie możecie jechać do Sztumu i zameldować. Nadmieniając, zostawiamy wam karabiny, jedźcie do Sztumu, przywieźcie amunicji i brońcie ludzi od bandytów. To opis "rozbrojenia " posterunku milicji w Starym Targu w dniu 2 VI 1946 roku przez LUFĘ, opis pisany ręką konfidenta Matyję, co z niego wynika? tyle wynika, że komendant milicji z legitymacją PPR został pouczony, ze ma się poprawić i wystąpić z PPR która byłą niczym innym jak ruską agenturąw Polsce, do tego ci "bandyci" zostawili milicjantom broń aby bronili ludzi przed bandytami, tyle fakty. Kto jak kto, ale Łupaszko nie strzelał o tak sobie do ludzi, to było Polskie Wojsko, w kraju opanowanym przez okupantów i pełne szpicli
aaa - racja ale czerwonej zarazie tego nie przetłumaczysz, bo oni doskonale o tym wiedzą, jednak z premedytacją usiłują odwracać kota ogonem i łgają. Ps. sprostowanie do mojej ostatniej wypowiedzi - oczywiście nikt nie mordował Polaków po wojnie oprócz czerwonej zaraz I UKRAIŃCÓW Z OUN-UPA -- Żołnierze Wyklęci bronili tylko (i aż) Polski przed nowym ruskim okupantem i jego pachołkami (zdrajcami Ojczyzny Polski), nie mordowali a zabijali albo w obronie własnej albo po zatwierdzeniu wyroku Państwa Podziemnego (często też kończyło się tylko na ostrzeżeniu, jak napisał aaa - rozstrzeliwano od razu tylko ruskich i zdrajców - niespełna 18-letnia "Inka" np. opatrywała rannych z KBW po potyczce z oddziałem Łupaszki, a potem jak ja aresztowano, to kazano tym samym z KBW zeznawać przeciwko niej...
@ Mariusz Lewandowski - " Więcej mam jednak zaufania do sadów polowych "Łupaszki" niż do sędziów jakich dziś możesz spotkać na salach rozpraw w Sądzie Okręgowym w Elblągu." BRAWO! Trafiłeś w samo sedno! Sądownictwo elbląskie należy zaorać. Miałam nie/przyjemność spotkać sędziów i rejonowych i okręgowych. Zwolnili z pracy osobę, która dbała o standardy opieki nad dziećmi, a zostawili osobę, która łamała te standardy.
http://www.nsz.com.pl/index.php/artykuly-i-opracowania/876-wywiad-z-eleonor-kasznic-siostr-ppk-stanisawa-kasznicy-ostatniego-komendanta-nsz Wywiad z Eleonorą Kasznicą, siostrą ppłk. Stanisława Kasznicy, ostatniego Komendanta NSZ.
Właśnie rusza projekt obywatelskiego monitoringu sądów w Elblągu - w czwartek było szkolenie w tym zakresie. Może się coś poprawi ...
Fundacja "Maciuś" zwróciła uwagę, że mamy aż 800 tys. niedożywionych dzieci z klas 1-3. Dane to bolesne, ale powinny zmuszać do działania
wszystkim wielbicielom metod i sprawiedliwości "żołnierzy wyklętych" życzymy by mogli doświadczyć ich zbawienności na skórze własnej i bliskich. Nic tak nie edukuje jak osobiste doświadczenie. Mordercy stalinowscy to żadne usprawiedliwienie
po prostu - jakby teraz była stosowana sprawiedliwość przez "Żołnierzy Wyklętych", to w końcu mielibyśmy wolny i niepodległy kraj, w którym Polacy w końcu czuliby się jak u siebie i nie szukali szczęścia poza nim. a morderców stalinowskich dosięgłaby w końcu zasłużona kara, tak aby nikt wiecej nie szedł w ich ślady - zdrady (jak to się obecnie dzieje)...
g.... prawda, synku - pożyjesz to zrozumiesz