Opus – weź leki, merytoryczne spotkanie ? Już raz za AWS mieliśmy merytorycznego prezydenta ( ta sama grupa mentalna ) i wyszło jak wyszło 6 lat „wyciągania” Elbląga z długów i bałaganu. To samo teraz większość niekompetentan od samej góry do dołu. Przytuliska na parę lat, później Sejm, Europarlament itp. Ewentualmie długotrwałe zaolnienioa na depresję. Chciałbym zobaczyć spotkanie Słonina – Nowaczyk 1 : 1, wtedy byś oczy otworzył. Wiekowy złamał by „nowoczesność” jak zapałkę
Na ulicy odbywa się sonda . Reporter zadaje napotkanym ludziom pytanie : Skąd pan jest i co by pan zabrał z sobą na bezludną wyspę . Pierwszy napotkany gość mówi : jestem z Krakowa , a na bezludną wyspę zabrałbym książkę . Drugi gość powiada : żyję w Gdańsku i na wyspę bezludną zabrałbym miniaturkę Neptuna . Trzeci gościu mówi : jestem z Elbląga , a na wyspę bezludną zabrałbym chyba , może z dwóch sąsiadów ? Dlaczego !? Tak Pan ich lubi - pyta zdziwiony reporter ! - A skąd !? - nie cierpię dziadów - odpowiada elblążanin , ale przecież muszę coś tam żreć !
Zawsze jest czas na merytoryczną debatę o budżecie, nawet w obecności wszystkich pracowników UM - tylko musi mieć to konwencję prezentacji argumentów. W takiej formule to tylko ma cech wiecu wyborczego gdzie można obiecać wszystko - już to przerabialiśmy. Swoja drogą byłaby to ciekawa debata jeden na jeden - tylko czy panom starczy odwagi ? Bez epitetów, bez osobistych wycieczek tylko aspekty finansów publicznych było by to bezcenne dla miasta. Namów szefa i tego nielubianego przez ciebie felietonistę na takie spotkanie - możesz być nawet moderatorem
Wpis z ok. 11.00 nie jest mój. Miał rację S. Rembelski, że nie przyszedł jak pisałem 1 : 1 bez motających, stronniczych dziennikarzy to jest prawdziwa debada. Ustawek w kraju pod dostatkiem nie ma co w zimę z domu wychodzić. A posłuchać banialuków i lansu można w necie. Jaka jest rzeczywistość każdy widzi.
Prezydent pogromił wszystkich swoja wiedzą i kultura oraz otwartością. Przekonał niedowiarków że Elbląg nie kończy się na rogatkach miasta. Rębelskiego nie widziałem, ale nie niby po co miałby przyjść przeczytać czyjeś wypracowanie? Jedno jest pewne żaden radny i żadna partia będąca w RM nie poprze awanturników w referendum! Wszystkim normalnym obywatelom proponuję zrobić zrzutkę na prezerwatywy i rozdać wszystkim żonom paligłupów aby nam zdrowe nowe pokolenie wyrosło!
Wszystkim, którzy wierzyli, ze będzie referendum mam nadzieje, że po tym spotkaniu oczy się otworzyły/ Wystarczy prześledzić wystąpienie Mariusza Lewandowskiego, Kazimierza Falkiewicza i tego z włosami zaczesanymi i nerwowych ruchach -Nawet nierozganięci nie będą tak głupi, żeby im zaufać. Brak koncepcji na Elbląg ciągłe wyimaginowane pretensje i pytania bez sensu ciągle ze szkołą w piaskach w tle?Te pytania powinni zadać Słoninie nie Nowaczykowi!
Opus – weź leki, merytoryczne spotkanie ? Już raz za AWS mieliśmy merytorycznego prezydenta ( ta sama grupa mentalna ) i wyszło jak wyszło 6 lat „wyciągania” Elbląga z długów i bałaganu. To samo teraz większość niekompetentan od samej góry do dołu. Przytuliska na parę lat, później Sejm, Europarlament itp. Ewentualmie długotrwałe zaolnienioa na depresję. Chciałbym zobaczyć spotkanie Słonina – Nowaczyk 1 : 1, wtedy byś oczy otworzył. Wiekowy złamał by „nowoczesność” jak zapałkę
Czy ktoś widział na spotkaniu Stefana Rębelskiego-wielkiego felietoniste i ekonomiste rewolucjonistę
Na ulicy odbywa się sonda . Reporter zadaje napotkanym ludziom pytanie : Skąd pan jest i co by pan zabrał z sobą na bezludną wyspę . Pierwszy napotkany gość mówi : jestem z Krakowa , a na bezludną wyspę zabrałbym książkę . Drugi gość powiada : żyję w Gdańsku i na wyspę bezludną zabrałbym miniaturkę Neptuna . Trzeci gościu mówi : jestem z Elbląga , a na wyspę bezludną zabrałbym chyba , może z dwóch sąsiadów ? Dlaczego !? Tak Pan ich lubi - pyta zdziwiony reporter ! - A skąd !? - nie cierpię dziadów - odpowiada elblążanin , ale przecież muszę coś tam żreć !
Zawsze jest czas na merytoryczną debatę o budżecie, nawet w obecności wszystkich pracowników UM - tylko musi mieć to konwencję prezentacji argumentów. W takiej formule to tylko ma cech wiecu wyborczego gdzie można obiecać wszystko - już to przerabialiśmy. Swoja drogą byłaby to ciekawa debata jeden na jeden - tylko czy panom starczy odwagi ? Bez epitetów, bez osobistych wycieczek tylko aspekty finansów publicznych było by to bezcenne dla miasta. Namów szefa i tego nielubianego przez ciebie felietonistę na takie spotkanie - możesz być nawet moderatorem
Radna Kosecka przyszła zadać pytanie (bo na sesjach rady nie może), czy wspomóc prezydenta?
Dla kogo było to spotkanie? Dla mieszkańców Elbląga czy znajomych królika? Na zdjęciu większość to znajomi królika.
Wpis z ok. 11.00 nie jest mój. Miał rację S. Rembelski, że nie przyszedł jak pisałem 1 : 1 bez motających, stronniczych dziennikarzy to jest prawdziwa debada. Ustawek w kraju pod dostatkiem nie ma co w zimę z domu wychodzić. A posłuchać banialuków i lansu można w necie. Jaka jest rzeczywistość każdy widzi.
Prezydent pogromił wszystkich swoja wiedzą i kultura oraz otwartością. Przekonał niedowiarków że Elbląg nie kończy się na rogatkach miasta. Rębelskiego nie widziałem, ale nie niby po co miałby przyjść przeczytać czyjeś wypracowanie? Jedno jest pewne żaden radny i żadna partia będąca w RM nie poprze awanturników w referendum! Wszystkim normalnym obywatelom proponuję zrobić zrzutkę na prezerwatywy i rozdać wszystkim żonom paligłupów aby nam zdrowe nowe pokolenie wyrosło!
Wszystkim, którzy wierzyli, ze będzie referendum mam nadzieje, że po tym spotkaniu oczy się otworzyły/ Wystarczy prześledzić wystąpienie Mariusza Lewandowskiego, Kazimierza Falkiewicza i tego z włosami zaczesanymi i nerwowych ruchach -Nawet nierozganięci nie będą tak głupi, żeby im zaufać. Brak koncepcji na Elbląg ciągłe wyimaginowane pretensje i pytania bez sensu ciągle ze szkołą w piaskach w tle?Te pytania powinni zadać Słoninie nie Nowaczykowi!
Bardzo dobre merytoryczne spotkanie. Dużo pracy przed władzami ale dadzą radę!!