Panie Grzesku pan sie nie boi całe elbląskie PO za panem murem stoi...........tata Kazika .....i tylko PO bo u mieszkańców jesteś pan przegrany ,,,a 10 tysięcy podpisow to pikus
yataman - a czego się spodziewasz po wyborach. Od wielu lat ( odkąd istnieją rozbudowane media elektroniczne ) kandydat to figurant za którym stoją prawdziwie rządzący : Grupy lobbujące, biznesowe lub korporacje. Wybiera się medialną, fotogeniczną, mówiącą słowotokiem marionetkę i pompuje w nią kasę w wyborach. Obiecuje się wszystko wszystkim, dociera do grup społecznych, sportowych, hobbystycznych. Gdyby w Elblągu było silne lobby filatelistyczne kandydat mówiłby o znaczkach ( oczywiście ogólnikowo, robiąc wrażenie znawcy ). Oczywiście, że przed wyborami było wiadomo, że nie spełni się obietnic. Przecież ówcześni radni Strzelec, Lewandowski, Wcisła dobrze wiedzieli na co stać skarbnika. Stadion za 70-100 milionów jak i inne obiecanki od początku były lipą. Żyjemy złudzeniami
Panie Mariuszu skąd ta nagła zmiana. Pozwoli Pan że zacytuję kilka słów z pańskiej wypowiedzi zamieszczonej nieco wcześniej ;główny cel referendum-zdopingować władze miasta do działania w interesie obywateli a nie władzy -koniec cytatu.Nie wiem co mam o tym myśleć Dalej możemy dowiedzieć się również że nawet chciałby Pan żeby Prezydent wygrał to referendum.Czuję się doprawdy zagubiony.
Prezydent przyprowadził ponad pół sali klakierów i dziwiło mnie ,że nie witali oklaskami .Nie tylko mnie Mira też była zdziwiona.Odpowiedzi na pytania bardzo tendencyjne i nie dotyczące pytań.(w dużej części ) Z wypowiedzi Prezydenta wywnioskowałem ,że sami nic nie zrobili ,bo cała reszta to dzieło Słoniny .PO wprowadziło obligacje ,budżet obywatelski lub mniej obywatelski ,program bezpieczny senior gdzie pani radna Kosecka nie miała czasu spotkać się z seniorami .
Jeszcze dzisiaj w radiu ESKA słyszałem reklamę poniedziałkowego spotkania z prezydentem i jestem ciekawy ile tym razem wydali z miejskiej kasyna szopkę .
A szkoda to takie proste - nie chodzi o osoby i stołki ale o priorytety pierw interes mieszkańca potem urzędnika . Pan Nowaczyk może to jeszcze zrobić ma cały styczeń,,,, Zdąży ? Ja mu tego i nam życzę , ale obawiam się że jednak nie zdąży . Ale może jednak coś pozytywnego i skutecznego zrobi ,,,, Został miesiąc zobaczymy co powiedzą mieszkańcy a konkretnie 9800 mieszkańców .
Lawina się toczy. Życie też
Grupa referendalna może nie jest zorganizowana ,ale jesteśmy zlepkiem obywateli. Nie mamy struktur partyjnych. Zbieramy podpisy ,aby mieć punkt wyjścia. Jeżeli ktoś chce się włączyć do akcji ,to nie ma problemu lista do pobrania na www.czasnawolnyelblag.pl za kilka dni wyjdziemy na ulicę .Jeżeli ktoś chce brać czynny udział w akcji zapraszamy kontakt poprzez stronę .
Wszyscy się za kilka dni przekonacie ile podpisów jest zebranych .Zapewniam ,że partie muszą zbierać kasę na wybory a niektórzy radni jak i prezydent szukać powoli roboty .
Pozdrawiam
Ucieczka do przodu nie jest odpowiedzią na pytanie .Niech pan sam nie pomniejsza merytorycznej wartości wcześniejszej wypowiedzi bowiem jest w niej zawarty sens i prawda .Gdyby Pan przyjął taka postawę to myślę że zyska Pan więcej sympatii wśród ludzi którzy są zdecydowanymi przeciwnikami referendum gdyż nie jest ono w stanie nic zmienić. Inicjatywy obywatelska winny zmierzać w kierunku nawiązania współpracy z samorządem a nie jego wiecznej krytyki a jeśli krytyki to konstruktywnej.Takie referendum to akcja destrukcyjna ,przynosząca więcej szkody niż pożytku.
Droga Kiki wbrew wszystkiemu ja tez nie jestem zwolennikiem referendum i jet to smutna konieczność spowodowana właśnie zadufaniem władzy we własną nieomylność . Tez wolałbym referenedum internetowe ale tego się jeszcze zrobić nie da. Pan Prezydent dostał pytania i wniosek o szereg debat z obywatelami na podane tam tematy. Poprosiłem o udostępnienie pytań na stanach miasta i odpowiedzi tez . Referendum to Sąd Boży nad władzą w którym zamiast Boga decyduje lud. Co do tej destrukcji to się nie zgodzę - warto ponieść koszty referendum tylko po to żeby na przyszłość każdy polityk wiedział że będzie rozliczony co do joty z każdej obietnicy jaką złoży i z każdej decyzji jaką podejmie. To się nazywa jawność . To Pan Nowaczyk obiecał a tego Prezydent Nowaczyk nie zrobił.
Panie Grzesku pan sie nie boi całe elbląskie PO za panem murem stoi...........tata Kazika .....i tylko PO bo u mieszkańców jesteś pan przegrany ,,,a 10 tysięcy podpisow to pikus
i Celina już na złom,,,, skory złote dziś Grzesiowi mierzą czas... Tyle że inżynierowie z petrobudowy poszli w Bruklińską radę żydów...
yataman - a czego się spodziewasz po wyborach. Od wielu lat ( odkąd istnieją rozbudowane media elektroniczne ) kandydat to figurant za którym stoją prawdziwie rządzący : Grupy lobbujące, biznesowe lub korporacje. Wybiera się medialną, fotogeniczną, mówiącą słowotokiem marionetkę i pompuje w nią kasę w wyborach. Obiecuje się wszystko wszystkim, dociera do grup społecznych, sportowych, hobbystycznych. Gdyby w Elblągu było silne lobby filatelistyczne kandydat mówiłby o znaczkach ( oczywiście ogólnikowo, robiąc wrażenie znawcy ). Oczywiście, że przed wyborami było wiadomo, że nie spełni się obietnic. Przecież ówcześni radni Strzelec, Lewandowski, Wcisła dobrze wiedzieli na co stać skarbnika. Stadion za 70-100 milionów jak i inne obiecanki od początku były lipą. Żyjemy złudzeniami
Panie Mariuszu skąd ta nagła zmiana. Pozwoli Pan że zacytuję kilka słów z pańskiej wypowiedzi zamieszczonej nieco wcześniej ;główny cel referendum-zdopingować władze miasta do działania w interesie obywateli a nie władzy -koniec cytatu.Nie wiem co mam o tym myśleć Dalej możemy dowiedzieć się również że nawet chciałby Pan żeby Prezydent wygrał to referendum.Czuję się doprawdy zagubiony.
Prezydent przyprowadził ponad pół sali klakierów i dziwiło mnie ,że nie witali oklaskami .Nie tylko mnie Mira też była zdziwiona.Odpowiedzi na pytania bardzo tendencyjne i nie dotyczące pytań.(w dużej części ) Z wypowiedzi Prezydenta wywnioskowałem ,że sami nic nie zrobili ,bo cała reszta to dzieło Słoniny .PO wprowadziło obligacje ,budżet obywatelski lub mniej obywatelski ,program bezpieczny senior gdzie pani radna Kosecka nie miała czasu spotkać się z seniorami . Jeszcze dzisiaj w radiu ESKA słyszałem reklamę poniedziałkowego spotkania z prezydentem i jestem ciekawy ile tym razem wydali z miejskiej kasyna szopkę .
A szkoda to takie proste - nie chodzi o osoby i stołki ale o priorytety pierw interes mieszkańca potem urzędnika . Pan Nowaczyk może to jeszcze zrobić ma cały styczeń,,,, Zdąży ? Ja mu tego i nam życzę , ale obawiam się że jednak nie zdąży . Ale może jednak coś pozytywnego i skutecznego zrobi ,,,, Został miesiąc zobaczymy co powiedzą mieszkańcy a konkretnie 9800 mieszkańców . Lawina się toczy. Życie też
Grupa referendalna może nie jest zorganizowana ,ale jesteśmy zlepkiem obywateli. Nie mamy struktur partyjnych. Zbieramy podpisy ,aby mieć punkt wyjścia. Jeżeli ktoś chce się włączyć do akcji ,to nie ma problemu lista do pobrania na www.czasnawolnyelblag.pl za kilka dni wyjdziemy na ulicę .Jeżeli ktoś chce brać czynny udział w akcji zapraszamy kontakt poprzez stronę . Wszyscy się za kilka dni przekonacie ile podpisów jest zebranych .Zapewniam ,że partie muszą zbierać kasę na wybory a niektórzy radni jak i prezydent szukać powoli roboty . Pozdrawiam
Ucieczka do przodu nie jest odpowiedzią na pytanie .Niech pan sam nie pomniejsza merytorycznej wartości wcześniejszej wypowiedzi bowiem jest w niej zawarty sens i prawda .Gdyby Pan przyjął taka postawę to myślę że zyska Pan więcej sympatii wśród ludzi którzy są zdecydowanymi przeciwnikami referendum gdyż nie jest ono w stanie nic zmienić. Inicjatywy obywatelska winny zmierzać w kierunku nawiązania współpracy z samorządem a nie jego wiecznej krytyki a jeśli krytyki to konstruktywnej.Takie referendum to akcja destrukcyjna ,przynosząca więcej szkody niż pożytku.
kiki - weź leki i idź spać. Jak wiesz jak kopać się z koniem żeby wygrać opowiesz nam jutro
Droga Kiki wbrew wszystkiemu ja tez nie jestem zwolennikiem referendum i jet to smutna konieczność spowodowana właśnie zadufaniem władzy we własną nieomylność . Tez wolałbym referenedum internetowe ale tego się jeszcze zrobić nie da. Pan Prezydent dostał pytania i wniosek o szereg debat z obywatelami na podane tam tematy. Poprosiłem o udostępnienie pytań na stanach miasta i odpowiedzi tez . Referendum to Sąd Boży nad władzą w którym zamiast Boga decyduje lud. Co do tej destrukcji to się nie zgodzę - warto ponieść koszty referendum tylko po to żeby na przyszłość każdy polityk wiedział że będzie rozliczony co do joty z każdej obietnicy jaką złoży i z każdej decyzji jaką podejmie. To się nazywa jawność . To Pan Nowaczyk obiecał a tego Prezydent Nowaczyk nie zrobił.