Wydaje mi się, że to ograniczenia finansowe uderzy jedynie w rodziny z tzw. środka, które żyją nie kombinując. Wiadomo biednych wspiera MOPS bogaci sami sobie radzą a środki? Za bogaci na pomoc państwa i za biedni na to, żeby samemu sobie bez trudu wszystko opłacać więc jak zwykle te rodziny zostaną pozostawione same sobie... Myślenie o patologii jako o rodzinach wielodzietnych jest przykre i krzywdzące. Dla mnie patologią są Ci, którzy okradają nas niesłusznie pobierając dodatki i swiadczenia przeznaczone dla najbardziej potrzebujących. Wszak dookoła nas pelno jest samotnych matek (żyjących defakto w związkach) oraz ludzi bezrobotnych (pracujących na czarno). To jest patologią, z którą trzeba walczyć!
Wydaje mi się, że to ograniczenia finansowe uderzy jedynie w rodziny z tzw. środka, które żyją nie kombinując. Wiadomo biednych wspiera MOPS bogaci sami sobie radzą a środki? Za bogaci na pomoc państwa i za biedni na to, żeby samemu sobie bez trudu wszystko opłacać więc jak zwykle te rodziny zostaną pozostawione same sobie... Myślenie o patologii jako o rodzinach wielodzietnych jest przykre i krzywdzące. Dla mnie patologią są Ci, którzy okradają nas niesłusznie pobierając dodatki i swiadczenia przeznaczone dla najbardziej potrzebujących. Wszak dookoła nas pelno jest samotnych matek (żyjących defakto w związkach) oraz ludzi bezrobotnych (pracujących na czarno). To jest patologią, z którą trzeba walczyć!
Młodzi róbcie dzieci ,Tusk wam je wychowa i odda jako pełnowartościowych obywateli.