Autor ma nad wyraz rozwinięte ego, skoro uważa, że jego tekst propagandowy zostanie poważnie potraktowany przez czytelników. Takie bałamutne teksty może pisać tylko osoba krytyczna wobec innych a nie wobec siebie. Przecież bez części ekonomicznej ten tekst jest bez sensu i w takiej formie w ogóle nie powinien się ukazać, bo po prostu obraża inteligencję adresatów.
no prosze jak wszyscy w UM i spolkach komunalnych potulnie pisza felietony na rozkaz Strzelca. moze czas na felieton prezesa EPEC-u na temat podwyzek za cieplo i nowego autka?
Gratuluję samopoczucia autorowi.Jak wiadomo to port w Elblągu jak do tej pory generuje straty. O przyszłości piszemy a może by tak sprawozdać co zrobiono do tej pory - konkrety, jaki wynik finansowy będzie na koniec roku w spółce; że pan dyrektor portu został wyłoniony w "przejrzystym" konkursie. PO tych zapowiedziach na pewno przekop nie jest potrzebny, bo przecież wszystko "ma być pięknie", tak jak 300 mld euro z unii tylko nas wybierzcie
Jesteście śmieszni we wszystkim.Wielki sukces tylko czego wpłynięcie kilku barek i ledwie mieszczącego się w kanalikach i w rzece statku turystycznego.Już tyle tu pisano zacznijcie przekop mierzei i co jesteście głusi na rady mądrzejszych cóż rządzić wiecznie nie będziecie przyjdą inni i przekopią.Tylko szkoda czasu i kasy która ucieka wam przed nosem.Obiecano drogę wodną tylko nie do Elbląga a na mazurach tam cała kasa idzie nawet statki tam są .BIEDNY ELBLĄG.
Czyż nie należy uznać pana dyrektora za człowieka Renesansu, z menadżera w międzynarodowych koncernach, m.in. w hotelarstwie został specjalista ds promocji i współpracy zagranicznej w Biurze Promocji UM teraz sposób nowoczesny zarządza portem, pisze piękne felietony PR i zna język obcy? Jak na Elbląg to rzadkość! http://forum.gazeta.pl/forum/w,56,116549907,0,Arkadiusz_Zglinski_nowym_dyrektorem_Port_Elblag.html
ile kosztowało miasto każda przeładowana tona? bo chyba jest deficyt? no co zarząd robi aby tych ton było jak najmniej i straty były tym samym jak najmniejsze, a swoja drogą czy nie powołać spółki 'Modrzewina - port Elbląg", no wiecie jeden zarząd mniej kosztuje, a wiadomo,że Oni nic nigdy nie zarobią co niby skąd?
Panie Dyrektorze, a co sie dzieje z kutrami, które miały być wodowane w Elblągu. Wykazał Pan takie zaangażowanie w pozyskanie nowego inwestora, tzn. odebrał go Pan innemu elbląskiemu przedsiębiorcy oferując stawkę, jakiej żaden przedsiębiorca płacący normalne podatki nie jest w stanie zaoferować... I miało być tak pieknie, jeden nowy kuter raz w miesiącu... i minęło dziesiąć miesięcy, a kutrów jak nie było tak nie ma i chyba już nie będzie... Może ktoś w końcu zainteresuje się tym co obiecuje Pan Dyrektor i porówna to z jego osiągnięciami? Wynik z pewnością będzie zaskakujący....
Może ktoś by poinformował mieszkańców, jaki te śmiechu warte 120 tys ton dało przychód dla firmy, a jakie były koszty.
kolejny podwładny, który został zmuszony do felietonu ... , ciekawe który następny ?
Autor ma nad wyraz rozwinięte ego, skoro uważa, że jego tekst propagandowy zostanie poważnie potraktowany przez czytelników. Takie bałamutne teksty może pisać tylko osoba krytyczna wobec innych a nie wobec siebie. Przecież bez części ekonomicznej ten tekst jest bez sensu i w takiej formie w ogóle nie powinien się ukazać, bo po prostu obraża inteligencję adresatów.
no prosze jak wszyscy w UM i spolkach komunalnych potulnie pisza felietony na rozkaz Strzelca. moze czas na felieton prezesa EPEC-u na temat podwyzek za cieplo i nowego autka?
Gratuluję samopoczucia autorowi.Jak wiadomo to port w Elblągu jak do tej pory generuje straty. O przyszłości piszemy a może by tak sprawozdać co zrobiono do tej pory - konkrety, jaki wynik finansowy będzie na koniec roku w spółce; że pan dyrektor portu został wyłoniony w "przejrzystym" konkursie. PO tych zapowiedziach na pewno przekop nie jest potrzebny, bo przecież wszystko "ma być pięknie", tak jak 300 mld euro z unii tylko nas wybierzcie
Jesteście śmieszni we wszystkim.Wielki sukces tylko czego wpłynięcie kilku barek i ledwie mieszczącego się w kanalikach i w rzece statku turystycznego.Już tyle tu pisano zacznijcie przekop mierzei i co jesteście głusi na rady mądrzejszych cóż rządzić wiecznie nie będziecie przyjdą inni i przekopią.Tylko szkoda czasu i kasy która ucieka wam przed nosem.Obiecano drogę wodną tylko nie do Elbląga a na mazurach tam cała kasa idzie nawet statki tam są .BIEDNY ELBLĄG.
A jaki był przeładunek w "renesansowym" roku 1997?
Czyż nie należy uznać pana dyrektora za człowieka Renesansu, z menadżera w międzynarodowych koncernach, m.in. w hotelarstwie został specjalista ds promocji i współpracy zagranicznej w Biurze Promocji UM teraz sposób nowoczesny zarządza portem, pisze piękne felietony PR i zna język obcy? Jak na Elbląg to rzadkość! http://forum.gazeta.pl/forum/w,56,116549907,0,Arkadiusz_Zglinski_nowym_dyrektorem_Port_Elblag.html
ile kosztowało miasto każda przeładowana tona? bo chyba jest deficyt? no co zarząd robi aby tych ton było jak najmniej i straty były tym samym jak najmniejsze, a swoja drogą czy nie powołać spółki 'Modrzewina - port Elbląg", no wiecie jeden zarząd mniej kosztuje, a wiadomo,że Oni nic nigdy nie zarobią co niby skąd?
Panie Dyrektorze, a co sie dzieje z kutrami, które miały być wodowane w Elblągu. Wykazał Pan takie zaangażowanie w pozyskanie nowego inwestora, tzn. odebrał go Pan innemu elbląskiemu przedsiębiorcy oferując stawkę, jakiej żaden przedsiębiorca płacący normalne podatki nie jest w stanie zaoferować... I miało być tak pieknie, jeden nowy kuter raz w miesiącu... i minęło dziesiąć miesięcy, a kutrów jak nie było tak nie ma i chyba już nie będzie... Może ktoś w końcu zainteresuje się tym co obiecuje Pan Dyrektor i porówna to z jego osiągnięciami? Wynik z pewnością będzie zaskakujący....