ahoj land zapraszam cię na FALE napewno nie będziesz czyścił pokładu i zrywał glonów ale dostaniesz lódke i morzesz sobie z rodziną pływac do woli dopiero ją na końcu umyjesz napewno mnie spotkasz ahoj
Ten mały akwen wodny widoczny na zdjęciu to dwany Stawm Mnisiej Łaki (niem. Mönchswiesenteich). Jego nazwa pochodziła z czasów założenia Elbląga, gdy dominkanie z klasztoru przy kościele św. Marii (dzisiaj Galeria EL) mieli tutaj swoje łąki (niem. Mönch - mnnich) i wypasali bydło. Łąki te, po przekazaniu klasztoru w 1542 r. na rzecz mniasta, stały się łakami miejskimi. W Stawie Mnisiej Łąki kąpali się mieszkańcy nie tylko tej części Elbląga. W okresie międzywojennym wykonano przekop i w ten sposó został on skomunikowany z rzeką Elbląg - powstała tu również mała marina. Wówczas staw został nieco powiększony. Przebiegająca tutaj dzisiaj mała i zapomniana uliczka (prostopadła do Browarnej) nazywa się Kożla, a przed 1945 r. nazywała się Mönchswiesenstraße, czyli Ulica Mnisiej Łąki.
Przykro mi ale jakoś nie widzę wśród grona znamienitego prawdziwych żeglarzy lub znawców tematu i zapewne powstanie coś co tylko z nazwy będzie nam się kojarzyło z infrastrukturą żeglarską (tak zresztą jak Port Elbląg) - bo o marinie to już nie wspomnę. Zapewne skończy się to wszystko tak jak z trasami rowerowymi - substytuty, substytuty .................................................
nooo.... szkoda że ci z Fali tyle czasu czekali na jakąkolwiek decyzje. Komandor chodzi,pyta,pisze i dopiero teraz wie na czym mniej więcej stoi... A już dawno mógłby zrobić coś dobrego dla elblążkowa-przynajmniej dla lubiących żeglarstwo-gdyby nie ta opieszałość szanownych władz.... Dobrze że jest uparty ten pan komandor :D nie,panie Grzesiu??? PZDR
ahoj land zapraszam cię na FALE napewno nie będziesz czyścił pokładu i zrywał glonów ale dostaniesz lódke i morzesz sobie z rodziną pływac do woli dopiero ją na końcu umyjesz napewno mnie spotkasz ahoj
Ten mały akwen wodny widoczny na zdjęciu to dwany Stawm Mnisiej Łaki (niem. Mönchswiesenteich). Jego nazwa pochodziła z czasów założenia Elbląga, gdy dominkanie z klasztoru przy kościele św. Marii (dzisiaj Galeria EL) mieli tutaj swoje łąki (niem. Mönch - mnnich) i wypasali bydło. Łąki te, po przekazaniu klasztoru w 1542 r. na rzecz mniasta, stały się łakami miejskimi. W Stawie Mnisiej Łąki kąpali się mieszkańcy nie tylko tej części Elbląga. W okresie międzywojennym wykonano przekop i w ten sposó został on skomunikowany z rzeką Elbląg - powstała tu również mała marina. Wówczas staw został nieco powiększony. Przebiegająca tutaj dzisiaj mała i zapomniana uliczka (prostopadła do Browarnej) nazywa się Kożla, a przed 1945 r. nazywała się Mönchswiesenstraße, czyli Ulica Mnisiej Łąki.
Przykro mi ale jakoś nie widzę wśród grona znamienitego prawdziwych żeglarzy lub znawców tematu i zapewne powstanie coś co tylko z nazwy będzie nam się kojarzyło z infrastrukturą żeglarską (tak zresztą jak Port Elbląg) - bo o marinie to już nie wspomnę. Zapewne skończy się to wszystko tak jak z trasami rowerowymi - substytuty, substytuty .................................................
nooo.... szkoda że ci z Fali tyle czasu czekali na jakąkolwiek decyzje. Komandor chodzi,pyta,pisze i dopiero teraz wie na czym mniej więcej stoi... A już dawno mógłby zrobić coś dobrego dla elblążkowa-przynajmniej dla lubiących żeglarstwo-gdyby nie ta opieszałość szanownych władz.... Dobrze że jest uparty ten pan komandor :D nie,panie Grzesiu??? PZDR