Nigdy wiecej nie pojde do Alibi! Dla mnie to oszustwo - skad mialem wiedziec ze promocja dotyczyla tylko pierogow ruskich i z kapusta? Plakat byl na szybie niewidoczny, a na ladzie lezal prospekt - z info pierogarnia alibi ceny 50%. Oszustwo klienta. Juz tam wiecej nie zjem!!!
Akcja super , oby takich więcej. Tylko czas oczekiwania był trochę długi, ale nie ma co się dziwić ludzi było dużo więcej gości a kuchnia niestety taka sama.. :) Restauracja ,,Pod Aniołami''- OK:)
@ leo: Skąd miałeś wiedzieć? Ano stad, że i w artykułach zapowiadających akcję i na ulotkach podane były strony urzędu miasta i promocyjnie.eu a tam szczegółowy opis obowiązujących w tych dniach promocji. No, ale jak to często bywa - kłania się czytanie ze zrozumieniem. Rzadka acz przydatna umiejętność w dzisiejszych czasach. Warto na przyszłość z tego korzystać. Czy przy podpisywaniu wszelkiego rodzaju umów również nie zapoznajesz się z regulaminem/warunkami/zasadami? W necie też "na pałę" klikasz ok pod każdym regulaminem, a potem zdziwko???
Leo, powinieneś to wiedzieć. Po pierwsze dlatego, że to typowa PRowska promocja, dodatkowo wysmażona przez platformę. Po drugie ta informacja, że będą to tylko pierogi ruskie i z kapustą była dużo wcześniej widoczna na stronie elblag.eu, gdzie był pełny wykaz lokali, które właczyły się w tę "fantastyczną akcję", i jeśli chodzi chodzi o lokale gastronomiczne i fast foody to wszędzie było tak samo; jedna , dwie potrawy w promocyjnej ofercie i to te niekoniecznie atrakcyjne. Więc jeśli czytam, że ludzie w tych dniach rzucili się do restauracji, by wyjeść te pojedyncze potrawy, aż ich zabrakło to nie jest to wcale taka wesoła konkluzja. Inaczej było z ofertą hotelarską, ale nie czytamy by elblązanie lub inni się na tę ofertę rzucili. Po trzecie: twój głos jest ważny, bo uświadamia, że jeśli uwierzymy macherom od socjotechniki, że sama promocja bez stworzenia silnych produktów promocyjnych (tzw. promocja dla samej promocji, lub promocja promocji) jest lekiem na całe zło, to wydane przez miasto pieniądze na promocję będą skutkowały promocją złego wrażenia w stylu "już nigdy tam nie pójdę", "już nigdy do Elbląga nie przyjadę, jeśli prócz bramy targowej nie mogę zobaczyć tam nic". A tymczasem inwestycje w stylu reprezentacyjny bulwar czy mosty na starówce, czy rewitalizacja wyspy spichrzów są wstrzymywane, cofane lub opóźniane. To co ma zobaczyć turysta i na podstawie czego ma kształtować swoje dobre wrażenia? Tak naprawdę jedynym na dzień dzisiejszy produktem już przygotowanym do szerszych działań promocyjnych, z ktorych mogłoby wyniknąć coś trwale pozytywnego jest EPT, ale tego się jakoś specjalnie nie promuje. Najpierw musi być produkt- później jego promocja.
Wszystko fajnie, akcja super :) Ale pizza z La Capry to jakaś istna masakra, nigdy nie zamawiałem stamtąd jedzenia, więc nie mam porównania, ale to, co przyszło mi jeść w niedzielę, przeszło wszelkie oczekiwania. Wstyd... Mimo wszystko brawa dla lokali, które do akcji się zgłosiły :)
Dokładnie. Akcja i pomysł dobry, promocja i ulotki również. UM się sprawdziło, elbląskie media też. Szkoda, że tak dobrze nie było już z samymi restauracjami. Czasu na przygotowanie było dużo, o akcji mówiło się już od dawna. I tak, jak w sobotę byłem w NEFISIE i wszystko było bardzo okej, ani nie odprawiono mnie z kwitkiem, ani nie czekałem nie wiadomo ile na zamówienie (na marginesie polecam ten lokal, mnóstwo miejsca, schludny wystrój i pyszne pierożki z mięsem :D), zjadłem, wypiłem i zadowolony wróciłem do domu, o tyle w niedzielę chcąc skorzystać z oferty HOT KING-a o godzinie 19:40 zobaczyłem przymknięte kraty i sprzątających wewnątrz pracowników... Do tej pożal się boże knajpy udałem się po raz drugi i OSTATNI! Za pierwszym razem, jakiś czas temu, fakt, że było około godziny 21 ale było OTWARTE - usłyszałem, że "kurczaki się skończyły", teraz z okazji promocji przed 20:00 już było zamknięte... Jeśli tym całym biznesem zawiaduje ktoś, kto myśli, że się zna, to muszę wyprowadzić z błędu - TAKIM SPOSOBEM FIRMA KLIENTÓW SOBIE NIE PRZYSPORZY... JA Z PEWNOŚCIĄ 3 RAZ NIE BĘDĘ JUŻ PRÓBOWAŁ... A później się dziwią ludzie, czemu Elbląg jeździ do Gdańska... :] :] :]
...zjedliśmy z cała rodzinką pyszne ciastka i był wybór, z tego wynika że lokale były lepiej i gorzej przygotowane, my jesteśmy zadowoleni...
Nigdy wiecej nie pojde do Alibi! Dla mnie to oszustwo - skad mialem wiedziec ze promocja dotyczyla tylko pierogow ruskich i z kapusta? Plakat byl na szybie niewidoczny, a na ladzie lezal prospekt - z info pierogarnia alibi ceny 50%. Oszustwo klienta. Juz tam wiecej nie zjem!!!
Akcja super , oby takich więcej. Tylko czas oczekiwania był trochę długi, ale nie ma co się dziwić ludzi było dużo więcej gości a kuchnia niestety taka sama.. :) Restauracja ,,Pod Aniołami''- OK:)
restauracja Wędrowiec - porażka, przy pustych stolikach na zupę zaproponowano mi czas oczekiwania 2 godziny.
@ leo: Skąd miałeś wiedzieć? Ano stad, że i w artykułach zapowiadających akcję i na ulotkach podane były strony urzędu miasta i promocyjnie.eu a tam szczegółowy opis obowiązujących w tych dniach promocji. No, ale jak to często bywa - kłania się czytanie ze zrozumieniem. Rzadka acz przydatna umiejętność w dzisiejszych czasach. Warto na przyszłość z tego korzystać. Czy przy podpisywaniu wszelkiego rodzaju umów również nie zapoznajesz się z regulaminem/warunkami/zasadami? W necie też "na pałę" klikasz ok pod każdym regulaminem, a potem zdziwko???
Leo, powinieneś to wiedzieć. Po pierwsze dlatego, że to typowa PRowska promocja, dodatkowo wysmażona przez platformę. Po drugie ta informacja, że będą to tylko pierogi ruskie i z kapustą była dużo wcześniej widoczna na stronie elblag.eu, gdzie był pełny wykaz lokali, które właczyły się w tę "fantastyczną akcję", i jeśli chodzi chodzi o lokale gastronomiczne i fast foody to wszędzie było tak samo; jedna , dwie potrawy w promocyjnej ofercie i to te niekoniecznie atrakcyjne. Więc jeśli czytam, że ludzie w tych dniach rzucili się do restauracji, by wyjeść te pojedyncze potrawy, aż ich zabrakło to nie jest to wcale taka wesoła konkluzja. Inaczej było z ofertą hotelarską, ale nie czytamy by elblązanie lub inni się na tę ofertę rzucili. Po trzecie: twój głos jest ważny, bo uświadamia, że jeśli uwierzymy macherom od socjotechniki, że sama promocja bez stworzenia silnych produktów promocyjnych (tzw. promocja dla samej promocji, lub promocja promocji) jest lekiem na całe zło, to wydane przez miasto pieniądze na promocję będą skutkowały promocją złego wrażenia w stylu "już nigdy tam nie pójdę", "już nigdy do Elbląga nie przyjadę, jeśli prócz bramy targowej nie mogę zobaczyć tam nic". A tymczasem inwestycje w stylu reprezentacyjny bulwar czy mosty na starówce, czy rewitalizacja wyspy spichrzów są wstrzymywane, cofane lub opóźniane. To co ma zobaczyć turysta i na podstawie czego ma kształtować swoje dobre wrażenia? Tak naprawdę jedynym na dzień dzisiejszy produktem już przygotowanym do szerszych działań promocyjnych, z ktorych mogłoby wyniknąć coś trwale pozytywnego jest EPT, ale tego się jakoś specjalnie nie promuje. Najpierw musi być produkt- później jego promocja.
chcialem podupcyc za pol ceny ale nic z tego:(
Do bywalczyni wędrowca: A co placka po cygańsku zabrakło? he,he, he
Wszystko fajnie, akcja super :) Ale pizza z La Capry to jakaś istna masakra, nigdy nie zamawiałem stamtąd jedzenia, więc nie mam porównania, ale to, co przyszło mi jeść w niedzielę, przeszło wszelkie oczekiwania. Wstyd... Mimo wszystko brawa dla lokali, które do akcji się zgłosiły :)
Dokładnie. Akcja i pomysł dobry, promocja i ulotki również. UM się sprawdziło, elbląskie media też. Szkoda, że tak dobrze nie było już z samymi restauracjami. Czasu na przygotowanie było dużo, o akcji mówiło się już od dawna. I tak, jak w sobotę byłem w NEFISIE i wszystko było bardzo okej, ani nie odprawiono mnie z kwitkiem, ani nie czekałem nie wiadomo ile na zamówienie (na marginesie polecam ten lokal, mnóstwo miejsca, schludny wystrój i pyszne pierożki z mięsem :D), zjadłem, wypiłem i zadowolony wróciłem do domu, o tyle w niedzielę chcąc skorzystać z oferty HOT KING-a o godzinie 19:40 zobaczyłem przymknięte kraty i sprzątających wewnątrz pracowników... Do tej pożal się boże knajpy udałem się po raz drugi i OSTATNI! Za pierwszym razem, jakiś czas temu, fakt, że było około godziny 21 ale było OTWARTE - usłyszałem, że "kurczaki się skończyły", teraz z okazji promocji przed 20:00 już było zamknięte... Jeśli tym całym biznesem zawiaduje ktoś, kto myśli, że się zna, to muszę wyprowadzić z błędu - TAKIM SPOSOBEM FIRMA KLIENTÓW SOBIE NIE PRZYSPORZY... JA Z PEWNOŚCIĄ 3 RAZ NIE BĘDĘ JUŻ PRÓBOWAŁ... A później się dziwią ludzie, czemu Elbląg jeździ do Gdańska... :] :] :]