PPP to najczystszej formy grabież publicznych pieniędzy przez powiązanych z władzą cwaniaków. Nie widzę innego powodu dla którego w dochodowy biznes miałby prywatny właściciel wciągać państwo jako wspólnika niż chęć dojenia budżetu.
Biznes jednak w 99% jest nieopłacalny i PPP potrzebuje kogoś kto będzie ponosił koszta całej zabawy. Tym kimś jest zawsze budżet czyli podatnik. Szybko więc będziemy mieli jakiegoś naszego rekina rynku wodnej rozrywki który w mieście będzie uchodził za dobroczyńcę a w budżecie miasta pojawi się pozycja " Koszt utrzymania i obsługi Aquapark".
Nic nowego. PPP szaleje w USA i jest źródłem niekończącej się listy bogaczy oraz trudnego już do ogarnięcia zadłużenia tego wspaniałego niegdyś kraju.
jak inwestycja bedzie zarabiac to prywaciarz chetnie bedzie sie trzymal tej inwestycji, ale gdy tylko zacznie przynosic straty, to od razu zwinie ogon i ucieknie, a podatnicy beda doplacac do interesu. cale ryzyko inwestycji przerzuca sie na podatnikow, a taki Miro, Zbycho i Grzechu nie traca nic - tylko zarabiaja
Ostróda tak często cytowana w komentarzach jako wzór do naśladowania buduje infrastrukturę sportowo-rekreacyjną właśnie w ramach PPP. I ściąga atrakcjami również mieszkańców Elbląga jeżdżących do tamtejszego małego aquaparku. Jeżeli tam to funkcjonuje to dlaczego u Nas miałoby nie zadziałać. Chyba, że w ten sposób mamy udowadniać specyfikę Elbląga i elblążan: wszystko odbierać na "nie", z manią prześladowczą i teorią spiskową jak robi to ArnoldUPR - klasyczny przedstawiciel lokalnej opinii.
teoria spiskowa? niech Nowaczk sciagnie inwestora i sprzeda mu ziemie nawet za 1 zl, byle tylko aquapark powstal. pod zadnym pozorem nie mozna do tego doplacac z naszych podatkow, chyba ze bedzie to inwestycja w calosci miejska (oby nie)
~ anty fan ArnoldaUPR zgadzam się z Tobą. Zachowawcza mentalność sporej części mieszkańców tego miasta wydaje się czasem być jednym z głównych hamulcowych jego rozwoju...Nasuwa mi się porównanie Elbląga do takiego wielkiego PGR-u... dziedziczone bezrobocie, strach przed zmianą, migracja co bardziej aktywnych mieszkańców, i ogólny marazm. Po co nam zmiana dyrektora PGR...może trafi się jeszcze gorszy :)
Polecam http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20070213&id=po01.txt
Partnerstwo publiczno-prywatne to "tajemnica" sukcesu takich miast jak Sopot czy Ostróda...mam nadzieję że w Elblągu też się uda.
liczę na pana i radnych PO
PPP to najczystszej formy grabież publicznych pieniędzy przez powiązanych z władzą cwaniaków. Nie widzę innego powodu dla którego w dochodowy biznes miałby prywatny właściciel wciągać państwo jako wspólnika niż chęć dojenia budżetu. Biznes jednak w 99% jest nieopłacalny i PPP potrzebuje kogoś kto będzie ponosił koszta całej zabawy. Tym kimś jest zawsze budżet czyli podatnik. Szybko więc będziemy mieli jakiegoś naszego rekina rynku wodnej rozrywki który w mieście będzie uchodził za dobroczyńcę a w budżecie miasta pojawi się pozycja " Koszt utrzymania i obsługi Aquapark". Nic nowego. PPP szaleje w USA i jest źródłem niekończącej się listy bogaczy oraz trudnego już do ogarnięcia zadłużenia tego wspaniałego niegdyś kraju.
jak inwestycja bedzie zarabiac to prywaciarz chetnie bedzie sie trzymal tej inwestycji, ale gdy tylko zacznie przynosic straty, to od razu zwinie ogon i ucieknie, a podatnicy beda doplacac do interesu. cale ryzyko inwestycji przerzuca sie na podatnikow, a taki Miro, Zbycho i Grzechu nie traca nic - tylko zarabiaja
Zakłady miesne..........
Wszyscy tylko nie Nowaczyk, ten facet to POpulista
Ostróda tak często cytowana w komentarzach jako wzór do naśladowania buduje infrastrukturę sportowo-rekreacyjną właśnie w ramach PPP. I ściąga atrakcjami również mieszkańców Elbląga jeżdżących do tamtejszego małego aquaparku. Jeżeli tam to funkcjonuje to dlaczego u Nas miałoby nie zadziałać. Chyba, że w ten sposób mamy udowadniać specyfikę Elbląga i elblążan: wszystko odbierać na "nie", z manią prześladowczą i teorią spiskową jak robi to ArnoldUPR - klasyczny przedstawiciel lokalnej opinii.
teoria spiskowa? niech Nowaczk sciagnie inwestora i sprzeda mu ziemie nawet za 1 zl, byle tylko aquapark powstal. pod zadnym pozorem nie mozna do tego doplacac z naszych podatkow, chyba ze bedzie to inwestycja w calosci miejska (oby nie)
~ anty fan ArnoldaUPR zgadzam się z Tobą. Zachowawcza mentalność sporej części mieszkańców tego miasta wydaje się czasem być jednym z głównych hamulcowych jego rozwoju...Nasuwa mi się porównanie Elbląga do takiego wielkiego PGR-u... dziedziczone bezrobocie, strach przed zmianą, migracja co bardziej aktywnych mieszkańców, i ogólny marazm. Po co nam zmiana dyrektora PGR...może trafi się jeszcze gorszy :)