Tu chodzi o wszystkich trenerów z mopki. Zastanówcie się trochę czy gdyby tak wszystko było ok to nie znalazł by się żaden trener który by chciał przedłużyć umowę? Nikt mi nie wmówi że jak ktoś pracował za parę stów chce teraz źle dla klubu
porzadek w klubie musi byc.a nie jakies dwa zarzady i jeden z nich nie do ruszenia.jest prezes i on decyduje z zarzadem o dzialalnosci klubu. i tak jest zapewne napisane w statucie klubu.a jak trener pracowal za tyle co sie zgodzil to juz jego sprawa .ale moje sie domyslac na co szly skladki rodzicow.
moje dziecko trenuje - przepraszam - trenowało w Olimpii. To co "zarząd" wyprawia to jest katastrofa. Trenerzy pracują tam prawie za darmo.- i wypisywanie tych bzdur, że działają na szkodę klubu to kompletny debilizm. Pracują - sorry znowu - pracowali - bo kochają piłkę, klub, bo zależało im na dzieciach, którym wpajali miłość do klubu, a teraz poprostu muszą się za niego wstydzić - tylko dlatego, że mają do siebie szacunek i nie chcą się godzić na kretyńskie warunki w klubie.
Ciekawe czy tym nowym trenerom zaproponują umowy na 3 miesiące ???????
Szkoda dzieciaków , a może im szybciej odejdą z tego bałaganu tym lepiej dla nich!
Olimpio w taki sposób żegnasz się z większością rodziców (sponsorów) - i dzieciaków.
to co jest napisane w tym artykule, jak również na oficjalnej stronie Olimpii to są po prostu oszczerstwa kogoś komu nie podoba się jeden z trenerów (przypadkiem dobrego kolegi pena prezesa). Bardzo ciekawe jest że nikt nie chce słuchać drugiej strony. Dlaczego zarząd nie chciał się spotkać z rodzicami dzieci uczęszczających na treningi. Składki rodziców szły na opłacenie trenera, opłatę dla klubu za nazwę, fundusz remontowy. Reszta która zostawała przeznaczana była na dojazdy na turnieje, zakup sprzętu, oraz opłacenie hali treningowej na okres zimowy. Afera wynikła z tego powodu że po zakończeniu sezonu kilku trenerów telefonicznie dowiedziało się że już nie pracują dla klubu. I NIE BYŁO ŻADNYCH ROZMÓW...
Dziwna sprawa to wszystko. A dla mnie najśmieszniejsze jest to że prezes przez media zaprasza trenerów na rozmowę - żenada!
Czy oni tam w zarządzie kultury nie znają ? Żeby nie mieć żadnego szacunku dla pracowników ?
Trenerzy dajcie sobie spokój z Olimpia dopóki się zarząd nie zmieni!
To wszystko wina Arteniuka !!! MONCICIEL
koń juz kiedys była taka historia z trenerem ktury poszedl do mleksera
Tu chodzi o wszystkich trenerów z mopki. Zastanówcie się trochę czy gdyby tak wszystko było ok to nie znalazł by się żaden trener który by chciał przedłużyć umowę? Nikt mi nie wmówi że jak ktoś pracował za parę stów chce teraz źle dla klubu
nie znalazł się żaden trener bo w mopce jak w sekcie mózgi im wyprali
Nie na temat ale może ktoś pomoże, jak mam doda nowy temat n a forum ?
z którym?
porzadek w klubie musi byc.a nie jakies dwa zarzady i jeden z nich nie do ruszenia.jest prezes i on decyduje z zarzadem o dzialalnosci klubu. i tak jest zapewne napisane w statucie klubu.a jak trener pracowal za tyle co sie zgodzil to juz jego sprawa .ale moje sie domyslac na co szly skladki rodzicow.
moje dziecko trenuje - przepraszam - trenowało w Olimpii. To co "zarząd" wyprawia to jest katastrofa. Trenerzy pracują tam prawie za darmo.- i wypisywanie tych bzdur, że działają na szkodę klubu to kompletny debilizm. Pracują - sorry znowu - pracowali - bo kochają piłkę, klub, bo zależało im na dzieciach, którym wpajali miłość do klubu, a teraz poprostu muszą się za niego wstydzić - tylko dlatego, że mają do siebie szacunek i nie chcą się godzić na kretyńskie warunki w klubie. Ciekawe czy tym nowym trenerom zaproponują umowy na 3 miesiące ??????? Szkoda dzieciaków , a może im szybciej odejdą z tego bałaganu tym lepiej dla nich! Olimpio w taki sposób żegnasz się z większością rodziców (sponsorów) - i dzieciaków.
to co jest napisane w tym artykule, jak również na oficjalnej stronie Olimpii to są po prostu oszczerstwa kogoś komu nie podoba się jeden z trenerów (przypadkiem dobrego kolegi pena prezesa). Bardzo ciekawe jest że nikt nie chce słuchać drugiej strony. Dlaczego zarząd nie chciał się spotkać z rodzicami dzieci uczęszczających na treningi. Składki rodziców szły na opłacenie trenera, opłatę dla klubu za nazwę, fundusz remontowy. Reszta która zostawała przeznaczana była na dojazdy na turnieje, zakup sprzętu, oraz opłacenie hali treningowej na okres zimowy. Afera wynikła z tego powodu że po zakończeniu sezonu kilku trenerów telefonicznie dowiedziało się że już nie pracują dla klubu. I NIE BYŁO ŻADNYCH ROZMÓW...
Dziwna sprawa to wszystko. A dla mnie najśmieszniejsze jest to że prezes przez media zaprasza trenerów na rozmowę - żenada! Czy oni tam w zarządzie kultury nie znają ? Żeby nie mieć żadnego szacunku dla pracowników ? Trenerzy dajcie sobie spokój z Olimpia dopóki się zarząd nie zmieni!