Jarosław Kaczyński jest największym nieporozumieniem powojennej Polski! Jest ograniczonym, małym człowieczkiem, marzącym o wielkiej władzy! Dla władzy depcze pamięć brata, który był znacznie wiecej wart niż on, mimo swoich mankamentów! Cynicznie i instrumentalnie wykorzystuje jego śmierć, mimo własnych słów, że nie miał czasu na emocje, na rozpacz po śmierci brata! Teraz chce podejść Polaków z innej stony: "zmiana" nie wypaliła, więc jedzie na współczuciu i "walce o prawdę". Tylko znamienne było jego stwierdzenie, że ma to być " odpowiednia " prawda! Polacy są jednak w znacznej większości mądrym narodem i obserwujac jego wystąpienia nie mają wątpliwości, że jest zakłamanym, pokrętnym, bezwzględnym karierowiczem! Ciągnie Polskę w przepaść, judzi do wojny domowej! Jest chorym człowiekiem, a wobec jego przypadku polska medycyna jest już dawno bezradna!
10 sierpnia, we wtorek o godz 20 pod Krzyżem Katyński na cmentarzu Agrykola, zapalimy znicze i uczcimy pamięć tych którzy zgineli. Kto nie chce nie musi, ale niech uszanuje pamięć o tych, którzy zginęli.
jak zwykle monologi powców BARDZO "MERYTORYCZNE" - wy chyba tak jesteście mocno wykształceni, że nawet nie wiecie co to słowo znaczy, bo unikacie jego znaczenia jak ognia
No to jeszcze wystarczy podsunąć pomysł aby byłego prezydenta co zginął wywiesić na sztandary i wznieść na ołtarze ogłosić męczennikiem który oddał życie za nas walcząc z głupotą i zacofaniem i niewiarą w współczesne państwo.Tego to jeszcze nie było a filmik wyraźnie przedstawia fanatyków religijnych.
Co wy ludzie robicie opamiętajcie się żeby nie te szczekające psy PIS to by tego nie było . jak można robić pseudo kariere
na tragicznej śmierci brata i polityków którzy tam zginęli to już bardzo niesmaczne . ci ludzie pod krzyżem to są pseudo katolicy .
ankieta, to powinna mieć tytuł: Czy przeciwnicy krzyża zepsują nam opinię za granicą A NIE ODWROTNIE - w końcu to te paligłupy robią z siebie debili, którymi najwyraźniej są
tutaj macie swoich POjeb... idoli: http://niezalezna.pl/article/show/id/37510 - i bardzo dobry m.in. wpis: Byłem dzisiaj pod Pałacem, aby wyrazić swą jedność z obrońcami Krzyża. Przyjechałem specjalnie ze Śląska tylko na półtorej godzinki. To, co tam się wyrabia, po prostu przechodzi ludzkie pojęcie. Ileż plugastw, ile oszczerstw, wyzwisk, szyderstw, braku szacunku dla miejsca i ludzi, którzy tam pokornie i cicho są zjednoczeni w modlitwie o to, abyśmy zachowali się jak Polacy i z godnością i szacunkiem pamiętali o polskich Patriotach ze Smoleńska z 1940 i 2010r.
Niestety ciśnie się na myśl tylko jedno porównanie (choć może zbyt mocne), ale ten Krzyż jest tak bardzo wyszydzany jak sam Pan Jezus, gdy Go krzyżowano, a grupa ludzi przy nim czuwających jak ta niewielka grupka uczniów, którzy Go nie opuścili aż do końca. Dalej jest duży tłum, który przechadza się może z szacunkiem, ale jakoś tak obojętnie, jak Piłat, który do Jezusa może i odnosi się z lekkim podziwem, ale któremu brak odwagi, by powiedzieć: "zostawcie Go dranie, On wam nic złego nie zrobił" i umywa ręce, bo go jeszcze nazwą oszołomem i ciemnogrodem. Następnie tłuszcza - ci POlacy razem z setnikami od Gronkiewicz, którzy w swym chocholim tańcu, tańczą tego Waltza, jak im Palikot każe, i wyśmiewają, szydzą, drwią, obrażają, a pewnie jak by mogli to i by ukrzyżowali.
Boże... jestem zszokowany. Mam 27 lat, pierwszy raz byłem w Warszawie, różne rzeczy dzieją się na Śląsku, ale takiego chamstwa jak tam, to jeszcze nie spotkałem.
Pytam się Was Warszawiacy, czy naprawdę większość Polaków z Warszawy zginęła w czasie okupacji hitlerowskiej i Powstaniu Warszawskim. A może wybito Wam z głów Polskę w ubeckich więzieniach, a może to gadające głowy III RP POmogły Wam wyzbyć się "garba ciemnogrodu", jakim jest hasło BÓG, HONOR, OJCZYZNA.
Przedwojenne pokolenie to ciemnogród.
Jarosław Kaczyński jest największym nieporozumieniem powojennej Polski! Jest ograniczonym, małym człowieczkiem, marzącym o wielkiej władzy! Dla władzy depcze pamięć brata, który był znacznie wiecej wart niż on, mimo swoich mankamentów! Cynicznie i instrumentalnie wykorzystuje jego śmierć, mimo własnych słów, że nie miał czasu na emocje, na rozpacz po śmierci brata! Teraz chce podejść Polaków z innej stony: "zmiana" nie wypaliła, więc jedzie na współczuciu i "walce o prawdę". Tylko znamienne było jego stwierdzenie, że ma to być " odpowiednia " prawda! Polacy są jednak w znacznej większości mądrym narodem i obserwujac jego wystąpienia nie mają wątpliwości, że jest zakłamanym, pokrętnym, bezwzględnym karierowiczem! Ciągnie Polskę w przepaść, judzi do wojny domowej! Jest chorym człowiekiem, a wobec jego przypadku polska medycyna jest już dawno bezradna!
10 sierpnia, we wtorek o godz 20 pod Krzyżem Katyński na cmentarzu Agrykola, zapalimy znicze i uczcimy pamięć tych którzy zgineli. Kto nie chce nie musi, ale niech uszanuje pamięć o tych, którzy zginęli.
jak zwykle monologi powców BARDZO "MERYTORYCZNE" - wy chyba tak jesteście mocno wykształceni, że nawet nie wiecie co to słowo znaczy, bo unikacie jego znaczenia jak ognia
No to jeszcze wystarczy podsunąć pomysł aby byłego prezydenta co zginął wywiesić na sztandary i wznieść na ołtarze ogłosić męczennikiem który oddał życie za nas walcząc z głupotą i zacofaniem i niewiarą w współczesne państwo.Tego to jeszcze nie było a filmik wyraźnie przedstawia fanatyków religijnych.
Co wy ludzie robicie opamiętajcie się żeby nie te szczekające psy PIS to by tego nie było . jak można robić pseudo kariere na tragicznej śmierci brata i polityków którzy tam zginęli to już bardzo niesmaczne . ci ludzie pod krzyżem to są pseudo katolicy .
dokłądnie, ci co sprofanowali krzyż i wywisili na niego puszki po piwie robic sobie zdjecia - to sa pseudo katolicy
ankieta, to powinna mieć tytuł: Czy przeciwnicy krzyża zepsują nam opinię za granicą A NIE ODWROTNIE - w końcu to te paligłupy robią z siebie debili, którymi najwyraźniej są
na moim miejscu parkingowym tez sobie p...ne krzyz i w koncu bede mial gdzie parkowac
tutaj macie swoich POjeb... idoli: http://niezalezna.pl/article/show/id/37510 - i bardzo dobry m.in. wpis: Byłem dzisiaj pod Pałacem, aby wyrazić swą jedność z obrońcami Krzyża. Przyjechałem specjalnie ze Śląska tylko na półtorej godzinki. To, co tam się wyrabia, po prostu przechodzi ludzkie pojęcie. Ileż plugastw, ile oszczerstw, wyzwisk, szyderstw, braku szacunku dla miejsca i ludzi, którzy tam pokornie i cicho są zjednoczeni w modlitwie o to, abyśmy zachowali się jak Polacy i z godnością i szacunkiem pamiętali o polskich Patriotach ze Smoleńska z 1940 i 2010r. Niestety ciśnie się na myśl tylko jedno porównanie (choć może zbyt mocne), ale ten Krzyż jest tak bardzo wyszydzany jak sam Pan Jezus, gdy Go krzyżowano, a grupa ludzi przy nim czuwających jak ta niewielka grupka uczniów, którzy Go nie opuścili aż do końca. Dalej jest duży tłum, który przechadza się może z szacunkiem, ale jakoś tak obojętnie, jak Piłat, który do Jezusa może i odnosi się z lekkim podziwem, ale któremu brak odwagi, by powiedzieć: "zostawcie Go dranie, On wam nic złego nie zrobił" i umywa ręce, bo go jeszcze nazwą oszołomem i ciemnogrodem. Następnie tłuszcza - ci POlacy razem z setnikami od Gronkiewicz, którzy w swym chocholim tańcu, tańczą tego Waltza, jak im Palikot każe, i wyśmiewają, szydzą, drwią, obrażają, a pewnie jak by mogli to i by ukrzyżowali. Boże... jestem zszokowany. Mam 27 lat, pierwszy raz byłem w Warszawie, różne rzeczy dzieją się na Śląsku, ale takiego chamstwa jak tam, to jeszcze nie spotkałem. Pytam się Was Warszawiacy, czy naprawdę większość Polaków z Warszawy zginęła w czasie okupacji hitlerowskiej i Powstaniu Warszawskim. A może wybito Wam z głów Polskę w ubeckich więzieniach, a może to gadające głowy III RP POmogły Wam wyzbyć się "garba ciemnogrodu", jakim jest hasło BÓG, HONOR, OJCZYZNA.