Jedank nauczyciele nie wyrabiają się i oceny niestey nie są uzupełniane na bieżąco pomimo komputerów na biurku nauczyciela, który wpisuje często oceny - jak się okazuje nie pod czas lekcji ale w wolnej chwili lawinowo za dłuższy okres., Więc nie wiem czy zdecyduję się na zapłacić 20 zł w przyszłym roku, bo i tak muszę chodzić do nauczyciela i sprawdzać w dzienniku papierowym za co jaka ocena!!!
w tej szkole zresztą wszystko zmierza ku temu by było odpłatnie; jak powtsanie obiecany (od lat!) plac zabaw na boisku szkolnym to pewnie tez się okaże , że mogą korzystać dzieci, których rodzice "wykupili jakis karnet" czy coś w podobnym stylu :)))))!!!!!!
Uważam że,wprowadzenie takiej formy dzienniczka ucznia jest dobrym rozwiązaniem dla wszystkich zarówno nauczycieli jak i przede wszystkim dla rodziców i ich dzieci,można bezpośrednio kontrolować pracę naszych pociech na lekcjach za pomocą komputera podłączonego do internetu,pozdrawiam........
Ja bym na miejscu szkoły nie chwalił się dziennikiem którego dostawca - firma prywatna sprzedaje bezprawnie dostęp do dacych których nie jest właścicielem. Odsyłam na strony kuratorów oświaty, na stronie opolskiego kuratorium jest skan oryginału stanowiska MEN:
http://www.kuratorium.opole.pl/komunikaty/2010/w_sprawie_oprogramowania_do_prowadzenia_elektronicznych_dziennikow_lekcyjnych.pdf
Polecam szczególnie fragment:
"Jednocześnie zwracam uwagę, że prywatna firma dostarczająca szkole określoną usługę nie może przejmować kompetencji dyrektora szkoły tj. swobodnie zarządzać elektronicznym dziennikiem lekcyjnym i udostępniać (bądź nie udostępniać) rodzicom uczniów, możliwość logowania się do tego dziennika. W myśl § 23 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu w sprawie sposobu prowadzenia przez publiczne przedszkola, szkoły i placówki dokumentacji przebiegu nauczania, działalności wychowawczej i opiekuńczej oraz rodzajów tej dokumentacji (Dz. U. Nr 23, poz. 225 z późn. zm.) dyrektor szkoły ponosi odpowiedzialność za właściwe prowadzenie i przechowywanie dokumentacji przebiegu nauczania, działalności wychowawczej i opiekuńczej oraz za wydawanie przez szkołę dokumentów zgodnych z posiadaną dokumentacją.
Decyzja o tym, czy rodzice uczniów będą mogli logować się do systemu dziennika elektronicznego i jaki zakres danych będzie im udostępniony należy do kompetencji dyrektora szkoły. Decyzja ta powinna w równym stopniu obejmować wszystkich rodziców i określać jednakowe warunki korzystania z e-dziennika. Pobieranie opłat od rodziców uczniów za dostęp do dziennika elektronicznego jest nieuprawnione. Zgodnie z art. 54 ust. 8 ustawy o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572 z późn. zm.), w celu wspierania działalności statutowej szkoły lub placówki rada rodziców może gromadzić fundusze z dobrowolnych składek rodziców oraz innych źródeł. Ustawa o systemie oświaty nie przewiduje innej formy pobierania opłat od rodziców uczniów szkół publicznych."
a co z rodzicami którzy nie mają dostępu do internetu?? co maja do kafeji internetowej chodzić ??????????????????????
Jedank nauczyciele nie wyrabiają się i oceny niestey nie są uzupełniane na bieżąco pomimo komputerów na biurku nauczyciela, który wpisuje często oceny - jak się okazuje nie pod czas lekcji ale w wolnej chwili lawinowo za dłuższy okres., Więc nie wiem czy zdecyduję się na zapłacić 20 zł w przyszłym roku, bo i tak muszę chodzić do nauczyciela i sprawdzać w dzienniku papierowym za co jaka ocena!!! w tej szkole zresztą wszystko zmierza ku temu by było odpłatnie; jak powtsanie obiecany (od lat!) plac zabaw na boisku szkolnym to pewnie tez się okaże , że mogą korzystać dzieci, których rodzice "wykupili jakis karnet" czy coś w podobnym stylu :)))))!!!!!!
Uważam że,wprowadzenie takiej formy dzienniczka ucznia jest dobrym rozwiązaniem dla wszystkich zarówno nauczycieli jak i przede wszystkim dla rodziców i ich dzieci,można bezpośrednio kontrolować pracę naszych pociech na lekcjach za pomocą komputera podłączonego do internetu,pozdrawiam........
Ja bym na miejscu szkoły nie chwalił się dziennikiem którego dostawca - firma prywatna sprzedaje bezprawnie dostęp do dacych których nie jest właścicielem. Odsyłam na strony kuratorów oświaty, na stronie opolskiego kuratorium jest skan oryginału stanowiska MEN: http://www.kuratorium.opole.pl/komunikaty/2010/w_sprawie_oprogramowania_do_prowadzenia_elektronicznych_dziennikow_lekcyjnych.pdf Polecam szczególnie fragment: "Jednocześnie zwracam uwagę, że prywatna firma dostarczająca szkole określoną usługę nie może przejmować kompetencji dyrektora szkoły tj. swobodnie zarządzać elektronicznym dziennikiem lekcyjnym i udostępniać (bądź nie udostępniać) rodzicom uczniów, możliwość logowania się do tego dziennika. W myśl § 23 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu w sprawie sposobu prowadzenia przez publiczne przedszkola, szkoły i placówki dokumentacji przebiegu nauczania, działalności wychowawczej i opiekuńczej oraz rodzajów tej dokumentacji (Dz. U. Nr 23, poz. 225 z późn. zm.) dyrektor szkoły ponosi odpowiedzialność za właściwe prowadzenie i przechowywanie dokumentacji przebiegu nauczania, działalności wychowawczej i opiekuńczej oraz za wydawanie przez szkołę dokumentów zgodnych z posiadaną dokumentacją. Decyzja o tym, czy rodzice uczniów będą mogli logować się do systemu dziennika elektronicznego i jaki zakres danych będzie im udostępniony należy do kompetencji dyrektora szkoły. Decyzja ta powinna w równym stopniu obejmować wszystkich rodziców i określać jednakowe warunki korzystania z e-dziennika. Pobieranie opłat od rodziców uczniów za dostęp do dziennika elektronicznego jest nieuprawnione. Zgodnie z art. 54 ust. 8 ustawy o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572 z późn. zm.), w celu wspierania działalności statutowej szkoły lub placówki rada rodziców może gromadzić fundusze z dobrowolnych składek rodziców oraz innych źródeł. Ustawa o systemie oświaty nie przewiduje innej formy pobierania opłat od rodziców uczniów szkół publicznych."