Olimpia Elbląg zagra w kolejnym spotkaniu w drugiej lidze. Rywalem gospodarzy będzie KKS Kalisz, który dopiero w poprzedniej kolejce rozpoczął poważne granie w tym sezonie. Dla miejscowych będzie to szansa na pierwsze zwycięstwo i polepszenie nastrojów przed najważniejszym meczem u siebie w tej rundzie.
A oba zespoły przystępują do gry po zmaganiach w Fortuna Pucharze Polski. KKS Kalisz wygrał z Wigrami Suwałki na wyjeździe 4:0, natomiast Olimpia Elbląg ograła po rzutach karnych Garbarnię Kraków. Te pojedynki mogą mieć wpływ na skład, w jakim ekipy przystąpią do rywalizacji na elbląskim stadionie.
KKS Kalisz przed sezonem także zmienił nieco swoją kadrę oraz przede wszystkim trenera. Jednak te zmiany można w zasadzie nazwać kosmetyką, bowiem najważniejsi ludzie z boiska zostali, więc trudno porównywać te roszady z rewolucją w naszym klubie. Na ławce przyjezdnych prowadzi Bartosz Tarachulski, który ma za sobą pracę w Pogoni Siedlce.
W tym zespole będzie mógł skorzystać z doświadczonych Piotra Giela, najlepszego strzelca drużyny w minionej kampanii, bramkarza Macieja Krakowiaka czy pomocnika Michała Boręckiego. Ci wszyscy, wsparci młodymi zawodnikami, będą niełatwym rywalem dla każdego w lidze, w której jest trudno dostrzec ekipę, wyraźnie odstającą od pozostałych drużyn. Szkoleniowiec zadebiutował w nowych barwach pojedynkiem u siebie z Garbarnią Kraków i wygrał 3:1.
Olimpia Elbląg pokazała charakter, strzelając gola na remis w końcówce spotkania z Motorem Lublin. Punkt zdobyty na tak trudnym terenie cieszy, ale gra wymaga jeszcze dopracowania ze strony trenera Przemysława Gomułki. Nasza drużyna zagrała lepiej, zawodnicy częściej strzelali na bramkę jednak postawa w ataku powinna być skuteczniejsza. W bramce dobrze radzi sobie Andrzej Witan, a jego solidna dyspozycja to ogromne wsparcie elblążan. Fani miejscowych będą więc liczyć na komplet punktów, który da więcej swobody przed Stomilem Olsztyn, z którym pojedynek odbędzie się tutaj już wkrótce.
Na mecz z KKS Kalisz zapraszamy w niedzielę, 31 lipca, o 17.00.
Śmiech na sali. Bez podniecania się. To tylko chwilowe. Zaorać ta Olimpię bo zaraz Wróblewski znowu da im lekką rączka kilkaset tysięcy jak ostatnio.
Mam nadzieję, że spokojnie na czas wejdziemy na mecz bez ekscesów
Kiedyś było kilka grup III ligi, obecnie zastąpiono je jedną, nazwaną II ligą, w której gra zaledwie 18 zespołów. W efekcie rodzimy futbol to zabawa, a jak dochodzi do konfrontacji na najwyższym szczeblu z drużynami europejskimi to następuje kompromitacja. Więc należy rozwiązać wszystkie ligi, a szczególnie ową ekstraklasę, gdzie tzw. piłkarze ośmieszają jej nazwę. Dziś wystarczy, aby futbol u nas był amatorski, a wszelkie rozgrywki toczyły się w ramach spartakiady i innych imprez rozrywkowych. Ci, którzy naprawdę chcą być piłkarzami muszą szukać swej szansy poza granicami kraju wzorem kolarzy szosowych. Lepiej mieć kilku wybitnych graczy niż frustrować się gromadą niedorajdów kompromitujących kraj i rodzime drużyny. Teraz turystykę zagraniczną można realizować poprzez szereg biur podróży i nie trzeba być sportowcem, aby wyjeżdżać na zagraniczne wycieczki.