Olimpia Elbląg przegrała z Górnikiem Polkowice, na inaugurację nowego sezonu w drugiej lidze. Gospodarze nie sprawili zbyt wielu problemów przyjezdnym, którzy wykorzystali swoje doświadczenie i piłkarski spryt. Co ciekawe na trybunach kibice pojawili się dopiero w 20 minucie.
Przyczyną tak późnego wejścia na stadion, był protest grupy fanów Olimpii, którzy są niezadowoleni, że klub ich zdaniem nie ma wizji i konkretnych celów na nowy sezon. Fani zablokowali dla kibiców wszystkie wejścia na stadion.
W międzyczasie na boisku trwał pojedynek dwóch zespołów, które weryfikowały swój pomysł na grę. Olimpia i Górnik postawiły na taktykę, organizację i wysoki atak. To sprawiło, że przy Agrykola 8 niewiele się działo. Brak było groźnych akcjach i strzałach. Taka gra pasowała bardziej przyjezdnym, którzy przeszkadzali Olimpii w wyprowadzaniu akcji.
W efekcie jedyne co mogło przykuć uwagę to strzał Mariusza Idzika z Górnika i Patryka Jakubczyka z Olimpii. Ekipa gospodarzy miała momenty, w których ruszała do przodu, ale brakowało wtedy celnego podania do partnera lub skuteczniejszej realizacji danego pomysłu. Obrona gości pokazywała, że wie o co chodzi w tej sztuce.
Górnik nie stwarzał wtedy groźnych sytuacji i wydawało się, że w tej części nie sprawi problemów gospodarzom. Jednak w 45 minucie goście mieli rzut z autu. Futbolówka trafiła w polu karnym do Abdallaha Hafeza, a ten sprytnym strzałem przy długim słupku, zaskoczył zasłoniętego Andrzeja Witana.
W drugiej części Górnik łatwo radził sobie z atakami Olimpii i wyprowadzał ciekawe kontry. Hafez został powstrzymany przez obrońcę, który wybił futbolówkę po dośrodkowaniu ze skrzydła. Sporo ruchu swoją grą wzniósł na boisko rezerwowy Maciej Famulak, który zdołał strzelić na bramkę. Jednak potrzeba było więcej takich akcji, aby rozmontować solidną obronę Górnika.
Na murawie niewiele się zmieniło. Górnik spokojnie utrzymał ten korzystny rezultat i był lepszym zespołem. Olimpia to drużyna zbudowana niedawno, a zatem trzeba jeszcze poczekać na efekty pracy nowego trenera. Chce on grać futbol ofensywny, ale w tej lidze warto także dodać trochę cwaniactwa, wyrachowania i skuteczności, aby po prostu wygrywać. Na starcie, dla tego projektu trzeba mu dać szansę.
Szymon Szydełko (trener Górnika):
Spodziewaliśmy się meczu, w którym ważną rolę będzie spełniało przygotowanie motoryczne. Wytrzymaliśmy to, mimo, że rywal wysoko atakował i reagował. Może z boku to była młócka, ale obydwie drużyny były po prostu dobrze zorganizowane.
Przemysław Gomułka (trener Olimpii):
To był taktyczny mecz, w którym mieliśmy mało miejsca, aby grać to co chcemy. Jestem zaskoczony, że Górnik dał radę grać na tej intensywności przez 90 minut. Nie mogę odmówić mojej drużynie zaangażowania i walki do ostatniej minuty. Mecz był na remis, ale daliśmy dwa prezenty, z których rywal jeden wykorzystał. A boli mnie to, że gola zdobył po aucie. Jeżeli dołożymy jakość to nie martwię się o punkty w kolejnych spotkaniach. Chciałbym wygrywać wszystkie spotkania, ale musimy znać realia klubu. Dziękuję kibicom za wspaniały doping.
Olimpia Elbląg – Górnik Polkowice 0:1 (0:1)
0-1 – Hafez 45'
Olimpia: Witan - Sarnowski, Wenger, Piekarski, Jakubczyk, Danowski (54' Famulak), Czernis (81' Kuczałek), Stefaniak (62' Turzyniecki), Senkevich, Rajch (62' Branecki), Wojtyra (81' Kozera)
II liga - sezon 2022/2023 - aktualna tabela, wyniki, terminarz
Ostatni raz poszedłem oglądać to dziadostwo
Przecież w tej drużynie nie ma komu grać. Zniszczyli wszystko co było dobre w tej drużynie.
W tym elblàzkowie wszystko pada na ryj!
Jacy zawiedzeni, 100 wpadła. Patrząc na zdjęcia to po co piłkarze idą do tych ekspertów, niech sami korki zaglądają i grają.
Co to za cyrk się odstawia, chodzenie do kibiców na minuty wychowawcze? W meczu i po meczu łomot
Witam-błazenady ciąg dalszy zbieranina nieudaczników miernot itp zrobić tak jak przed laty zrobił Abramowicz NIE MA WYNIKÓW NIE MA KASY-bujają się po "meczu " jak piepszone Rezusy-do Franka z brodą na pipie też włosy rosną,rozgonić zaorać posiać pszenicę a tych kopaczy do kopania rowów melioracyjnych
Pewnie winę ponosi przeciwnik. "Wyjaśnienia" trenera- bełkot jak zwykle - nastawiłem się na zwycięstwo, ale przeciwnik skradł mój plan. Barwy klubowe upoważniają do brania w d.u.pę.
W Polkowicach Polska Miedż rządzi mają kasę ,chociaż 1 liga poszła spać kiedyś jak rozbudowano stadion w 2002 .
Śmiech na sali. Zaorać ta Olimpię bo zaraz Wróblewski znowu da im lekką rączka kilkaset tysięcy jak ostatnio.
Ty jk może tak zajmij sie koszeniem trawy w Starym Polu ,a Krakusa pózniej zaorasz.