Dziś, 19 maja, w Elblągu odnotowano 7 nowych przypadków infekcji wirusem SARS-CoV-2. 5 osób chorych na COVID-19 i choroby współistniejące zmarło. W powiecie elbląskim testy potwierdziły zakażenie koronawirusem u 1 osoby.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało dziś (19 maja) o 2 344 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. Dotyczą one województw:
śląskiego (317),
wielkopolskiego (281),
mazowieckiego (274),
dolnośląskiego (224),
łódzkiego (196),
małopolskiego (182),
zachodniopomorskiego (137),
lubelskiego (136),
pomorskiego (113),
kujawsko-pomorskiego (104),
podlaskiego (86),
opolskiego (77),
warmińsko-mazurskiego (70),
świętokrzyskiego (54),
podkarpackiego (41),
lubuskiego (38).
Minionej doby w całej Polsce zmarło 329 osób z COVID-19, z tego 255 z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami. W województwie warmińsko-mazurskim odnotowano 32 przypadki śmiertelne, 28 osób miało choroby współistniejące.
Obecnie na Warmii i Mazurach objętych kwarantanną jest 2257 mieszkańców, wśród nich 198 osób to elblążanie.
Ostatniej doby w Polsce przeprowadzono 58 528 testów na COVID-19, z tego 1817 na Warmii i Mazurach i 139 w Elblągu.
Od początku pandemii w Polsce koronawirusem zakaziło się 2 859 261 osób, a 72 250 zmarło.
Codzienne raporty dotyczące zakażeń koronawirusem w kraju, z podziałem na powiaty dostępne są TUTAJ.
Ostrzegam ! .. W przychodni przy ul. Jaśminowej , szczepiernia odbywają się bez konsultacji z lekarzem !! ... O tym kto jest zdrowy decyduje bardzo niemiła , opasła pielęgniarka ... Pytałem innych pacjentów , jak to możliwe ? .. Rozkładali ręce .......... W innych przychodniach jest {np. przy ul Bema} jest pełna kontrola lekarska dla szczepionych !!
Nie noszą masek w sklepach i komunikacji miejskiej. Nikt Nie reaguje na to ,koronawirus nigdy nie zniknie. Przez was głupcy.
A w punkcie szczepień na Grunwaldzkiej konsultuje nie lekarz, a tylko student medycyny. Nawet nie jest rezydentem. Ale posługuje się pieczątką "lekarz".
Potwierdzam wpis -Ignacy. W przychodni na Jaśminowej , kiedy szczepiła się moja mama, nie miała szans na spokojne wypełnienie karty przed szczepieniem ,bo zakreślała za nią pielęgniarka. Zakreślała jak leci krzyżyki z góry na dół ,mimo ,że mama mówiła inaczej, np że ma leki rozrzedzające krew. Nie było lekarza, nikt mamy nie przebadał . Była zaszczepiona w ciemno.
5 osób zmarło nie na Covid tylko na choroby współistniejące. A to ogromna różnica. Przestańcie siać panikę.