Rodzice dzieci uczęszczających do Przedszkola nr 11, a także pracownicy tej placówki od kilku dni żyli w niemałym stresie. Czekali bowiem na wyniki testów wyjaśniających, czy są zakażeni koronawirusem. Co się okazało?
W czwartek w nocy (13 sierpnia) u jednego z podopiecznych Przedszkola nr 11 potwierdzono zakażenie koronawirusem. O tym fakcie została poinformowana dyrekcja i pracownicy placówki oraz rodzice dzieci uczęszczający do tego Przedszkola.
Następnego dnia, w Szpitalu Miejskim, od dzieci i pracowników Przedszkola pobrano próbki, które trafiły do laboratorium w Olsztynie. - Zazwyczaj bywa tak, że na wyniki czekamy 24 godziny. Niestety na terenie województwa warmińsko-mazurskiego jest więcej ognisk - wyjaśniał w piątek Marek Jarosz, Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. - W związku z tym ciężko powiedzieć, czy uda się zmieścić w 24 godzinach, czy jednak je przekroczymy.
Do czasu poznania wyników wszyscy rodzice dzieci byli objęciu nadzorem epidemiologicznym.
W sobotę elbląski sanepid miał "gorącą linię". Rodzice po upływie 24 godzin chcieli poznać wyniki. - Zdajemy sobie sprawę, że od wyników zależy dużo, czy np. rodzice będą mogli pójść w poniedziałek do pracy - mówił w sobotę Marek Jarosz. - Niestety nie mamy wpływu na to, w której turze te próbki zostaną przebadane. Musimy czekać.
Większość wyników elblążanie poznali w niedzielę wieczorem.
Wszystkie dzieci miały wyniki ujemne. Przebadanych zostało też ok. 10 pracowników. Czekamy jeszcze na 2. Reszta również miała negatywne wyniki testów. Od razu telefonicznie poinformowaliśmy rodziców, którzy mogli dziś iść do pracy
- wyjaśnia Marek Jarosz.
Dziś elbląski sanepid pozna dwa brakujące wyniki.
To, że ich nie znamy o niczym złym nie świadczy. Po prosto zostały przebadane w innej partii. Te dwie osoby weszły w następną partię i dziś powinniśmy poznać wyniki
- dodał Marek Jarosz.
Jeśli wszystkie wyniki będą negatywne Przedszkole nr 11 powinno zostać otwarte jutro 18 sierpnia.
Ciekawe. Tym wirusem nie można się zarazić !!! Globalna ściema o zagrożeniu !! Wirus, jak zły pies, atakuje na polecenie "bierz go!". Przedszkole przy Kopernika najbezpieczniejszym miejscem w Europie ! Dzieciaki i młodzież - pakujcie wszyscy do żłobków, szkół i przedszkoli - to są najbezpieczniejsze miejsca pod Słońcem, bo tam nawet nosiciel nie jest aktywny. Nawet w kościołach nie mają takiego panowania nad wirusem jak w polskiej oświacie. Po urzędniczo - parlamentarnych podwyżkach i rencie dla osoby głuchoniemej, zabrakło kasy na zasiłki dla rodziców. "Jutro, na mój rozkaz, nastąpi zaćmienie Słońca które omówię na placu apelowym. W razie deszczu zaćmienie to odbędzie się na hali gimnastycznej - pułkownik". Analogia "logiki"?
Ach wy k. To już w Elblągu nie można badac próbek koronawirusa tylko do olsztyna trzeba wozić. Dziadostwo i tyle gnać takich radnych ,prezydenta i reszte tych.... CO WY ROBICIE z Elbląga 130 tys. Pluć na was to mało.
"Jeśli wszystkie wyniki będą negatywne Przedszkole nr 11 powinno zostać otwarte jutro 18 sierpnia." Te procedury są bez sensu. A co, jeśli okaże się, że akurat jedna z tych osób jest zarażona? Przedszkole będzie dalej zamknięte dla pozostałej grupy zdrowych? I po co ci "ghosbusters" od odkażania, skoro budynek jest zamknięty na cztery spusty przez tydzień, to wirus już dawno wyparował.
Zgadzam się z kolegą niżej.. Totalne dno żeby w Elblągu nie robić wyników a utyte mordy radnych żrą za nasze i nic nie robią!!!! Dno!!!!