Młodzież poznała nowe terminy, przesuniętych z powodu epidemii koronawirusa, egzaminów. Matura rozpocznie się 8 czerwca, a egzamin ósmoklasisty 16 czerwca. - Ten plan przewiduje, że wszyscy uczniowie, w niewiele różniących się terminach, będą mogli rozpocząć rekrutację do szkół wyższego szczebla - mówi Dariusz Piontkowski, szef resortu edukacji.
Dziś (24 kwietnia), podczas konferencji prasowej, rząd poinformował o swoich decyzjach w sprawie terminów matur i egzaminu ósmoklasisty, a także powrotu dzieci do szkół.
Matura 2020 roku, z powodu epidemii koronawirusa, odbędzie się nie w maju, a w czerwcu. Dodatkowo egzaminy te będą miały jedynie formę pisemną. - Chcielibyśmy, aby w tym roku, ze względu na szczególną sytuację epidemiczną, matura nie miała części ustnej - mówił minister edukacji.
Matura rozpocznie się 8 czerwca, egzaminem z języka polskiego i potrwa do 29 czerwca. Osoby, które z powodu choroby czy też wypadków losowych, nie podejdą do matury w tym terminie, będą mogły zrobić to w terminie dodatkowym, na początku lipca. Wyniki matur powinny być znane do 11 sierpnia.
Egzaminy ósmoklasistów potrwają od 16 do 18 czerwca.
Planujemy, że egzamin ósmoklasisty mógłby być sprawdzony do końca lipca i wtedy uczniowie będą mogli już przekazywać świadectwa, zaświadczenia o wynikach do wybranych przez siebie szkół średnich
- dodał Dariusz Piontkowski.
Od 22 czerwca do 9 lipca potrwają egzaminy potwierdzające kwalifikacje zawodowe, a od 17 do 28 egzaminy zawodowe dla uczniów szkół policealnych.
Szef resortu przekonywał, że egzaminy zostaną przeprowadzone z zachowaniem środków bezpieczeństwa. - Wyznaczyliśmy daty dosyć odległe i dosyć bezpieczne, ale ostateczną decyzję będziemy podejmowali wraz z ministrem zdrowia, w zależności od tego, jak będzie się rozwijała sytuacja epidemiczna. (...) Mam nadzieję, że sytuacja epidemiczna pozwoli na to, aby te egzaminy przeprowadzać, oczywiście z zachowaniem rygorów bezpieczeństwa, tak aby uczniowie nie siedzieli po dwóch, trzech w jednej ławce. Każdy będzie siedział w oddzielnej ławce, w pewnej odległości od innych - dodał Piontkowski.
Rząd podjął również decyzję o wydłużeniu okresu zamknięcia szkół do 24 maja.
Obecne warunki epidemiczne nie pozwalają na to, żebyśmy odwiesili działalność szkół, przedszkoli, żłobków. Dlatego zdecydowaliśmy o dalszym ograniczeniu działalności tych placówek. To ograniczenie przesuwamy tym razem na znacznie dłuższy termin, bo do 24 maja. Za kilka dni poinformujemy, czy w części tych placówek będzie możliwość prowadzenia jakiejś formy działalności opiekuńczej
- dodał szef MEN.
Jako były maturzysta stwierdzam że robienie matury bez części ustnej jest totalnym brakiem szacunku dla tych co zdali całą część. Potem wyjdą takie łamijęzyki ze szkoły. W takim razie niech uczelnie wyższe przeprowadzą egzamin wstępny chociażby z języka angielskiego. Ciekawe ilu by poległo.
Rodzice pamiętajcie, że zgodnie z projektem Rozporządzenia Rady Ministrów, dodatkowy zasiłek opiekuńczy tylko do 03.05.
Dlaczego tym razem opozycja z Budką na czele nie drze ryja ,że to zabójstwo dzieci i młodzieży ??? Już koronawirusa nie będzie na papierze ,czy po prostu chodzi o przegraną w wyborach ???