Wrocław słynie z krasnali rozmieszczonych po całym mieście. Łódź posiada brązowe figury bajkowych bohaterów z filmów i seriali ze Studia Małych Form Filmowych Se-ma-for m.in. Misia Uszatka, Plastusia. A co wyróżnia nasze miasto? Elbląg posiada około 50 form przestrzennych. Niewiele miast może się pochwalić tak dużą kolekcją sztuki współczesnej na swych ulicach. W naszym cyklu przedstawimy, co o formach przestrzennych sądzą mieszkańcy naszego miasta?
Ponad 50 lat temu, na terenie Elbląga odbyły się I Biennale Form Przestrzennych, podczas których przy współpracy Galerii EL i Zakładów Mechanicznych Zamech powstało wiele metalowych rzeźb. Bez wątpienia formy przestrzenne, których z roku na rok coraz więcej przybywa, wkomponowały się w krajobraz naszego miasta. Jedną z rzeźb, która ustawiona została w centrum Placu Słowiańskiego, jest tzw. Żubr. Kompozycja Lecha Kunki swoją strukturą przypomina plaster miodu, choć w zamyśle autora rzeźba przestawiać miała pianę - czytamy w przewodniku z 2015 roku wydanego przez Centrum Sztuki Galerię EL.
W zależności, od której strony się spojrzy, ta rzeźba wygląda inaczej. Rzeczywiście od frontu przypomina to Żubra, ale od tyłu bardziej plaster miodu. Szczerze to nie zachwyca mnie ta rzeźba, na pewno dużo pracy trzeba było w nią włożyć, ale teraz wygląda jak zardzewiała kupa żelastwa.
- mówił Tomek, uczeń pobliskiej szkoły.
Kompozycja Lecha Kunki powstała w 1965 roku podczas I Biennale Form Przestrzennych. Jej usytuowanie nie jest przypadkowe. Mieszkańcy podróżujący tramwajem mogą odczytać tę rzeźbę co najmniej na dwa sposoby. Mimo to niektórzy elblążanie twierdzą, że rzeźba ta jest niezauważalna w przestrzeni miejskiej.
Wraz z mężem uważamy, że ta rzeźba nie jest zbyt ładna. Nie robi na nas większego wrażenia, a nawet psuje wygląd Parku Planty. Naszym zdaniem nie pasuje do tego krajobrazu. Niektóre rzeźby utkwiły nam w pamięci, mamy ich w Elblągu bardzo dużo, zresztą tak samo, jak pomników. Jednak skoro ktoś to wykonał i postawił w tym miejscu, niech pozostanie to, jak jest. Ja nie zrobiłam sobie zdjęcia przy tym, choć niektórzy przyjezdni mogą być zachwyceni. Park jest piękny, ale niektóre rzeczy, które się tam znajdują, nie należą do najładniejszych.
-mówiła pani Ewa.
"Żubr" jest jedną z wielu form przestrzennych znajdujących się w okolicy Placu Słowiańskiego. Stworzony jest z wielu stalowych rur o podobnym przekroju ułożonych fakturowo. Właśnie ze względu na ułożenie stalowych elementów, ta rzeźba szczególnie przypadła niewielu elblążanom do gustu.
Wszelkie formy przestrzenne pochodzą z Zamechu. Stamtąd wzięto materiały, by artyści stworzyli takie dzieła. Wszystkie bardzo mi się podobają, ten nietypowy Żubr także, jako jedyny stworzony jest całkowicie z rur. Nieraz przy niektórych rzeźbach turyści robią sobie zdjęcia, więc nie tylko mi się one podobają. Jestem za tym, aby więcej takich form stanęło w naszym mieście, są ładne i w dodatku wyróżniają nasze miasto.
- mówił pan Mieczysław.
Niektórzy elblążanie szczególnie upodobali sobie właśnie tę kompozycję. Mają również pomysł na wyróżnienie tej formy spośród wszystkich znajdujących się w okolicy.
Żubr jest piękny, marzy mi się, aby każde oczko pomalować sprayem w innym kolorze, by był kolorowy, jak tęcza. Nawet dzieci interesują się rzeźbami, podchodzą, dotykają, a gdyby był kolorowy, na pewno byłby wyeksponowany bardziej niż inne. Wszyscy zwracaliby na niego większą uwagę. Należałoby o tę rzeźbę zadbać, fundusze można by uzyskać od sponsora, wtedy każda forma bywałaby opatrzona tabliczką darczyńcy, który za sponsorował konserwację i nadał jej nowe życie.
-mówiła pani Izabela.
A co na temat "Żubra" sądzą nasi czytelnicy?
Brzydki ten żubr
Czy się to Elblążanom podoba czy nie jest to atrakcja turystyczna warta promowania. Formom przestrzennym należy się: 1. konserwacja i remont, 2. oznakowanie, ba nawet iluminacja, 3. interaktywny przewodnik dla turystów (aplikacja na telefon?). Ja wiem, że życie w Elblągu potrafi być trudne i jest sporo powodów do narzekania, ale kiedy idzie o promocję miasta to musimy wspierać każdą inicjatywę. Miasto póki co radzi sobie z tym średnio.
A co z formą przestrzenną przy rynku. Mieli go wyremontować i zostawili pomalowanego częściowo jakims podkładem. Kiedy ten remont zostanie dokończony i "Orzełek" znowy bedzie cały czarny!!!
Ładna, kreatywna rzeźba, ale powinna być oświetlona, odświeżona i na widoku w Starówce
owe rzeźby to symbol industrialnego barbarzyństwa komunistów
2019r symbolem miasta Elbląg jest Słup,zdewastowane ponad 40letnie tramwaje ,brak jakichkolwiek wizji teraźniejszości jak i przyszłości miasta.
Formy przestrzenne są za mało widoczne a ich znaczenie nie jest jasne dla turystów. Na miejscowych, którzy się przyzwyczaili do ich stałej obecności w mieście, nie robią wrażenia. Chociaż jak wskazuje jeden z wpisów (Becia M) , nie każdy ma rozeznanie w genezie tych form, fenomenie Gerarda Bluma Kwiatkowskiego, początków Galerii El i Biennale Form Przestrzennych.
A może ktoś pamięta która forma przestrzenna zajęła pierwsze miejsce? Ponoć ta którą stworzył "swój człowiek - artysta" w tym okresie. Kupa złomu, która ponoć nie przetrwała do naszych czasów. Czy to prawda? Bo taką opinię słyszałem o tej formie kiedy był konkurs.
Elbląskie formy przestrzenne są super ,zaliczane nawet do pop-artu - jedyne w Polsce i jako pierwsze ( maja prawie 50 lat!) .Ja o nich dowiedziałam sie na lekcjach plastyki ucząc się jeszcze w szkole dawno temu ... a mieszkałam wówczas na południu Polski! Formy ok.
Wypiaskowali formy przestrzenne i pomalowali je tylko szarą farbą podkładową. Dzięki temu zabiegowi całe rzeźby zaczęła trawić korozja.