W okręgu nr 4 o mandaty radnych ubiegały się 33 osoby z pięciu Komitetów – KWW Witolda Wróblewskiego, KW Prawa i Sprawiedliwości, KW Koalicji Obywatelskiej, KW Sojuszu Lewicy Demokratycznej Lewica Razem i KWW Kukiz'15. Kto zdobył największe poparcie, a kto najmniejsze?
Jedynie trzem kandydatom z tego okręgu udało się zdobyć powyżej tysiąca głosów. Osiągnęli to Witold Wróblewski (1 323 głosów) z KWW Witolda Wróblewskiego, Antoni Czyżyk (1 253 głosów) z KW Koalicji Obywatelskiej oraz Jolanta Lisewska (1 045 głosów) z KW Prawa i Sprawiedliwości.
Nikomu więcej nie udało się zdobyć nawet 500 głosów.
Antoni Czyżyk tak jak i Jolanta Lisewska zasiadali w Radzie w poprzedniej kadencji. Oboje ponownie przyjmą powierzone im mandaty.
Ponownie w Radzie zasiądzie także Marek Burkhardt z KWW Witolda Wróblewskiego (417 głosów), radny dwóch ostatnich kadencji.
W zupełnie innej sytuacji jest Witold Wróblewski, który ze względu na wygrane wybory prezydenckie nie zostanie radnym. Jego miejsce powinna zająć Agnieszka Jurewicz (196 głosów). Dyrektorka Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 nie zdecydowała się jednak zrezygnować z pracy w szkole na rzecz funkcji radnej. Oznacza to, że jej miejsce zajmie Monika Dwojakowska (142 głosów) - nauczycielka w Szkoły Podstawowej 21.
Mandatu ma nie przyjąć też Jacek Boruszka (275 głosów) startujący z listy Koalicji Obywatelskiej. W kadencji 2014-2018 pełnił on funkcję wiceprezydenta Elbląga. Z końcem października złożył On jednak wniosek do Prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskie o odwołanie ze stanowiska.
- Współpracowałem z Panem Prezydentem Wróblewskim w całej ubiegającej kadencji Rady Miejskiej w Elblągu. Zostałem wskazany do współpracy z ramienia Platformy Obywatelskiej i w tym okresie wypełniałem powierzone mi obowiązki. Pewien okres się już skończył, jesteśmy po 1 turze wyborów i uważam, iż moja misja się skończyła na tym etapie, dlatego złożyłem rezygnację ze sprawowanego stanowiska – wyjaśniał wówczas swoją decyzję Jacek Boruszka.
Mandat Jacka Boruszki ma przejąć Marek Kamm. Były oficer rowerowy obecnie pracuje w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji.
Najmniej głosów (ze wszystkich list) w okręgu numer 4 zdobyli: Zbigniew Piszczygłowa (24 głosów) i Henryk Mogieło (24 głosów) z KWW Kukiz'15 oraz Michał Glock (26 głosów) i Danuta Wojnarowska (31głosów) z KW Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Poniżej 100 głosów zdobyli także: z Komitetu SLD – Barbara Kornacka (61 głosów), Dariusz Bocian (80 głosów), Karol Wyszyński (81 głosów) i Beata Lalik (98 głosów), z Komitetu Kukiz'15 – Waldemar Siuda (49 głosów) i Anna Krefft (66 głosów), a z KWW Witolda Wróblewskiego – Małgorzata Zabiełło (50 głosów) i Henryk Wojciechowski (79 głosów).
Pierwsza sesja nowej Rady Miasta odbędzie się 22 listopada. Wówczas radni złożą ślubowanie.
Teraz nalezy pisać o tych co porzucili mandaty i napluli ludziom w twarz
Marek Kamm to niesamowity człowiek. Przyjaciel Roberta Turleja, razem stworzą wspaniały duet rowerowy.
PO to całe PZPR, partia mi kazała to współpracowałem z panem Wróblewskim. Słabo to chyba dlatego wyglądało - przymuszony, a co temu panu teraz każą?.
Jedno czego nie może czynić wychowawca, to kłamać i korzystać z relatywnej moralności. W NORMALNYM systemie państwowym nauczyciel po takim "występie" następnego dnia nie wchodzi do szkoły. Nasi dostaną stołki i nagrody. Nie dziwi taki poziom miasta . Jeden nawet wykonał tą woltę drugi raz . Podobno nie dostał fuchy miejskiej i zostanie dyr. . W teatrzyku lalki i kukiełki mają swoją osobowość, a w rejonie szkoły największą przyzwoitością wykazał się Wiesiek od browarka.
No i stało się Pani JOLANTA LISEWSKA - to już kolejny raz została wybrana do Rady Miasta. Kto ją powołuje PEWNIE KOŚCIÓŁ POD WEZWANIEM ŚW. BRUNONA - Pani ta już dawno powinna pójść na emeryturę, ona tak na prawdę nie może nić zadziałać na korzyść naszego miasta, jak też rozwiązywać problemów osobom, mieszkańcom Elbląga.
jak by co to ZAWODZIE też należy do okręgu 4 i mam nadzieje że nie będzie jak zawsze że radni oleją tą dzielnicę .
O tempora, o mores! Anonimowy, tchórzliwy, ziejący nienawiścią hejter, który próbuje podszyć się pod cudzą tożsamość , wypowiada się na temat moralności! To, że w życiu ci nie wyszło nie predestynuje cię do tego, żeby osądzać innych, Twoja obsesja na punkcie J-196 jest co najmniej zastanawiająca. Zajmij się czymś produktywnym. Zaprawdę nie wyobrażam sobie, że niszcząc swoich wyimaginowanych wrogów uczynisz swoje życie piękniejszym. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia.