Słoniki zakończyły rundę jesienną w ForBet IV lidze. Concordia Elbląg pokonała przy Krakusa ostatni w tabeli Jeziorak Iława 2:1 (2:1) i zimę spędzi na 3 miejscu. Mecz nie był łatwy, ale nasi piłkarze zrobili swoje.
Rywal nie wywoływał tak wielkich emocji jak ten derbowy, ale każdego trzeba szanować. Po porażce z Pisą Barczewo, nikt w obozie Pomarańczowych nie myślał inaczej, jak o pełnej koncentracji i zwycięstwie. Jeziorak, mimo że jest najsłabszym zespołem w lidze, ma swoje ambicje.
Concordia szybko objęła prowadzenie. W 9 minucie Dominyk Kodz otrzymał kapitalne prostopadłe podanie od Huberta Piecha. Znalazł się za linia obrony i zagrał wzdłuż bramki do nadbiegającego Ivanei Brito. Brazylijczyk wygrał pojedynek z obrońcą i zdobył gola.
Jeziorak nie zwiesił głów i zagrał odważniej. W 15 minucie zamieszanie w polu karnym elblążan, ale Maciej Kaczorowski powstrzymał napastnika. Jednak dwie minuty później goście mieli rzut wolny. Podanie w szesnastkę i celnie główkował Japończyk Imaiida Kotaro. Remis. Po tej sytuacji zarówno Jeziorak, jak i Concordia, próbowały przechylić szalę na swoją stronę. Głowa próbował Paweł Kołcz, a Ivanei Brito nie trafił, po podaniu ze skrzydła.
Wtedy to bardzo ważną akcję spuentował Kacper Filipczyk. Po dryblingu Kordiana Stolarowicza za skrzydle, piłka znalazła się pod nogami Aleksa Łęckiego. Wystawił on ją Dominykowi Kodzowi, a ten strzelił zza pola karnego. Odbitą futbolówkę przez bramkarza najszybciej przechwycił właśnie Kacper Filipczyk i trafił do pustej siatki.
Druga część nie obfitowała w szanse na gole. W 63 minucie z ostrego kąta próbował Aleks Łęcki. Concordia miała groźny rzut rożny. Sprawę wyniku ułatwiła druga żółta, w konsekwencji czerwona kartka dla Jakuba Stanikowskiego w 76 minucie. Gospodarze mieli inicjatywę, ale jednocześnie pilnowali tyłów, aby spokojnie utrzymać zwycięstwo.
Concordia Elbląg, z nowym zespołem, może zaliczyć tę rundę do udanych. 3 miejsce w tabeli, samodzielne, po porażce Tęczy Biskupiec, i tylko 5 punktów straty do miejsca barażowego o trzecią ligę. Ten wynik to duże pozytywne zaskoczenie, pokazujące dobra pracę trenera Marcina Szwedy i wszystkich zawodników drużyny.
Przerwa zimowa. Concordia rozpocznie przygotowania do wiosny w nowym roku. Możemy już teraz napisać, że będzie ciekawie na boisku, jak i w gabinetach.
Concordia Elbląg – Jeziorak Iława 2:1 (2:1)
Brito 9’, Filipczyk 39’ – Kotaro 17’
Czerwona kartka: Stanikowski (Jeziorak) 76’ (dwie żółte)
Concordia Elbląg: Uzarek - Stolarowicz, Drewek, Bukacki, Kodz, Czerniec, Brito, Filipczyk, Kaczorowski, Piech, Łęcki oraz Fercho, B.Błaszczyk, Chwoszcz
IV liga - sezon 2024/2025 - aktualna tabela, wyniki, terminarz