Świetna runda jesienna w wykonaniu Concordii i pozycja lidera IV ligi, oprócz wielu przychylnych opinii i wyróżnień, przynosi także inne pozytywy. W poprzednim tygodniu do klubu z Krakusa wpłynęła propozycja z Górnika Łęczna dotycząca testów bramkarza Adriana Kostrzewskiego. Nasz 20-letni golkiper od wtorku trenuje razem z pierwszą drużyną drugoligowego Górnika prowadzoną przez trenera Franciszka Smudę. Adrian na testach w Łęcznej przebywać będzie od 4 do 8 grudnia.
Adrian Kostrzewski ma za sobą bardzo udaną rundę jesienną, podczas której był podstawowym bramkarzem Concordii. Adrian rozegrał łącznie 17 ligowych meczy i spędził na boisku 1455 minut. W tym czasie przepuścił zaledwie 5 goli. Nie dziwi więc fakt, że został dostrzeżony przez scoutów zajmującego 5 miejsce w II lidze Górnika Łęczna.
W Łęcznej przebywam od wtorku, a same testy potrwają do soboty. W międzyczasie drużyna rozegra dwa sparingi. W czwartek Górnik zmierzy się z Mazurem Karczew, a w sobotę ze Stalą Rzeszów. Każdego dnia uczestniczę w treningach pierwszej drużyny Górnika Łęczna pod okiem trenera Franciszka Smudy. Trener Smuda miał pod swoimi skrzydłami naprawdę dobrych bramkarzy, więc postaram sie pokazać z jak najlepszej strony. Dużo okaże się po czwartkowym i sobotnim sparingu. Jest to dla mniej kolejne fajne doświadczenie
– powiedział nam Adrian Kostrzewski.
No tak , czego można oczekiwać , Concordia jest tylko przystankiem w ich karierze ...
A czym ma być? Pomijając animozje kibicowskie, to Concordia nie jest utytułowana, nie jest nawet znana, nie ma stadionu, nie ma zagorzałych kibiców - na jej mecze przychodzą rodziny zawodników i sympatycy wszystkich elbląskich drużyn. To jej mankament, ale również atut - przychodzisz, pograsz trochę bez ciśnienia i jeśli jesteś dobry, to idziesz wyżej
Slaby bramkarz tyle
"Do pierwszego wpisu" - ale o czym Ty w ogóle myślałeś? Jestem przekonany, że dla większości, jak nie dla wszystkich graczy, to marzeniem jest wyrwać się z Elblągu, czy to z Concordii, czy z Olimpii. Dla takiego bramkarza taka Łęczna to dziś może i "marzenie" ale załóżmy, że faktycznie będzie tam grał (w pierwszym składzie) przez kolejny sezon, to zapytaj, czy Łęczna to nadal marzenie, czy może myśli już o innym kubie..
Concordii trudno zatrzymać zdolnych zawodników, grając w IV lidze. Za rok, grając w III lidze, będzie to trochę łatwiejsze, ale i tak trudne. A swoją drogą Łęczna jest 19-tysięcznym miasteczkiem, a ma stadion, którego Elbląg mógłby pozazdrościć i klub, który występował już w Ekstraklasie. To pokazuje ile szans na rozwój zmarnowała Olimpia.
Ty ułomny chłopcze.Dobrze że nic nie zmarnowała twoja codonia łapsie.Idiota porównuje miasto górnicze do biednego Elblaga.Motor Lublin leży od nich 30 km i nie może sie równac.A ty cioteczko porównujesz Elblag pod takim prezydentem