Przygotowujący się do debiutu w oficjalnych rozgrywkach ligowych zespół futsalowy Concordii Elbląg, w poprzedni weekend (8-9 września) wystąpił w Międzynarodowym Turnieju Futsalowym z okazji XX-lecia DTS Helios Białystok. Pomarańczowo-czarni pod wodzą trenera Andrzeja Biangi zmierzyli się z trzema wyżej notowanymi zespołami i zajęli miejsce na podium. W ostatnich dniach pojawiła się szansa, by Concordia zamiast w II lidze, od tego sezonu występowała na zapleczu Ekstraklasy. Z taką inicjatywą wyszedł grający w I lidze zespół Politechniki Gdańsk, który chce podjąć współpracę z elbląską drużyną. Obecnie trwa dopinanie formalności w tej sprawie.
Przypomnijmy, że w połowie tego roku w Concordii powstała nowa sekcja futsalu. Jej prezesem został Łukasz Nadolny, a trenowania zgłoszonego do rozgrywek II ligi zespołu podjął się Andrzej Bianga, niedawny szkoleniowiec polskiej reprezentacji w futsalu. Drużyna przygotowania do sezonu rozpoczęła w lipcu. Do tej pory futsalowcy Concordii regularnie trenowali i rozgrywali gry wewnętrzne. Pierwszym poważnym sprawdzianem dla nich był Międzynarodowy Turniej Futsalowy z okazji XX-lecia DTS Helios w Białymstoku, w którym oprócz elblążan wystąpiły jeszcze trzy inne drużyny.
Concordia w pierwszym turniejowym spotkaniu nie sprostała gospodarzom DTS Helios Białystok, ulegając 1:6 trzeciej drużynie ubiegłego sezonu w grupie północnej I ligi. Warto jednak dodać, że po pierwszej połowie i trafieniu Damiana Wielgata elblążanie prowadzili 1:0. W drugim meczu zespół Andrzeja Biangi zremisował 5:5 z innym pierwszoligowcem Malwee Łódź (gole zdobyli Dominik Domagała – 2, Przemysław Zacharski – 2, Damian Wielgat – 1). W swoim ostatnim pojedynku pomarańczowo-czarni przegrali 4:6 z grającym z białoruskiej Ekstraklasie FC Szczuczyn, choć po pierwszych 20 minutach i dwóch golach Adriana Zajączkowskiego oraz bramkach Domagały i Zacharskiego, prowadzili 4:2.
Trzeba jednak dodać, że na turnieju w Białymstoku Concordia wystąpiła w bardzo okrojonym, zaledwie siedmiosobowym składzie. W kadrze znaleźli się: Karol Garbaliński, Adrian Zajączkowski, Przemysław Zacharski, Damian Wielgat, Michał Tomczyk, Patryk Rogacewicz i Dominik Domagała.
Ten turniej był dla nas pierwszym, przedsezonowym przetarciem. Sami zawodnicy byli ciekawi jak wypadną na tle wyżej notowanych drużyn, które grają w futsal od wielu lat. Gdyby nie to, że do Białegostoku pojechaliśmy skromną ekipą i patrząc na wyniki, jakie mieliśmy w każdym z tych meczów po pierwszej połowie, to zajęlibyśmy pierwsze miejsce. Niestety z taką ilością zawodników z upływem czasu brakowało nam już sił. Mimo to staraliśmy się wdrażać pewne schamaty, które nie są łatwe m.in. wyjście spod pressingu czy rozegrane stałych fragmentów. Wychodziło to nam w miarę fajnie i widać już progres w naszej grze. Jedyne czego nam brakuje to szerszej kadry. Reasumując jestem zadowolony z postawy zespołu na turnieju
– podsumował występ swojej drużyny w Białymstoku trener Andrzej Bianga.
Kolejnym testem dla Concordii był rozegrany w miniony czwartek w hali sportowej przy ul. Szańcowej sparing z Politechniką Gdańską. Elblążanie w starciu z pierwszoligowcem zagrali bardzo ambitnie, ale przegrali 2:3. Mecz z gdańszczanami może okazać się wstępem do szerzej współpracy obu zespołów. W ostatnich dniach klub futsalowy Politechniki wyszedł z propozycją połączenia sił i wspólnego wystawienia drużyny w rozgrywkach I ligi. W Concordii przyjęto ten pomysł z entuzjazmem i obecnie trwa dopinanie formalności związanych z grą elblążan na zapleczu Ekstraklasy. Czasu na to jest bardzo mało, bo sezon w grupie północnej I ligi rusza już w przyszły weekend 22/23 września. Więcej na ten temat przekażemy w najbliższych dniach.
Prezes Nodolny. To brat czy tatus tego trenera piłkarzy trawiastych?